Główny Zabawa Kiedy Lady Gaga gra w barze nurkowym, czy to naprawdę dla jej fanów?

Kiedy Lady Gaga gra w barze nurkowym, czy to naprawdę dla jej fanów?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Lady Gaga.Dzięki uprzejmości Lady Gaga



Spędź rok lub dwa regularnie grając na koncertach w Nowym Jorku, a zaczniesz zauważać wzór wznoszenia się.

Młody zespół przebije się przez dobrą prasę lub zagra swoje piosenki w reklamie, filmie lub programie telewizyjnym. Zarezerwują mały pokój na koronację w Nowym Jorku – może Baby’s All Right, Mercury Lounge w Berlinie – im mniejszy, tym lepiej. Nawet jeśli ich ślad w mediach społecznościowych jest duży, rezerwacja mniejszej przestrzeni na ich pierwszy wypad do Nowego Jorku prowadzi do wyprzedania, co z kolei przekonuje promotorów, że mogą wypełnić większy pokój. Jeśli akt może to osiągnąć, są pierwsi, aby podbić Bowery Ballroom. Potem kolejna wycieczka otwiera Salę Muzyczną Williamsburg, Warszawa i nieco większe przestrzenie. Może po tym miejsce na jakiś gówniany electro-popowy występ w Terminalu 5.

Krąg miłości i śmierci wciąż się obraca, a jeśli zwracasz na to uwagę, możesz nakreślić zdolność każdego zespołu do podrasowania tego obwodu w ciągu roku. Oglądanie, jak niektóre zespoły wdzierają się do większych sal, wydaje się triumfem zgiełku; dla innych wniebowstąpienie wydaje się predestynowaną formalnością.

Myślę o tym cyklu ze względu na ostatni trend dużych aktów grających małe pokoje, który trwa od kilku lat, ale wydaje się, że osiągnął szczyt widocznego absurdu dzięki promocyjnym pokazom z Zielony Dzień i Lady Gaga.

Pierwotni punkowcy z centrum handlowego zadebiutowali swoje nowe piosenki obok starych ulubionych fanów w malutkim, 250-pojemnym zapleczu Rough Trade, a następnie zagrali nieco większą, ale wciąż małą dla nich Webster Hall, a podekscytowanie wśród fanów Green Day było tak zaraźliwe, że graniczyło z guzowaty. To samo dotyczy Dive Bar Tour Lady Gagi, która zaprowadziła ją w zeszłym tygodniu do instytucji Greenwich Village The Bitter End, miejsca, w którym rzekomo zaczynała, aby uczcić wydanie swojego nowego albumu, Joanna .

Co jest takiego w tych koncertach, mnóstwo zespołów wykonuje ten sam ruch. I dlaczego ci wielcy artyści grający na małej przestrzeni mogą być czymś mniejszym niż prezentem dla fanów?

Fani, którzy zapłacili powyżej wartości nominalnej, aby tam być, są cholernie wściekli, przepychają się i popychają, by znaleźć się na linii wzroku. Aparaty iPhone'a są bezlitosne. Nieuchronnie jakiś biedny drań nie wyłącza lampy błyskowej.

Zacznijmy od Green Day. Umieszczony z tyłu sklepu z płytami Rough Trade, to miejsce jest praktycznie wybudowany do promocji. I od ponad 20 lat, od Dookie wyszedł w 1994 roku, Green Day był w stanie wypełnić ogromne sale, a nawet stadiony. Ich szorstki handel set zrezygnował z większości wielkich hitów na rzecz głębokich cięć, w tym piosenek z 1990 Niechlujna EP jak Why Do You Want Him, którego Billy Joe Armstrong & Co. nie grali na żywo od 2001 roku.

Ponownie, mnóstwo artystów robi ten promocyjny pokaz Rough Trade tuż przed lub w dniu wydania albumu – ostatnie intymne sety Wilco i Devendra Banhart , również natychmiast wyprzedane, przychodzą mi na myśl. Ale żaden z tych aktów nigdy nie był kwestionowany. Billy Joe, który miał załamanie na koncercie w Vegas w 2012 roku, a następnie ujawnił intymne szczegóły swojej drogi do wyzdrowienia w wywiadzie z Toczący Kamień David Fricke, był bohaterem wyprawy, by się odkupić. Super punk. Wszystko, co naprawdę musiał zrobić, to pokazać się w Rough Trade, ale BJ najwyraźniej zrobił znacznie więcej - utrzymał się bez pomocy częstego drugiego gitarzysty koncertowego, Jasona White'a.

Fakt, że nawet potrzebował White'a, aby wypełnić dziecięcy ogród pop-punkowej muzyki, mówił wiele o tym, jak daleko zaszedł, chociaż White mógł być koniecznością, aby zdać sobie sprawę z nadprodukcji w Green Day's. amerykański idiota trasa koncertowa (cała koncepcja była zasadniczo rozwodnionym tematycznym zdzierstwem niesamowicie długiej piosenki NOFX Odmowa i późniejszy podkład anty-Bush Wojna z błędem ). Billie Joe Armstrong z Green Day.Theo Wargo/Getty Images na Tribeca Film Festival








Wszystko to oznacza, że ​​grając ponownie jako trio, Green Day powrócił – ten sam Green Day, który znałeś i kochałeś jako mały bachor z centrum handlowego Cinnabon®, ten sam Green Day, którego ubóstwiałeś kupując T-shirty w Gorący temat. I znali stare piosenki! Mogło to pokazać, że O.G. fanom, że Green Day wciąż miał psa w walce, ale bardziej prawdopodobne niż nie, pokazało to Billy'emu Joe, że on i jego zespół wciąż mogą łączyć się z małym tłumem. Ich występ w Webster Hall kilka dni później, który również natychmiast się wyprzedał, był wciąż za mały jak na ich rozmiar, a fani płacili kupę kasy za bilety. Błagając o pytanie – czy te małe koncerty naprawdę były dla fanów? Czy jest jakaś intymność odzyskana przez uderzenie akordami mocy z bliskiej odległości?

Wow, naprawdę muszę brzmieć jak dupek. Chodzi mi o to, że z pewnością coś się gubi, gdy zespół, który zjadł sobie zęby na scenie lub społeczności, w końcu dotrze do punktu, w którym zapełnia areny. Nagle między tobą a tłumem pojawiają się bariery. Fotokomórka to ciemna otchłań, przepaść separacji między tobą a uwielbiającą publiczność. Światła sceniczne muszą oślepiać, sprawiając, że publiczność spowija ciemność. Wyobrażam sobie, że granie tych małych koncertów na tak późnym etapie gry dla zespołów odzyskuje część intymności, której brakuje podczas większych występów, i to ma sens.

Ma to również sens z promocyjnego punktu widzenia – stworzenie ostatecznego momentu, w którym musiałeś być tam ze swoim zespołem, to po prostu dobry biznes. Kiedy popyt przekracza podaż, szum rośnie, nawet jeśli ta podaż została celowo stłumiona. Ale to wszystko sugerowałoby, że takie małe spektakle nadal mają przede wszystkim charakter promocyjny. A kiedy zobaczysz, jak ruch jest coraz częstszy, dreszczyk znika. Fani, którzy zapłacili powyżej wartości nominalnej, aby tam być, są cholernie wściekli, przepychają się i popychają, by znaleźć się na linii wzroku. Aparaty iPhone'a są bezlitosne. Nieuchronnie jakiś biedny drań nie wyłącza lampy błyskowej.

Intencje Lady Gagi związane z zagraniem w The Bitter End w tym tygodniu wydawały się początkowo urocze. Ogłosiła dzień lokalizacji, nieprzypadkowo, biorąc pod uwagę, że film na YouTube z jej graniem w pokoju stał się wirusowy, co doprowadziło ją do wkrótce astronomicznego sukcesu. The Bitter End zajmuje szczególne miejsce w sercach wielu nowojorczyków ze starej szkoły, a ruch wydawał się mieć znaczenie. To było wyjątkowe. A Mark Ronson grał w jej zespole!

Nieważne, że ta wycieczka po barze? koncerty miały tylko sześć piosenek. Nieważne, że promo na tę trasę zaprzeczało, że to tylko trzy koncerty. Nieważne, że są sponsorowane przez Bud Light lub że kilka razy wspomniała o Bud Light podczas występu, prawdopodobnie w ramach kontraktu. Gaga wystąpił w The Bitter End w siateczkowej koszulce z ogromnym logo Bud Light. Poproszę Newcastle.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=7zDdHSSnCz8]

Trzeba przyznać, że Gaga weszła na dach The Bitter End i zagrała bis ustawiony później w nocy dla wszystkich swoich fanów, którzy nie mogli się dostać. Powtarzając tytułowy utwór swojej nowej płyty, Joanna , dla ludzi na zewnątrz był pokazem, że jej miłość do nich przyćmiła jej kontraktowe zobowiązanie. I stanowiło to wyraźny kontrast z festiwalem pomyj Anheuser-Busch, na który właśnie się zgodziła. Bis na dachu był dla Gagi małym triumfem woli, ponieważ zdawał się sugerować jej zrozumienie, że tworzenie prawdziwy doświadczenie w tym miejscu, które zajmowało szczególne miejsce w jej karierze, było ważniejsze niż zwykła sprzedaż piwa.

I to podkreśla srebrną podszewkę dla tego fenomenu wielkich artystów grających w małych miejscach, który jest po prostu taki – kiedy zespół powraca do ich dawnego miejsca, do małego pokoju, który okazał się ważny dla ich kariery, napełniają to miejsce swoją historią.

Nie jest czysto samoobsługowy, ponieważ osadza na ścianach uświęcone wspomnienia. To nie jest niesprawiedliwe wobec fanów, ponieważ łączy ich z klubem, barem lub przestrzenią koncertową, w której wcześniej nie byli modni. I to docelowo w celu przypomnienia doświadczonym turystom, że warto wspierać nasze małe przestrzenie, kameralne instytucje kultury.

Przypomina mi się o tym 2 w nocy pokaż że Ty Segall grał z The Muggers w Baby’s All Right w lutym. Zniknęły przestrzenie wystawowe przy Williamsburg Waterfront – Death By Audio i 285 Kent – ​​które były tam dla niego, gdy pojawił się. Ale granie w małym pokoju w Baby’s było przypomnieniem dla sąsiedztwa i fanów, że Segall miał trochę miłości do społeczności, która doprowadziła go tam, gdzie był na pierwszym miejscu.

Pomyśl o tym, Baby's to kolejne miejsce na te intymne, tajne pokazy w ostatniej chwili. Jednym z powodów, dla których zespoły mają tajne koncerty, jest to, że chcą zagrać w specjalnej lokalizacji, ale nie chcą wczesnego ogłoszenia, że ​​spierdolą sprzedaż biletów na wielki występ. Ale czasami jest to tylko kwestia ochrony doświadczenia dla fanów, którzy zawsze ich wspierali.

Na długo przed ogłoszeniem szeregu prostych, koncepcyjnych występów w małych pokojach, Beach House ogłosiło: pokaz last minute w Baby’s bez zbędnego szumu czy promocji. Jako pierwsi o tym dowiedzieli się fani, którzy czytali blogi. I wybierając takie podejście do grania w zbyt małym dla nich pokoju, Beach House zademonstrował czystość ich intencji. Nie z góry przereklamowany, musisz być tam histeria, nie Gumowe gąsienice Converse lub Samochody dostawcze branding, nie ma czasu na skalpowanie – po prostu grupa, która zawsze tworzy bardzo intymną muzykę, mając nadzieję na odzyskanie części tej więzi z ludźmi, którzy kochają ich najbardziej.

Artykuły, Które Możesz Lubić :