Główny Innowacja 11 Gównianych rzeczy, które wszyscy robimy, ale nigdy nie przyznajemy

11 Gównianych rzeczy, które wszyscy robimy, ale nigdy nie przyznajemy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Czas być szczery.Pixabay



Mam sekret, który chcę ci powiedzieć. To coś, czym nie dzielę się zbyt często ani z wieloma osobami, ale dzisiaj wydaje się to odpowiednie.

Widzisz, wiem, że myślisz o mnie jako o przypadkowym autorze, który czasami pisze fajne artykuły na blogu, ale niestety za kulisami dzieje się trochę więcej.

To, czego o mnie nie wiedziałeś, to to, że w rzeczywistości jestem wszechobecną, hiperinteligentną istotą międzywymiarową. Moja wiedza i zrozumienie są tak całkowite i kompletne, że nie są nawet ograniczone twoją czterowymiarową przestrzenią/czasem. Oznacza to, że nie tylko mam pełną wiedzę o całym istnieniu, ale także mam pełną wiedzę o wszystkich potencjalnych istnieniach, tych, które nie miały miejsca lub nawet nie mogły się wydarzyć. Więc kiedy siedzisz i męczysz się nad tym, jak wyglądałoby życie, gdybyś została ze swoim byłym chłopakiem, zamiast go rzucić, już wiem – pojebałaś, dziewczyno; był bardzo miłym facetem.

Nie lubię się tym chwalić. Jak możesz sobie wyobrazić, staje się to trudne, szczególnie na imprezach. Ludzie zawsze chcą, abyś powiedział im jakieś głupie rzeczy, jak na przykład, jak miał na imię ich pies, gdy byli dzieckiem. A potem, kiedy zrobisz to dobrze, wariują i kupują ci o wiele za dużo drinków lub, co gorsza, próbują rozpocząć kult religijny skupiony wokół ciebie. Robi się to stresujące, więc po prostu unikam całej sytuacji, rozmawiając bez przerwy o nowych grach wideo i wynikach koszykówki.

Powodem, dla którego o tym wspominam, jest to, że wydajecie się być zdezorientowani.

Większość ludzi zakłada, że ​​cierpi z powodu negatywnych aspektów samych siebie. Ale prawdziwym powodem, dla którego cierpią, jest to, że unikają tych negatywnych aspektów siebie, a nie fakt, że je mają.

I tu właśnie wchodzę, w całej mojej wszechwiedzącej chwale poświęcającej szczeniaki. Wszyscy ci ludzie piszą do mnie cały czas, mówiąc takie rzeczy jak: OMG, Mark, to tak, jakby twój artykuł całkowicie czytał w moich myślach! i mówię: Cóż, tak, ja jestem czytasz w twoich myślach, skurwielu. I uzupełnij pieprzoną kawę, kiedy skończysz jej używać.

Widzę te wszystkie brudne małe rzeczy, które robisz i nie przyznajesz, nie tylko innym, ale także sobie.

Ale nie martw się, inaczej inny bóstwa, które znam (*kaszel*, wiesz o kim mówię), nie jestem tu po to osądzać cię lub zawstydź cię. Szczerze gówno mnie to obchodzi. Chcę tylko wpaść i wyprostować sprawę.

Czas być szczery. Przyznać, że niektóre z tych popieprzonych rzeczy, które robimy, wpędza nas w kłopoty. Niekoniecznie po to, żeby wszystko naprawić — bo kto w ogóle mówi, że wszystko trzeba naprawić? — ale żeby być bardziej realistycznym wobec siebie i naszych problemów.

Więc w dowolnej kolejności, oto kolejna lista przynęt na kliknięcia z niektórymi okropnymi rzeczami, które robisz i nikomu nie przyznajesz… ale co najważniejsze, sobie.

1. Upiększasz historie, aby brzmiały fajnie

Jestem na ciebie.

Czy ty i Tom? naprawdę zdobyć miejsca na boisku w meczu? A może byłeś cztery rzędy do tyłu? Nie każ mi wykopywać wideo online, skurwielu.

Czy ty naprawdę pracować do 21:00 zeszłej nocy? A może wróciłeś do domu o 8:30, a do czasu, gdy przebrałeś się i szarpałeś, była 9?

Czy ty naprawdę mieć orgię z 12 prostytutkami? A może bardziej jak siedem? Tak, pomyślałem… to było siedem prostytutek.

Fascynującą rzeczą w ludzkiej naturze jest to, że kłamstwo ma znacznie mniej wspólnego z cnotą, a więcej z naszym poczuciem, że kłamstwo może ujść nam na sucho. Ludzie kłamią, gdy czują, że zalety tego przewyższają potencjalne ryzyko złapania.

To dlatego niewielu z nas opowiada wielkie kłamstwa, ale prawie wszyscy kręcimy się tu i tam, podsuwając nieco szczegóły naszych historii. Dwóch gliniarzy walczących z naszym pijanym kumplem w zeszły piątek zmieniło się w czterech gliniarzy. Wysyłając SMS-a do naszego byłego „Zostaw mnie w spokoju”, magicznie zamienia się w epopeję, Idź się pieprzyć, kiedy opowiadamy o tym naszym przyjaciołom.

Dlaczego to robimy? Ponieważ wszyscy mamy tę dozgonną potrzebę bycia kochanym, szanowanym i podziwianym. A jeśli zamazywanie wierszy w naszej fajnej historii może podnieść naszą beznadziejność o 2-3% i nie ma mowy, żeby ktokolwiek mógł się tego dowiedzieć, to po prostu robimy to automatycznie.

Problem pojawia się, gdy staje się to chronicznym nawykiem, a te małe smugi stają się dużymi smugami. Obowiązują tu wszystkie klasyczne problemy z kłamstwem: wstyd społeczny, wzmacnianie wstydu i poczucie, że się jest nie wystarczająco dobre , desperackie pragnienie zadowolenia i zaimponowania ludziom wokół nas, a także po prostu denerwujące starania.

Wytnij to. Są szanse, że nigdy nie będziesz w stanie całkowicie przestać kłamać (nie z innego powodu niż nasz wspomnienia są okropne ), ale postaraj się jak najlepiej, aby go opanować.

2. Próbujesz na kogoś spojrzeć, udając, że nie patrzysz

Widzę was dwoje, robicie to wszystko, rzucę okiem, a potem udawaj, że nie patrzę żebyś nie myślał, że się gapię, chociaż naprawdę chcę się gapić, ale czekaj, co jeśli pomyślisz, że jestem totalnym dziwakiem i zadzwonisz na policję i powiesz im, że gwałciłem cię oczami ? coś na siebie z drugiego końca pokoju.

Przestań się oszukiwać. Ta osoba to jakaś kombinacja gorącej/interesującej/fajnej/ma-coś-przyklejone do jej twarzy. Przestań się dziwić i spójrz na nie. Jeśli spojrzą wstecz, uśmiechnij się. Jeśli odwzajemnią uśmiech, przywitaj się.

To właśnie robili ludzie, zanim wynaleziono SMS-y. To nie było trudne, prawda?

3. Pierdziesz, a potem obwiniasz o to kogoś innego

Będę szczery, nie powiem ci, żebyś przestał to robić. Głównie dlatego, że jest tak zabawny. Ale także dlatego, że dużo pierdzę, a jeśli nie mógłbym tego zrobić, nie jestem pewien, czy będę miał więcej przyjaciół.

Tylko upewnij się, że osoba, którą obwiniasz, nie jest a) twoją dziewczyną lub b) twoją matką i wszystko w porządku.

4. Zakładasz, że wszyscy inni wiedzą, co robią, a Ty nie masz pojęcia

Kiedy czujemy się niepewnie, mamy tendencję do rozwijania tego irracjonalnego przekonania, że ​​jakoś musimy być jedyną osobą, która nie wie, co ze sobą, kurwa, robi. Może to być uczucie, jak dziwna osoba na przyjęciu, nowa osoba w pracy, czarna owca w rodzinie.

To po prostu nieprawda. Szanse są takie, że jeśli czujesz się niezręcznie i nie masz pojęcia, inni ludzie wokół ciebie czują się tak samo – po prostu udają, że przechodzą przez to w taki sam sposób, jak ty.

5. Zakładasz, że wiesz, co robisz, a wszyscy inni nie mają pojęcia

Ale czasami, zamiast stawić czoła poczuciu nieadekwatności i odczuwać je bezpośrednio, unikamy ich z irracjonalnym przekonaniem, które jest przeciwne, ale równie irracjonalne: wszyscy inni kto jest schrzaniony.

Nie tylko rzadko jest to prawdą, ale sprawia, że ​​stajesz się kutasem.

6. Często zapominasz, że tak naprawdę nikt nie ma pojęcia

Faktem jest, że te dwie rzeczy nie wykluczają się wzajemnie. Możesz nie mieć pojęcia, co robisz ze swoim życiem, ORAZ wszyscy ludzie wokół ciebie również mogą nie mieć pojęcia.

W rzeczywistości jest to całkiem prawdopodobne, większość czasu .

Co te uczucia, że ​​jestem takim frajerem, wszyscy inni są tacy fajni, a ja jestem twardzielem, wszyscy inni tutaj są głupcami, naprawdę są, są kompulsywnym porównywaniem nas samych do innych. Oba są irracjonalne i niezdrowe. Z których oba są niepotrzebne i prawdopodobnie szkodliwe dla nas . I oba są faktycznie niemożliwe, aby kiedykolwiek wiedzieć z całą pewnością.

Prawda jest taka: masz swoje niepewność , inni ludzie mają swoje, a te niepewności nie różnią się aż tak bardzo. Różni się to, jak sobie z nimi radzimy. Wszyscy wybieramy te małe rzeczy w naszym życiu, aby mieć obsesję na punkcie lub kompulsywnie używać, aby ukryć te wewnętrzne źródła bólu, które naszym zdaniem są dla nas wyjątkowe, ale w rzeczywistości są obecny we wszystkich .

A te rzeczy, których używamy, aby to ukryć, oszukujemy się, by uwierzyć, że są… taaaaaak ważne, że liczą się bardziej niż cokolwiek innego w życiu. Wiesz, kupowanie Ferrari, rozrywanie i posiadanie sześciopaku, idylliczny dom z tymi fantazyjnymi małymi orchideami z przodu.

7. Zastanawiasz się, czy to całe życie?

I powód, dla którego wszyscy unikamy puszczanie tych niepewności , powodem, dla którego unikamy rozwiązywania własnych problemów i własnego bólu, jest to, że jeśli to zrobimy, to wszystko to naprawdę ważne rzeczy — widzisz te pieniądze, ten dom i te pieprzone orchidee? — wszystkie te rzeczy, które mają na to ochotę sprawy jak życie lub śmierć, prawdopodobnie odejdzie, pozostawiając nas po prostu z samym sobą.

I to jest przerażająca myśl.

Ponieważ jeśli to tylko my, będziemy zmuszeni zmierzyć się z niezrozumiałością naszej własnej egzystencji i skonfrontować się z wrodzoną daremnością życia. Zastanowimy się, po co to wszystko i co, jeśli w ogóle nie ma sensu nic robić? I pomyślimy, że może zrobiliśmy to wszystko źle, a jeśli nie tak miało wyglądać moje życie? I będziemy się zastanawiać, jak czas nieustannie przyspiesza i jak to, co kiedyś wydawało się miesiącami, teraz wydaje się dniami, i jak wydaje się, że starzejemy się w sposoby, o których nigdy nie wiedzieliśmy, że są możliwe . I będziemy leżeć w ciszy w nocy, tylko z prześcieradłami i gwiazdami, i spróbujemy uchwycić pustkę, spróbować nadać kształt w naszym umyśle temu, co jest zarówno nieskończone, jak i bezforemne, okiełznać lęki, które są tak dalece, jak możemy powiedzieć, jedyny powód, dla którego żyjemy.

Wtedy możemy płakać. Możemy przewrócić się w łóżku, przewrócić poduszkę i naciągnąć na siebie koc, jak gdyby przed własnymi myślami.

Ale zawsze tam są, czają się w cieniu, prawdziwe potwory pod naszym łóżkiem: potwory ukryte w naszych umysłach.

A następnego dnia, kiedy nasz współpracownik zapyta, jak sobie radzimy, powiemy: Fantastycznie zajebiście! Widziałeś wczorajszą grę?

8. Czujesz, że powinieneś był zrobić więcej

Potem dostaniesz kawę, podejdziesz do biurka, wpatrzysz się ponuro w ekran komputera i otworzysz nową kartę, by sprawdzić Facebook nawet jeśli już masz Facebook otwórz i po prostu spojrzałem na to na telefonie cztery sekundy temu, a pomyślisz, że miałem być więcej niż to .

Cóż, czy nie jesteś tylko jasnym i błyszczącym pieprzonym płatkiem śniegu?

Spójrz, jak mam to ująć? Umrzesz, nie robiąc wszystko co chciałeś zrobić . Ale to nie znaczy, że nie powinieneś nadal próbować. I to nie znaczy, że twoje życie wciąż nie ma sensu.

Do cholery, pozbądź się siebie.

OK, następny element listy…

9. Sprawdzasz się w nieodpowiednich miejscach i nieodpowiednich czasach

Miałem przyjaciela w liceum, który grał na puzonie. Graliśmy razem w zespole jazzowym. I niestety sala prób miała na jednej ścianie kilka luster. Wspomniany przyjaciel, który był wysportowany, spędziłby większość próby zespołu jazzowego, wpatrując się we wspomniane lustro, wyginając się subtelnie, mrugając do siebie, trzepocząc włosami. To było przerażające i dziwne. Zwłaszcza dlatego, że ja gitarzysta , został zmuszony do siedzenia bezpośrednio między nim a lustrem.

Byłem wtedy przerażony, że musiałem być świadkiem takiej próżności. Kiedy byłem starszy i mądrzejszy, zdałem sobie sprawę, że jestem równie próżny.

Wszyscy jesteśmy.

Kto tutaj nie przechodzi obok wielkiego, odblaskowego okna i nie odruchowo rzuca okiem? A przez szybkie spojrzenie mam na myśli gapienie się na siebie i robienie selfie?

Kiedyś znalazłem się na pogrzebie zajęty tym, jak symetryczny był mój krawat. Odbicie w ścianie zajmowało mnie przez więcej sekund, niż chciałabym przyznać.

Ludzie to próżne stworzenia. Wszyscy z nas. I nie tylko ludzie, którzy mają obsesję na punkcie swojego wyglądu, ale ludzie, którzy zaniedbują swój wygląd i za wszelką cenę unikają widzenia siebie – to kolejna forma próżności. Próżność jest wtedy, gdy pozwalasz swoim fizycznym wymiarom kontrolować twój związek z samym sobą. I niestety żyjemy w kulturze, która promuje tę obsesję w ten sam sposób promuje krojony chleb. To znaczy: każdy musi mieć trochę.

Mówiąc o próżności…

10. Masturbujesz się pod prysznicem

Mam na myśli, gdzie jeszcze zapewnisz sobie prywatność przez co najmniej pięć minut? Czy mam rację?

Kilka rad: Panu, zawsze używaj odżywki. Panie, podejdźcie pod kran wanny i przywitaj się z zupełnie nowym światem.

Baw się dobrze.

11. Przeceniasz siebie

Oto kolejne zabawne dziwactwo dotyczące ludzkiej natury. Czy wiesz, że 90% ludzi uważa, że ​​są lepsi od przeciętnego kierowcy? Że 80% ludzi uważa, że ​​mają ponadprzeciętną inteligencję? Czy 70% ludzi postrzega siebie jako liderów swojej grupy rówieśniczej?

Zrób trochę matematyki, a szybko zobaczysz, że na świecie jest wielu ludzi z urojeniami.

Ale wiem, co mówisz, Czekaj, Mark, czy nie powinniśmy wierzyć w siebie - wiesz, po prostu wyobraź sobie, kim chcemy być i uwierz w to, a wtedy stanie się prawdą?

Umm… ujmijmy to w ten sposób, jak myślisz, kto jest bardziej narażony na wypadek samochodowy zagrażający życiu: a) ktoś, kto myśli, że jest wspaniałym kierowcą, ale nim nie jest, lub b) ktoś, kto jest całkiem realistyczny w swoim własny brak koordynacji?

Zgadza się. Jedyną ponadprzeciętną rzeczą w pozytywnym myśleniu jest prawdopodobieństwo, że zginiesz w szesnastoosobowym pileupie.

Najlepszą rzeczą, jaką można tutaj zrobić, jest po prostu powstrzymanie się od oceny. Pamiętasz całą moją przemowę o tym kompulsywnym porównaniu z innymi? Tak, to prawdopodobnie część tego. Kogo obchodzi, jak dobrym jesteś kierowcą? Czy jesteś w Indy 500? Nie. Ja też. Więc kogo to obchodzi? Po prostu postaraj się nie umrzeć następnym razem, gdy będziesz w drodze po mleko.

Bo pamiętaj, mleko naprawdę jest wszystkim all .

Mark Manson jest autorem, blogerem i przedsiębiorcą, który pisze na markmanson.net . książka Marka, Subtelna sztuka nie dawania dupy , jest teraz dostępne.

Artykuły, Które Możesz Lubić :