Główny Innowacja Korporacyjna kultura picia w WeWork wydaje się niezwykle stresująca

Korporacyjna kultura picia w WeWork wydaje się niezwykle stresująca

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
WeWork jest obecnie w trakcie rebrandingu na The We Company.Spencer Platt/Getty Images



czy elizabeth holmes idzie do więzienia?

Istnieje wiele elementów kultury korporacyjnej w The We Company, które dałyby powód do niepokoju każdej umiarkowanie rozsądnej osobie, a niektóre z nich zostały podkreślone w zupełnie nowej historii biznesowej z Nowy Jork czasopismo . Jest sztab dyrektorów, którzy wydzielają atmosferę klubu majorów. Jest to ton protekcjonalnego guru, który został przyjęty przez współzałożyciela Adama Neumanna, który powiedział dziennikarzowi, który przeprowadzał z nim wywiad: Zadaj pytanie, które ma okazję dać swoim czytelnikom coś, co może sprawić, że będą się rozwijać. Ale jedną z najbardziej rzucających się w oczy cech życia pracownika w odnoszącym ogromny sukces startupie coworkingowym, wcześniej znanym jako WeWork, jest to, co wydaje się być rygorystycznie zachęcane do ostrego picia.

WeWork istnieje od 2010 roku, dzięki czemu doskonale wpisuje się w tradycję niezwykle ambitnych, nowych firm założonych na początku XXI wieku, które mają notorycznie hardcore'owe tradycje koleżeństwa. Zwłaszcza Dolina Krzemowa od dawna jest w centrum uwagi ze względu na ewidentnie szalone imprezy erotyczne i swobodny przepływ dostęp do narkotyków .

Zapisz się do biuletynu biznesowego Bragancaa

Według dziennikarza Reevesa Wiedemana w WeWork alkohol jest integralną częścią kultury biurowej. Pierwszego dnia tygodnia pracy pracownicy WeWork musieli zostać do późna, aby wziąć udział w ćwiczeniu integracyjnym po godzinach o nazwie „Dzięki Bogu, że jest poniedziałek, który może trwać do późnych godzin nocnych”. Neumann zwykle mówił, po czym pracownicy często chodzili i rozdawali shoty tequili, pisze Wiedeman. Inny były pracownik powiedział Nowy Jork że podczas rozmowy o pracę z Neumannem współzałożycielka zaproponowała jej tequilę, która najwyraźniej była jego ulubioną.

Coroczne święto firmy WeWork Summer Camp brzmi jeszcze bardziej zniechęcająco. Jeden z pracowników powiedział Wiedemanowi, że w 2017 roku barmani na imprezie dawali ci dwie butelki różu, a my piliśmy je jak Edward Czterdzieści Pieprzone Ręce podczas oglądania Florence + the Machine. Inna była pracownica opisała, jak obudziła się w swoim tipi na obozie letnim i odkryła, że ​​jeden z jej współpracowników odciąża się na płótnie w pobliżu jej głowy. Porozmawiaj z dowolnym menedżerem społeczności poniżej 24 lat, a to najwspanialszy weekend w twoim życiu, powiedział Wiedeman źródło. Ale nie jestem tu po to, żeby się nasikać.

Picie aż do ostrego upojenia jest doświadczeniem, które powinno zostać pozostawione w XX wieku tam, gdzie należy, ale oczywiście przed nami jeszcze długa droga.

Artykuły, Które Możesz Lubić :