Główny Zdatność Chodzenie do pracy naprawdę może Cię zmienić

Chodzenie do pracy naprawdę może Cię zmienić

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Piesi przechodzą przez ulicę na Broadwayu na jednym z najbardziej śmiercionośnych skrzyżowań na Manhattanie 18 lutego 2014 roku w Nowym Jorku.Zdjęcie: Spencer Platt/Getty Images



W zeszłym tygodniu 30-letnia Rebecca Lee wypiła filiżankę gorącej herbaty, po czym założyła bezrękawnik Uniqlo Heattech, koszulę z długim rękawem, bawełniany sweter, cienką kurtkę, rajstopy Heattech i spodnie snowboardowe. Do tego dorzuciła zimowe buty Sorel, czapkę, szalik, rękawiczki i długą puchową kurtkę, której kieszenie były wypełnione jednorazowymi ogrzewaczami do rąk. Lee nie przygotowywał się do zimowego biwaku ani wyprawy arktycznej; przygotowywała się do codziennych dojazdów do pracy w ponury 13-stopniowy poranek. Nie ma dla niej aplikacji komunikacji zbiorowej ani Ubera. Każdego dnia o 6 rano Lee przedziera się godzinę ze stacji Penn do szpitala w centrum miasta, gdzie pracuje, a następnie kolejną godzinę w drodze do domu. Chodzę do pracy, czy pada deszcz, czy świeci, z profilaktycznych względów zdrowotnych – powiedziała. Są dni, kiedy jestem tak zmęczona i nie mogę się doczekać dojazdów, ale zdrowie to coś, czego nie da się kupić za wszystkie pieniądze świata. Styczniowa zamieć i walentynkowe mrozy zwróciły uwagę nowojorczyków unikających metra, którzy dzielnie spędzają godziny na grząskich ulicach i smagających wiatrach podczas codziennych spacerów do pracy – zimowa pogoda (i szybszy transport) są przeklęte. Niektórzy robią to dla ćwiczeń, inni, aby zaoszczędzić pieniądze, ale wszyscy walkaholicy są uparcie oddani swojemu długiemu waleniu w chodnik, jednym śnieżnym krokiem na raz. Same względy zdrowotne powinny motywować każdego do robienia dodatkowych kroków. Odkąd zaczęła tę trasę dwa lata temu, pani Lee mówi, że nie choruje tak bardzo, jak kiedyś, a nawet pokonała bezsenność. Zasypianie zajmowało mi od jednej do dwóch godzin każdej nocy. Teraz zajmuje mi to tylko około 10-15 minut i budzę się wypoczęty – powiedziała. Kobieta idzie przez śnieg na Manhattanie 20 marca 2015 roku w Nowym Jorku.Zdjęcie: Spencer Platt/Getty Images








Jako najstarsza forma ćwiczeń, chodzenie jest zdecydowanie jedną z najbezpieczniejszych i najbardziej korzystnych czynności, w których ludzie mogą uczestniczyć na co dzień, potwierdził dr Scott Weiss, fizjoterapeuta i fizjolog ćwiczeń, który pracował z drużynami olimpijskimi USA i NFL. Dodał, że poza poprawą wzorców snu chodzenie zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2 oraz raka piersi i okrężnicy. A jak odkryła Caitlin Teahan, codzienny spacer może również poprawić nastrój. Rozpoczęła codzienne czterokilometrowe dojazdy z Kip's Bay do West Village, aby zaoszczędzić pieniądze, ale szybko zakochała się w widokach: miasto jest piękne, a zimą chodniki są mniej zatłoczone. W ciągu ostatnich 2,5 roku skorzystała z transportu publicznego tylko mniej niż pięć razy. W rzeczywistości pani Teahan brnęła nawet przez śnieg w poniedziałek po rekordowej śnieżycy w styczniu. Przejście przez to wszystko zajęło mi prawie dwa razy więcej czasu, ale dotarłem! powiedział 26-letni starszy menedżer ds. kont. Dobrze było wyjść z mieszkania po weekendzie w środku. Niektórzy nawet preferują zimowy chłód. 29-letnia strateg Digital Sidrah Chaudhry cieszy się z codziennej 50-minutowej wędrówki z Midtown do SoHo. Zdecydowanie wolę chodzić zimą, kiedy mogę się ubrać w warstwy, niż być spoconym bałaganem przed wejściem do biura w okresie letnim, powiedziała. Marni Kleinfield-Hayes, lat 28, również nie boi się małego zamrożenia, dzięki swoim studiom na Itace. Strateg reklamowy pokonuje 3 mile dziennie ze swojego mieszkania w West Village do biura w Midtown West, aby zdobyć trochę witaminy D. Zmusza mnie to do spędzenia czasu na zewnątrz i zobaczenia przebłysku słońca, gdy jedyne, czego chcę, to hibernacja , powiedziała. Dużo czasu poświęcam też na telefonowanie do znajomych i rodziny, co jest dobrą zachętą. Podążanie ich śladami ma również duże zalety fitnessowe. ZA ostatnie badania z London School of Economics and Political Science odkryli, że ludzie częściej ważą mniej, jeśli regularnie uprawiają intensywny marsz w porównaniu z innymi energicznymi czynnościami, takimi jak chodzenie na siłownię. Chodzenie sprawia, że ​​czuję się bardziej usprawiedliwiona, że ​​nigdy nie chodzę na siłownię. Czuję się, jakbym codziennie ćwiczyła, powiedziała pani Chaudhry. Poza tym, że moje spodnie nie są zbyt ciasne, chodzenie pomaga mi złagodzić stres. To mój sam czas, aby uciec od wszystkiego i po prostu pomyśleć. Biznesmeni i kupujący spacerują po Madison Avenue, jednej z głównych ulic handlowych i mieszkalnych na Manhattanie, 1 listopada 2011 r. w Nowym Jorku.Zdjęcie: Spencer Platt/Getty Images



Niektórzy nowojorczycy również prześcigają się w technologii. Według grupy badawczej NPD sprzedaż detaliczna trackerów aktywności w 2015 roku wzrosła o 110 procent . Śledzenie jej kroków za pomocą FitBit daje pani Lee dodatkową dawkę motywacji: jeśli zobaczę liczbę 18 800, pomyślę sobie: „OK, mam tylko 200 kroków, aż dojdę do 19 000 – chodźmy!”. jednak korzyścią z codziennego schlepu może być rezygnacja z opóźnień, klaustrofobii i drastycznych zmian temperatury w metrze. 23-letnia Nicole Berrio zrobi wszystko, aby uniknąć zatłoczonej stacji metra przy 1st Ave w pociągu L, więc wędruje 45 minut w każdą stronę do swojej pracy w public relations w Bryant Park. „Zawsze wolałam spacerować, wpychając się każdego ranka w śmierdzący, gorący wagon metra”, powiedziała. Naprawdę lubię zaczerpnąć świeżego powietrza, każdego dnia pokonywać nową trasę, widzieć różne rzeczy, których inaczej bym nie zobaczyła – dodała Berrio. Uwielbiam zanurzać się w zgiełku miasta przed siedzeniem przez cały dzień przed ekranem komputera.

Artykuły, Które Możesz Lubić :