Główny Kino Rob Brydon wspomina serię „The Trip” i wymienia się obelgami ze Stevem Cooganem

Rob Brydon wspomina serię „The Trip” i wymienia się obelgami ze Stevem Cooganem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Steve Coogan i Rob Brydon w Podróż do Grecji. Filmy IFC



książę william, książę edukacji cambridge

W erze błyskawicznej sławy wirusowej Rob Brydon przebył bardzo długą i krętą drogę, by zyskać sławę w Stanach Zjednoczonych.

W 2009 roku Brydon był odnoszącym sukcesy komikiem i gwiazdą sitcomów, mającym solidną popularność w Wielkiej Brytanii. Następnie połączył siły z Michaelem Winterbottomem, płodnym filmowcem, i Stevem Cooganem, innym brytyjskim aktorem komiksowym o nieco bardziej międzynarodowej sławie, w miniserialu BBC zatytułowanym Podróż . Początkowo projekt jednorazowy, stał się jednorazową dekadą podróżowania po Europie. Chłopaki zwiedzali egzotyczne kurorty i ukryte zabytki, zajadając się lokalną kuchnią, pojedynkowali się poprzez impresje aktorów nagrodzonych Oscarem i recytowali fragmenty wielkich dzieł literackich, i dopytywali się nawzajem o ich różnych niedociągnięciach.

Nie mogłoby to zabrzmieć bardziej niszowo, ale Podróż Seria – z odcinkami w północnej Anglii, Włoszech, Hiszpanii, a teraz w Grecji – w ciągu dekady zachwyciła publiczność na całym świecie, pełna wstrząsów gospodarczych, niezadowolenia i memów. Podczas swoich podróży Brydon i Coogan walczą i żartują, pracując nad swoimi osobistymi i zawodowymi frustracjami – wszystko to jest lekko napisany mockumentem, zawierającym przesadzone wersje dwóch mężczyzn i ich zawieszeń.

Coogan, najbardziej znany ze swojego kultowego i idiotycznego prezentera telewizyjnego Alana Partridge'a, jest rozwodnikiem, który jest przedstawiony w serialu jako wiecznie sfrustrowany nieuchwytnością prawdziwej międzynarodowej sławy; Podróż Brydon w wersji Brydona jest szczęśliwym ojcem noworodka, który jest zadowolony ze swojego poziomu sławy, który w dużej mierze wynika z grania słodkich (choć czasem grubych) postaci robotników i wygłaszania różnych głosów w programach telewizyjnych i radiowych. Mimo to ma własne kłopoty, które z czasem stają się widoczne. Są to dwaj uprzywilejowani mężczyźni zmagający się z problemami klasy wyższej, ale ich podatność i błędy są powszechnie powiązane, zwłaszcza że widzowie siedzą w domu, odizolowani iw wielu przypadkach całkowicie bez pracy.

Wszystkie cztery miniseriale telewizyjne zostały podzielone na filmy, które zostały następnie wydane w Stanach Zjednoczonych, a czwarta (i podobno ostatnia) część serii, Podróż do Grecji , będzie dostępny na żądanie w piątek. Obserwator rozmawiał z Brydonem o podróżach przez Podróż, o tym, czego się nauczył podczas tego procesu, obelgach, które poszły za daleko i o tym, jak jego prawdziwe ja różni się od Roba Brydona, którego sportretował na ekranie.

Obserwator: Dialog jest w dużej mierze improwizowany, ale w miarę rozwoju serii, czy stało się bardziej oparte na współpracy, jeśli chodzi o pisanie łuków postaci i podróże, w których chcesz, aby te fikcyjne wersje odbyły się?

Rob Brydon: Ich autorem jest Michael, to bardzo on. Kolorujemy to – on rysuje i kolorujemy. Tak naprawdę nie mówimy zbyt wiele o tym, dokąd zmierzają postacie, na początku daje nam dokument. Więc w przypadku Grecji powiedział, że podążasz ścieżką Odyseusza. To są miejsca, do których jedziesz, jest kilka rzeczy związanych z fabułą, które dzieją się w tym, buduje to, co dzieje się na końcu, co wpływa na to, co dzieje się pod koniec. A jeśli chodzi o rzeczy, które mamy do powiedzenia na temat fabuły, to są słowa Michaela. Ale kiedy dochodzi do zabawnych rzeczy, rzeczy, które ludzie cytują, to prawie wszystko jest improwizowane.

Wrażenia celebrytów są tak dużą częścią serialu. Uderzyło mnie, że robisz głównie wrażenie ludzi o pokolenie starszych od ciebie, głównie Brytyjczyków, ale teraz w pewnym sensie wkroczyłeś na pozycje, na których byli przez te wszystkie lata później.

Rzecz w wrażeniach, które lubię, polega na tym, że prawie zawsze są bardzo czułe. Niektórzy używają podszywania się jako narzędzia do krytykowania kogoś, takiego jak Trump lub ktokolwiek inny. Jeśli robię czyjś głos, zawsze jest to osoba, którą lubię. I myślę, że w Podróż do Włoch , my jako Roger Moore i Michael Caine, rozmawiający o przemijaniu, wydaje mi się to dość wzruszające, ponieważ przypuszczam, że rozmawiamy głosami tych filmowych mężczyzn, na których dorastaliśmy.

Więc ta scena, kiedy mówimy o śmierci [brytyjskiego reżysera] Michaela Winnera, jest dość melancholijna, ale myślę, że jest raczej urocza. I w pewnym sensie mówimy o sobie i świadomości, że pewnego dnia jedno z nas wyprzedzi drugie. O ile oboje nie zginiemy w dziwnym wypadku na nartach, drugi zostanie w tyle. To właśnie ta melancholijna strona, zmaganie się ze śmiertelnością, które bardzo lubię.

Ten wywiad został skrócony dla jasności.

Podróż do Grecji jest dostępny w VOD piątek, 22 maja.

Artykuły, Które Możesz Lubić :