Główny biznes Metamate Zuckerberga zapowiada ogromny trend AI w miejscu pracy

Metamate Zuckerberga zapowiada ogromny trend AI w miejscu pracy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Chwila wielu przewiduje ChatGPT i inne chatboty użytku publicznego wkrótce staną się zwykłymi narzędziami w pracy, rośnie poparcie dla prywatnych chatbotów, wyłącznie dla pracowników firmy. 8 czerwca Meta (META) zaprezentował swoim pracownikom narzędzie sztucznej inteligencji o nazwie Metamate. Metamate jest przeszkoleni w zakresie wewnętrznych danych firmy aby odpowiadać na pytania pracowników, tworzyć podsumowania spotkań, pisać kod i funkcje debugowania. Podobno asystent produktywności jest obecnie wdrażany dla niewielkiej grupy pracowników Meta.

Mark Zuckerberg jest dyrektorem naczelnym Meta. Getty



Istnieje już zapotrzebowanie firm na dostarczanie chatbotów skierowanych do konsumentów, w tym takich, które mogą wykonywać zadania obsługi klienta i pomagać w zakupach e-commerce. Na przykład, Wells Fargo uruchamia „wirtualnego asystenta” które mogą wykonywać zadania na podstawie monitów użytkownika, takie jak przelewanie pieniędzy i wyszukiwanie zakupów u określonego sprzedawcy. Mając tę ​​technologię w ręku, prawdopodobnie bank opracowuje chatbota również do użytku wewnętrznego, podobnego do Metamate, powiedział Alberto Rossi, dyrektor AI, Analytics and Future of Work Initiative na Uniwersytecie Georgetown. Grupa bada, w jaki sposób sztuczna inteligencja zmieni społeczną i ekonomiczną strukturę siły roboczej.








„Nie zdziwiłbym się, gdyby do końca roku wszystkie duże firmy miały to narzędzie”, powiedział Rossi Observerowi.



Meta ma wewnętrzne możliwości opracowania własnego chatbota za pośrednictwem działu Reality Labs, ale inne firmy nie mają do dyspozycji tej samej technologii i zespołów. Musieliby zapłacić stronie trzeciej za zbudowanie i wyszkolenie chatbota na danych, które dostarczają. Firmy takie jak Meta, Google I Microsoft (MSFT) mógłby zarabiać na oferowaniu tej usługi. The Wellsa Fargo asystent działa na sztucznej inteligencji Google Cloud.

Big Tech prawdopodobnie zdominuje ten rynek w przyszłości, ale jest jeszcze za wcześnie, powiedział Rossi. Istnieje również kilka firm programistycznych dostarczających chatboty do obsługi klienta, które miałyby technologię do oferowania prywatnych chatbotów firmowych, w tym Thankful, Intercom i Genesys.






Do czego mógłby służyć wewnętrzny chatbot firmowy?

Oprócz funkcji sekretarskich i programistycznych Metalist jako przypadków użycia Metamate, firmy mogą szkolić chatboty w zakresie funkcji zasobów ludzkich i integrować je ze swoimi intranetami, powiedział Rossi Observer. Intranety to prywatne sieci firmowe służące do wymiany informacji i pomimo tego, że istnieją od ponad dwóch dekad, nie są zoptymalizowane w wielu miejscach pracy . Reklamacje obejmują trudność w obsłudze, brak aktualności, brak personalizacji oraz nieefektywne funkcje wyszukiwania.



Chatboty posiadające wiedzę na temat opieki zdrowotnej firmy i opcji 401k mogą odpowiadać na pytania pracowników lub pomagać im w zmianie planów, powiedział Rossi. Mogłyby również zapewnić funkcję wyszukiwania dokumentów firmowych. Podczas gdy obecne iteracje chatbotów, w tym ChatGPT, nie są aktualizowane danymi w czasie rzeczywistym, Rossi spodziewa się, że będą w przyszłości.

Aplikacje kadrowe wydają się dopiero pierwszą fazą tej technologii, powiedział Kirk W. McLaren, założyciel i dyrektor generalny firmy konsultingowej Foresight CFO. Chatboty mogą przeprowadzać analizę danych dla pracowników — dostrzegać wzorce, które człowiek może przeoczyć i redukować błędy w analizie — powiedział. Zamiast używać do tego publicznego modelu, takiego jak ChatGPT, prywatny chatbot mógłby zaoferować dodatkowy kontekst z danych wewnętrznych, które go wyszkoliły. Może również wykonywać zadania księgowe i opracowywać dokumenty prawne, powiedział McLaren Observerowi. Pracownicy mogą czuć się bezpieczniej, wprowadzając numery finansowe lub poufne informacje prawne do chatbota należącego do firmy, a nie publicznego. Wykorzystanie sztucznej inteligencji nie oznacza, że ​​pracownicy wykonują mniej pracy, ale będą mieli więcej czasu i energii, aby wykorzystać kreatywną i opartą na współpracy stronę pracy, której sztuczna inteligencja niekoniecznie może powielić.

Rossi nie spodziewa się, że prywatne chatboty będą kosztowną inwestycją dla firm, ale zależy to od tego, ile firm programistycznych oferuje tę usługę, powiedział. Powiedział, że im więcej firm dostarcza technologię, tym tańsza będzie na ogół.

Czy ludzie mogą mieć zindywidualizowane chatboty?

Według Rossiego technologia wykracza poza zastosowania firmowe. „Zmierzamy w kierunku hiperpersonalizacji i nie chodzi tylko o to, że firmy będą korzystać z chatbotów. Nawet mniejsze podmioty będą miały własnego spersonalizowanego chatbota, nawet osoby prywatne” – powiedział Observerowi.

Powiedział, że chatboty do użytku indywidualnego można szkolić z czyichś kont w mediach społecznościowych, informacji o zakupach, preferencjach żywieniowych, danych o lokalizacji i nie tylko. Powiedział, że mogą oferować bardziej precyzyjne odpowiedzi na monity niż ChatGPT. Na przykład, decydując, gdzie pójść na kolację i co zamówić, osobisty chatbot może wziąć pod uwagę to, jaką kuchnię lubi, co ostatnio jadł, alergie pokarmowe i budżet. Powiedział, że może to sygnalizować, które dania w menu mają połączone składniki, które ktoś preferuje, na podstawie danych z ich poprzednich doświadczeń kulinarnych.

„Wymagałoby to od kogoś rezygnacji z mnóstwa danych osobowych i zasadniczo powierzenia życia tym firmom, ale prawda jest taka, że ​​już to robisz” – powiedział Rossi. Aplikacje społecznościowe zbierają dane w celu określenia zainteresowań użytkownika i preferencji zakupowych, a aplikacje do zarządzania finansami widzą wszystkie wydatki użytkownika, w tym miejsca, w których podróżuje i robi zakupy. „Mają dość jasny obraz twoich nawyków”.

Artykuły, Które Możesz Lubić :