o co zapytać wróżkę
Obecna sytuacja prezydencka w USA daje ludziom wiele odczuć i to nie w dobry sposób. Wielu jest smutnych, gdy Barack Obama opuszcza Gabinet Owalny. Kochają też Joe Bidena (zwłaszcza jego romans z Obamą) i to samo
ludzie są, delikatnie mówiąc, nie największymi fanami prezydenta elekta Donalda Trumpa.
Ale co by było, gdyby istniał sposób, by wyrwać Trumpowi kolejną prezydenturę i przekazać ją Bidenowi? Coś nam mówi, że większość Amerykanów byłaby za tym. Cóż, internet wymyślił plan, który jest tak szalony, że może po prostu zadziałać.
ZOBACZ TEŻ: Internet nie może przestać się śmiać z tego hejtera Obamacare, który dowiaduje się, że ma Obamacare
Wszystko zaczyna się od Obamy. Gdyby miał zrezygnować w dowolnym momencie między teraz a inauguracją?w piątekJoe Biden wypełniłby tę rolę i oficjalnie został 45. prezydentem USA.
https://www.instagram.com/p/BPWNUaWB-EC/?taken-by=fuckjerry
Chociaż w rzeczywistości nie powstrzymałoby to Trumpa przed zostaniem prezydentem, nadal jest uważane za podwójny wpadka dla wielu osób, które stoją za tym w Internecie. Nie tylko dałoby to ukochanemu Bidenowi szansę na bycie prezydentem przez chwilę, ale także trollowałoby Trumpa w sposób, który z pewnością wysłałby go na Twittera. Jeśli Biden zostanie 45. prezydentem, oznacza to, że Trump będzie 46., a wszystkie prezenty, które otrzymał, oraz towary, które już zostały wyprodukowane, ogłaszając mu numer 45, będą niedokładne. Każdy z jego zwolenników, który już go posiada, będzie faktycznie reprezentował Bidena.
Internet również dobrze się bawił, wyobrażając sobie, co Biden zrobiłby w czasach, gdy był prezydentem:
Ktoś na Reddicie: Obama powinien zrezygnować kilka dni wcześniej, żeby Joe mógł zostać 45. prezydentem na następny tydzień. pic.twitter.com/hnUR1UTEkE
— Kot (@catherinegee) 11 stycznia 2017
Więc co powiesz, Obama?