jaki jest najlepszy spalacz tłuszczu na rynku
W ciągu ostatniej dekady YouTube wywrócił tradycyjny przemysł rozrywkowy do góry nogami i wyhodował zupełnie nowy gatunek celebrytów, znany jako YouTuberzy. Jednak w miarę jak platforma należąca do Google wciąż rośnie na słoniową skalę, teraz staje w obliczu nieuniknionego efektu ubocznego, jakim jest zbyt duża i wywołująca sprzeciw ze strony społeczności wydawców, którą pomogła stworzyć.
W zeszłym tygodniu YouTubers Union, społeczność twórców treści YouTube, połączyła siły z niemieckim IG Metall, największym europejskim związkiem zawodowym, aby rozpocząć kampanię o nazwie FairTube, która ma na celu pociągnięcie YouTube do odpowiedzialności za moderowanie treści oraz ustalanie praw autorskich i monetyzacji zasady, Vice Wiadomości po raz pierwszy zgłoszono w piątek.
W szczególności twórcy starają się zmienić zasady zarabiania w YouTube, które są uważane za nieuczciwe w stosunku do małych kanałów i długoletnich twórców treści. Kampania zachęca również YouTube do zmiany swojej notorycznej polityki moderowania treści, która często błędnie oznacza nieszkodliwe filmy i kanały.
Nie wymagamy rzeczy, które przynoszą zyski lub są nierealne. Chcemy sprawiedliwości. Chcemy przejrzystości. Chcemy być traktowani jak partnerzy. I chcemy komunikacji osobistej zamiast anonimowej, powiedział Jörg Sprave, rzecznik zarzutu związkowego, w rozmowie z płytą główną Vice. Sprave to niemiecki twórca treści YouTube, którego kanał z procą ma 2,1 miliona subskrybentów.
Sprave powiedział, że ruchy YouTuber Union i FairTube zostały zainspirowane szeroko nagłośnioną kampanią użytkowników w 2017 roku, w której główni reklamodawcy YouTube zorganizowali bojkot platformy po tym, jak dowiedzieli się, że ich reklamy zostały umieszczone przed propagandowymi filmami pro-ISIS i innymi ekstremistycznymi zawartość.
W następstwie bojkotu YouTube wprowadził szereg kontroli bezpieczeństwa marki, które umożliwiły reklamodawcom rezygnację z wyświetlania reklam przed niektórymi filmami na podstawie kategoryzacji filmu.
Stworzyło to jednak nowy problem. W przypadku filmów z określonych kategorii YouTube po prostu wyłącza wyświetlanie reklam, a tym samym zabrania wydawcom otrzymywania jakichkolwiek przychodów z reklam; inne kategorie wymagają dodatkowych weryfikacji, zanim wydawcy będą mogli wyświetlać reklamy. Ale ponieważ kategoria jest tylko jednym z wielu wskaźników służących do oceny jakości filmu, takie przybliżone miary utrudniają wielu nieszkodliwym twórcom treści prowadzenie normalnej działalności.
Prawdziwi YouTuberzy, którzy są przyczyną wielkiego sukcesu YouTube, są cenzurowani, usuwani, usuwani i ukrywani. Zarabianie na życie na YouTube nie jest już możliwe, wyjaśnił Sprave w filmie na stronie Strona internetowa FairTube.
Również na swojej stronie internetowej kampania zwróciła się do YouTube o rozwiązanie problemów twórców treści do 23 sierpnia. Jeśli YouTube nie odpowie, IG Metall grozi podjęciem konsekwencji poprzez szereg możliwych działań prawnych, w tym sprawdzenie praktyki YouTube w zakresie ochrony danych w ramach nowego europejskiego Rozporządzenia o ochronie danych (RODO) i wszczęcia sprawy sądowej, czy YouTube powinien brać pod uwagę pracowników twórców treści zgodnie z prawem UE. . .