Amazon chciał dać klientom Whole Foods cały pakiet, ale tak się nie stało.
Gigant internetowy ogłosił w tym tygodniu przejęcie za 13,7 miliarda dolarów luksusowego sklepu spożywczego rok temu. Niestety, pierwsze 365 dni fuzji zostały określone przez przeszkody regulacyjne i spory udział kontrowersji.
Po pierwsze dobra wiadomość: sprzedaż Whole Foods jest do 19 procent rok do roku, a Amazon kieruje klientów Whole Foods na swoją stronę internetową.
Sklep internetowy oferuje członkom Prime bezpłatną dwugodzinną dostawę dla zamówień Whole Foods powyżej 35 USD. Amazon daje im również 10-procentowe rabaty na artykuły wyprzedażowe w sieci oraz ekskluzywne rabaty tygodniowe. Klienci, którzy korzystają z karty Visa Prime, otrzymują pięć procent zwrotu na zakupy Whole Foods.
Ale pod powierzchnią wiele wskazuje na to, że małżeństwo Amazon i Whole Foods nie było całkowicie szczęśliwe.
Oferta Amazona na Whole Foods pojawiła się zaledwie trzy miesiące po uruchomieniu usługi odbioru i dostawy artykułów spożywczych AmazonŚwieże . Niektórzy regulatorzy obawiali się więc, że firma działa zbyt szybko.
Umowa wzbudziła również obawy antymonopolowe w Federalnej Komisji Handlu i Departamencie Sprawiedliwości. Amazon już kontroluje prawie połowa wszystkich sprzedaży online, a ustawodawcy obawiali się, że firma będzie miała teraz zbyt dużą kontrolę nad rynkiem spożywczym.
Ale oczywiście w końcu behemot Jeffa Bezosa postawił na swoim. Zarówno akcjonariusze FTC, jak i Amazon zatwierdzili transakcję do sierpnia, więc firma przystąpiła do zakłócania zakupów spożywczych w 484 sklepach Whole Foods.
Więc co to oznaczało dla klientów? Pod wieloma względami wiadomości nie były świetne.
Kupujący skarżyli się w mediach społecznościowych, że sklepy szybciej wyczerpują się. Powiedzieli również, że dział produktów jest pełen poobijanych, pozbawionych smaku i zgniłych ofiar.
Bank inwestycyjny Barclays również obniżył ocenę Whole Foods, zauważając, że w sklepach brakuje personelu, a pudełka są rzucane na podłogę. A trzy dni przed Świętem Dziękczynienia w sklepie nie było indyków.
Krótko mówiąc, Barclays uznał eksperyment Amazon's Whole Foods za kompletną katastrofę.
Obawy te zaczęły mieć wpływ na C-suite Whole Foods. W ciągu ostatniego roku firmę opuściło kilkunastu dyrektorów i menedżerów wyższego szczebla, w tym pracownicy piekarni, produkcji, zrównoważonego rozwoju, zaopatrzenia i lokalnych działów żywności.
Kierownicy, którzy uciekli, to: ordynacyjny z innymi firmami produkującymi żywność naturalną, aby zapewnić im przewagę konkurencyjną w stosunku do Whole Foods.
Dostawcy walczą również o wyższe ceny za najlepsze miejsca na półkach. Marki płaciły kiedyś około 25 000 USD za umieszczenie w miejscach o dużym natężeniu ruchu w sklepie. Ale dzięki przejęciu Amazona ta cena ma teraz balonikiem do 300 000 dolarów.
Pomimo tych problemów inne firmy zaczynają małpować strategię Amazon Whole Foods.
Sieć sklepów spożywczych z cegły i zaprawy Albertsons połączyła siły z aplikacją dostarczającą produkty spożywcze Instacart i startupem dostarczającym zestawy posiłków Plated, aby zwiększyć atrakcyjność Millennial.
Miejmy nadzieję, że te firmy będą w stanie odtworzyć wysokie zyski Amazon i Whole Foods bez wewnętrznych konfliktów.