spis treści ostatniego dnia Mariny Abramovic na krześle w MoMA:
31 maja, o godzinie 11:00, w ostatni dzień retrospektywy artystki performerki Mariny Abramovic w Muzeum Sztuki Nowoczesnej, w muzeum wydarzyła się niezwykła rzecz.
Młoda kobieta w cienkiej kwiecistej sukience czekała na pokładzie jako następna osoba siedząca z Abramovicem. Ochroniarz muzeum udzielił jej niezbędnej informacji na temat procesu – na przykład obowiązywał dziesięciominutowy limit sesji siedzących w ostatnim dniu wystawy, aby dać większej liczbie osób szansę na to doświadczenie – ale wydawało się, że tylko pół słuchać. Jej ręce wierciły się; była wyraźnie zdenerwowana. Wydawało się, że ma coś w zanadrzu.
W rzeczywistości miała w zanadrzu usunięcie go.
Odnosi się to oczywiście do Josephine Decker, która zdjęła ubranie po tym, jak usiadła przed panią Abramovic, co skłoniło rój ochroniarzy do owinięcia jej czarnym kocem i usunięcia z atrium. Pani Decker, spanikowana i zdenerwowana reakcjami strażników, powiedział Gothamist w wywiadzie że motywowała ją chęć uczynienia się przez chwilę tak podatną na [Ms. Abramovic], ponieważ nieustannie się do nas zbliża. Gothamist cytuje również jej wypowiedź:
Myślałem, że nagość przyniesie radość, spontaniczność! Nie ŁZY, CHAOS. Szczerze myślałam, że najgorsze, co może się wydarzyć, to to, że zostanę poproszona o ponowne założenie ubrań. Wciąż nie mogę uwierzyć, że grupa strażników wyprowadziła mnie z budynku i powiedziała, że jeśli wrócę, zostanę aresztowana. W Artysta jest obecny publiczność jest ogromną częścią pracy, a wchodząc w tę przestrzeń i przestrzegając zasad (siedź w milczeniu, nie wnoś niczego w przestrzeń, utrzymuj kontakt wzrokowy, i ten niewypowiedziany: nie dotykaj Marina), spodziewałem się, że każdy członek publiczności może zostać tak długo, jak będzie chciał być obecny.