Dźwięki dochodzące z Jowisza brzmią jak z filmu Halloween.
Kiedy 27 sierpnia sonda kosmiczna Juno NASA wykonała pierwszą pełną orbitę wokół Jowisza, instrument na pokładzie o nazwie Waves zarejestrował zorze polarne gazowego giganta. Emisje pokazu świetlnego – który jest podobny do zorzy polarnej i południowej na Ziemi, ale na znacznie większą skalę – zostały odkryte w latach 50. XX wieku, ale do tej pory nigdy nie można ich było przeanalizować z bliska.
Inżynierowie NASA przesunęli niedawno 13 godzin emisji radiowych z intensywnych zórz Jowisza na zakres częstotliwości audio, aby mogły być słyszane przez ludzkie ucho. Mieszczą się między 7 a 140 kiloherców.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Oto 3 firmy zbliżające się do zabrania Cię w kosmos
W tym filmie opublikowanym przez NASA, zorze są wyświetlane zarówno słyszalnie, jak i wizualnie w formacie podobnym do odcisku głosu, co oznacza, że intensywność fal dźwiękowych jest przedstawiona jako funkcja częstotliwości w czasie. Im cieplejszy kolor, tym intensywniejsze fale.