MSNBC wyemitował we wtorek materiał, na którym nominowany do Sądu Najwyższego sędzia Brett Kavanaugh żartuje na temat swoich nastoletnich lat w Georgetown Prep.
Mieliśmy dobre powiedzenie, że trzymamy się mocno do dziś, jak dziekan przypomniał mi przed wystąpieniem, Kavanaugh powiedział Columbus School of Law w 2015 roku. To, co dzieje się w Georgetown Prep, zostaje w Georgetown Prep. To było dobre dla nas wszystkich.
MSNBC właśnie wyemitował ten materiał z przemówienia sędziego Kavanaugha w Columbus School of Law z 2015 roku
„To, co dzieje się w Georgetown Prep, zostaje w Georgetown Prep. To było dobre dla nas wszystkich” pic.twitter.com/pIOztUx7Zs
— Jon Levine (@LevineJonathan) 18 września 2018 r.
Uwagi Kavanaugh zostały przedstawione przez prezentera sieci, Ali Velshiego, i szybko rozprzestrzeniły się po Twitterze przez redaktora medialnego The Wrap, Jona Levine'a.
Pojawienie się tego filmu niczego nie dowodzi, a linia jest powszechną zwrotem, ale jest powód, dla którego MSNBC go wyemitował, powiedział Levine dla Bragancaa. Nie wygląda to dobrze w świetle zarzutu napaści na tle seksualnym, przed którym stoi obecnie sędzia Kavanaugh.
Dni Kavanaugha w Georgetown Prep są badane w związku z zarzutem niewłaściwego zachowania seksualnego ze strony Christine Blasey Ford – absolwentki żeńskiej szkoły Holton-Arms w Bethesda w stanie Maryland. Ford twierdzi, że Kavanaugh i jeden z jego byłych kolegów z klasy zaatakowali ją na imprezie na początku lat 80., gdy była pod wpływem alkoholu. Sieci absolwentów na całym obszarze Waszyngtonu rozpowszechniały petycje popierające zarówno oskarżonego, jak i oskarżyciela.
Najwyraźniej nie wszystko, co miało się wydarzyć w Georgetown Prep, zostaje w Georgetown Prep…