czy Disney jest właścicielem Simpsonów?
Konserwatywne media właśnie dowiedziały się o tym, co studenci wiedzą od lat: o stronie internetowej Oceń moich profesorów nie można ufać.
Sklepy takie jak Ekspert Bramy i Grabien News chwycił historię Christine Blasey Ford, profesor pracy społecznej na Uniwersytecie Palo Alto, która w weekend oskarżyła nominowanego do Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha o napaść seksualna .
Strony próbowały zdyskredytować Forda, używając jej broni Oceń recenzje mojego profesora . Ma średnią ocenę 3,2 na 5, co jest wynikiem średnim. Ale ludzie, którzy jej nie lubią, wydają się naprawdę jej nie lubić.
Jeden ze studentów napisał, że Ford ma z nią coś nie tak. Inny nazwał Forda najgorszym nauczycielem, jakiego kiedykolwiek miałem, i powiedział, że się jej boi.
Osobistości medialne, takie jak Mark Levin, Laura Ingraham, Chuck Woolery i Matt Drudge, wykorzystały to jako dowód na to, że Fordowi nie można ufać. Jest tylko jeden problem: mówili o niewłaściwej Christine Ford.
Christine Ford ze strasznymi recenzjami jest? Krystyna A. Ford , pracownik socjalny, który wykładał na California State University w Fullerton w latach 2010-2014. Christine B. Ford tak naprawdę nie ma strony na temat Oceń mojego profesora.
Nie jest jasne, czy strona po prostu nigdy nie została stworzona, czy też została usunięta w świetle oskarżeń Kavanaugha. Obserwator zwrócił się do Rate My Professor o wyjaśnienie.
Trzeba przyznać, że wszyscy konserwatywni komentatorzy, którzy początkowo podzielili się historią Rate My Professors, usunęli swoje tweety po fali krytyki w mediach społecznościowych.
mocną odpowiedź na pytanie „dlaczego nie zgłosiła się wcześniej?” jest to, że kiedy wystąpiła, zupełnie inna osoba o podobnym imieniu została wciągnięta przez prawicowy aparat medialny, który jest zbyt głupi/podły/nieostrożny, by właściwie wycelować swój ogień https://t.co/dhUrKlZmyv
— Szymon Maloy (@SimonMaloy) 17 września 2018 r.
Grabien również przyznał się do błędu, umieszczając przekreślenia w całej historii, aby była czytelna, jednocześnie pokazując, że jest niepoprawna (na przykład: B̶r̶e̶t̶t̶ ̶K̶a̶v̶a̶n̶a̶u̶g̶h̶ ̶a̶n̶d̶ C̶h̶r̶i̶s̶t̶i̶n̶e̶ ̶Fe̶l̶a̶r). Witryna dodała ponadto długą notatkę redaktora.
Grabien powiedział, że dwie Christine Ford pracują w psychologii klinicznej w Kalifornii, a my napisaliśmy ten raport o niewłaściwej Christine Ford. Żałujemy, że nie dołożyliśmy większych starań, aby upewnić się, że to rzeczywiście ta sama Christine Ford.
Nawet Gateway Pundit wycofał się, usuwając część swojej historii o recenzjach Forda.
Wcześniejszy post wspominał Forda jako niepopularnego profesora, ale od tego czasu dowiedzieliśmy się, że był to inny pedagog o tym samym imieniu, czytamy w notatce.
To nie pierwszy raz, kiedy prawicowym mediom nie udało się przechytrzyć internetu. Kiedy sekretarz prasowy Białego Domu Sarah Huckabee Sanders była poproszony o opuszczenie restauracji Red Hen w Wirginii w czerwcu, trolle z Twittera i recenzenci Yelp zaczęli atakować knajpę online. Ale restauracja, którą wyrzucali, była? Czerwona Kura w Waszyngtonie to nie miało nic wspólnego z incydentem z Sandersem.