W świecie sztuki wiele się mówi o tym, jak technologia zakłóca przejścia, przez które praca jest wymieniana, a także zmienia rynki, z których artyści korzystają do dystrybucji swojej twórczości z zyskiem. Być może jednak mniej konsekwentnie mówi się o tym, jak kultury stworzone przez społeczności internetowe zmieniły ogólnie dzieła sztuki, na lepsze lub na gorsze. Fandom Wściekłego Tumblra ustąpił miejsca GIF-om wymienianym na Stan Twitterze, zmanipulowanym obrazom SpongeBob Kanciastoporty przynieś miliony na aukcji, a teraz głęboko dziwny rysunek, który został zebrany dla popularnego na całym świecie memu, sprzedany w serwisie eBay za 5100 $ . Nie jest to ogromna suma blue chipów, ale wskazuje na to, że to, co dzieje się w Internecie, jest dla nas tak samo istotne, jak każdy inny obiekt sztuki.
Omawiany rysunek został wykonany przez Jamesa Kunerta-Grafa, mieszkańca Seattle w stanie Waszyngton, który narysował postać do szybkiej gry, która odbyła się na forach Something Awful, społeczności internetowej, która powstała jako kropka com Zbliżało się pęknięcie bańki . Coś okropnego służyło jako wczesny tygiel dla dziwacznego humoru, a rysunek Kunerta-Grafa przedstawia Johnny'ego Fiveacesa, przygnębionego mężczyznę grającego w karty z samym sobą, który najwyraźniej został stworzony z myślą o wymyśleniu postaci do gry wideo niskiej jakości. To był koniec 2006 roku, powiedział Kunert-Grafraf BBC. Była zasada: ludzie nie mogą być zbyt krytyczni ani zbyt negatywni. Oznaczało to, że w zasadzie każdy, kto miał jakiekolwiek umiejętności lub talent, został zwolniony. Wszystkim pozostawiono tworzenie wyjątkowo niskiej jakości treści.
Kupiłem sztukę Johnny'ego Fiveaces.
Szczerze wierzę, że to czysta sztuka i niezwykle ważny artefakt kultury internetowej. Jako jego zarządca będę go chronił i cenił na zawsze. pic.twitter.com/33fzmsbcz1
— Freddie Wong (@fwong) 18 grudnia 2019
Choć to forum było głupie, istnieje wyraźnie świeże nastawienie do pomysłu tworzenia pracy twórczej bez oczekiwania, że będzie dobra, krytycznie interesująca, a nawet chwalona w najłagodniejszy możliwy sposób. W 2019 r. i w 2020 r. rzeczy, które tworzymy w Internecie, płynnie wpasowują się w naszą tożsamość zawodową, nasze życie osobiste i niepewną przyszłość. Niemal ciekawie jest pomyśleć o czasach, gdy fora internetowe były przestrzeniami, w których ludzie mogli po prostu nieszkodliwie bawić się, tworząc celowo złą sztukę.