Główny Polityka Wyłącznie: kampania Hillary Clinton systematycznie zawyżająca opłaty najbiedniejszych darczyńców

Wyłącznie: kampania Hillary Clinton systematycznie zawyżająca opłaty najbiedniejszych darczyńców

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Hillary for America przetworzyła w sumie 94 USD nieautoryzowanych opłat na konto Carol Mahre w amerykańskim banku. Wynika to z wzorca, w którym nieświadomi darczyńcy są obciążani wielokrotnie, ale zawsze na łączną kwotę poniżej 100 USD, co jest kluczowym punktem wyzwalającym wewnętrzne systemy działania banków.Zdjęcie: dzięki uprzejmości Carol Mahre



Kampania Hillary Clinton okrada jej najbiedniejszych zwolenników, celowo i wielokrotnie zawyżając ich po przekazaniu czegoś, co miało być jednorazową niewielką darowizną za pośrednictwem jej oficjalnej strony internetowej kampanii, mówi „Obserwatorowi” wiele źródeł.

Nadmierne opłaty zdarzają się tak często, że dział ds. oszustw w jednym z największych banków w kraju otrzymuje do 100 telefonów dziennie od małych darczyńców z Clinton z prośbą o zwrot nieautoryzowanych opłat na ich karty bankowe, dokonanych w ramach kampanii Clintona. Jedna starsza dawczyni Clinton, która padła ofiarą tego oszustwa, złożyła skargę do stanowego prokuratora generalnego, a przedstawiciel biura powiedział jej, że przekazali jej sprawę do Federalnej Komisji Wyborczej.

Otrzymujemy do stu telefonów dziennie od zwolenników Hillary o niskich dochodach, skarżących się na wiele nieautoryzowanych zarzutów, źródło, które poprosiło o zachowanie anonimowości w obawie o bezpieczeństwo pracy, z departamentu oszustw Wells Fargo powiedział Bragancaowi. Źródło twierdzi, że kampania Clintona robiła to od wiosny tego roku. Kampania Hillary for America spowoduje nadmierne obciążanie małych darczyńców poprzez wielokrotne pobieranie niewielkich kwot, takich jak 20 dolarów, z kart bankowych darczyńców, którzy dokonali jednorazowej darowizny. Jednak kampania Clintona strategicznie nie obciąża tych darczyńców 100 USD lub więcej, ponieważ bank byłby wówczas zobowiązany do zbadania oszustwa.

Nie badamy nieuczciwych opłat, chyba że przekraczają one 100 USD, wyjaśnił specjalista ds. oszustw. Kampania Clinton wie o tym, dlatego nie widzimy żadnych opłat powyżej kwoty 100 USD, zatrzymają opłaty tuż poniżej 100 USD. Zobaczymy, jak jej kampania obciąża darczyńców o 20 USD, 40 USD lub 60 USD, ale nigdy więcej niż 100 USD. Źródło, które pracowało dla Wells Fargo od ponad 10 lat, powiedziało, że całkowita kwota, którą codziennie zwracają klientom, którzy zostali przeciążeni kampanią Clintona, jest różna, ale bank zwykle wydaje zwroty w wysokości od 700 do 1200 dolarów dziennie.

Specjalista ds. oszustw powiedział, że donatorzy z Clinton, którzy zadzwonią, będą najpierw próbowali rozwiązać problem w ramach kampanii, ale nigdy niczego nie osiągną. Zadzwonią do kampanii Clinton, aby uzyskać zwrot pieniędzy, a problem nigdy nie zostanie rozwiązany. Więc dzwonią do nas, a my po prostu zwracamy pieniądze. Kampania Clintona wie, że te opłaty to małe ziemniaki i że po prostu zwrócimy pieniądze.

Źródło podało, że firmy pornograficzne często stosują podobny układ. Widzimy ten sam schemat z wieloma obskurnymi firmami pornograficznymi, podało źródło. Źródło zauważa również, że dziesiątki telefonów, które jego dział otrzymuje codziennie, pochodzą od osób, które zauważyły ​​oszukańcze zarzuty na swoich wyciągach. Ludzie, którzy do nas dzwonią, to tylko ci, którzy łapią oszukańcze zarzuty. Nie wyobrażam sobie, ile jeszcze osób jest przeciążonych kampanią Hillary i nie mają pojęcia.

Źródło powiedziało, że jest apolityczny, ale zauważyło, że bankowy departament oszustw nie otrzymał jeszcze jednego telefonu od zwolennika Donalda Trumpa, który twierdzi, że został zawyżony przez kampanię Trumpa. Rozmawiam tylko z tobą, ponieważ to, co robi Hillary, jest tak pogmatwane, że okrada swoich najbiedniejszych zwolenników. Carol Mahre została wielokrotnie obciążona po zapisaniu się do jednorazowej darowizny. Jej syn, Roger Mahre, jest prawnikiem, który złożył skargę do prokuratora generalnego Minnesoty.Zdjęcie: dzięki uprzejmości Carol Mahre








Wells Fargo niedawno znalazł się pod ostrzałem po wiadomości się skończyły że różne organy regulacyjne nałożyły na duży bank grzywnę w wysokości 185 milionów dolarów za otwarcie 2 milionów fałszywych kont klientów bez ich zgody. Ten ogromny skandal spowodowało wypalenie 5300 pracowników Wells Fargo.

Carol Mahre, 81-letnia siedmioletnia babcia z Minnesoty, jest jedną z ofiar skandalu związanego z oszustwami finansowymi Clintona. W marcu Mahre powiedziała, że ​​przekazała jednorazową darowiznę w wysokości 25 dolarów za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej kampanii Clinton. Jednak kiedy otrzymała wyciąg z karty bankowej w USA, zauważyła, że ​​pobrano wiele opłat w wysokości 25 USD. Mahre, kto? powiedział w wywiadzie przekazała tylko 25 dolarów, ponieważ nie jest bogata i to wszystko, na co mogła sobie pozwolić, skontaktowała się ze swoim synem, Rogerem Mahre, aby pomóc jej zakwestionować nieautoryzowane zarzuty.

Roger, który jest prawnikiem, powiedział Obserwatorowi, że w kwietniu i na początku maja dzwonił do kampanii Clintona dziesiątki razy, próbując rozwiązać ten problem. Roger powiedział, że zajęło mi co najmniej 40 do 50 telefonów do biura kampanii, zanim w końcu udało mi się z kimś skontaktować. Po tym, jak skontaktowałem się z pracownikiem kampanii, powiedziała, że ​​przestaną stawiać zarzuty.

To niewiarygodne, że już następnego dnia karta Carol została ponownie obciążona, a kampania nigdy nie cofnęła początkowych fałszywych opłat. Powiedziano mi, że przestaną obciążać kartę mojej matki, ale nigdy nie przestali. Dodał, że wie, że jego matka nie zapisała się na powtarzające się płatności. Bardzo dobrze radzi sobie z internetem, więc wiem, że dokonała tylko jednorazowej płatności. Roger zwrócił również uwagę, że nawet jeśli jego matka przez pomyłkę zapisała się na powtarzające się comiesięczne płatności, powinna zostać obciążona taką samą kwotą pieniędzy każdego miesiąca, a nie wielokrotnymi opłatami za różne kwoty w tym samym dniu lub w tym samym miesiącu. Co więcej, Roger powiedział, że po tym, jak kampania została poinformowana o tej sytuacji, oskarżenia powinny były się zatrzymać, ale nigdy się nie skończyły.

Kampania Clintona trzykrotnie zawyżyła Carol 25 dolarów, a następnie raz zawyżyła jej kwotę 19 dolarów, co dało sumę 94 dolarów w nieuczciwych opłatach. Nadwyżki kosztów kampanii na rzecz Carol wyniosły zaledwie kilka dolarów za 100 dolarów. Jest to zgodne z tym, co źródło banku Wells Fargo ujawniło Obserwatorowi.

Ponieważ kampania nie rozwiązała problemu Carol, Roger skontaktowała się z jej bankiem, US Bank. Jednak napotkał problemy, gdy poprosił amerykański bank o zwrot pieniędzy jego matce. Roger powiedział Obserwatorowi, że bank nie cofnie opłat, a rzecznik banku powiedział mu, że nie mają kontroli nad firmami, które wprowadzają nieautoryzowane opłaty. W tym momencie Roger postanowił skontaktować się z lokalnymi wiadomościami i złożył skargę o oszustwo do biura prokuratora generalnego stanu Minnesota Lori Swanson w imieniu swojej matki. Po tym, jak lokalne wiadomości telewizyjne Kare 11 opublikowały artykuł, ktoś z amerykańskiego Banku skontaktował się z Rogerem następnego dnia i powiedział, że wycofali się i wstrzymali obciążenia karty jego matki.

Przedstawiciel biura prokuratora generalnego Demokratów w Minnesocie powiedział Rogerowi, że ten problem nie leży w ich jurysdykcji i że przekazali sprawę do FEC. Jednak rzecznik FEC, Julia Queen, powiedziała „Obserwatorowi”, że nie ma żadnych zapisów w sprawie. Nie mamy tego, powiedziała Queen. The Braganca skontaktował się z biurem Swansona i nie otrzymał odpowiedzi.

W końcu Roger otrzymał list od prawnika reprezentującego kampanię Clintona. W liście prawnik napisał, że jego matka zostanie usunięta z listy dawców; jednak kampania nie wzięła żadnej odpowiedzialności za nieuczciwe zarzuty.

W zasadzie powiedzieli, że nie biorą za to odpowiedzialności, ale usuną moją mamę z listy dawców, powiedział. Roger jest mniej niż zadowolony ze sposobu, w jaki kampania Clinton poradziła sobie z tym koszmarem dla niego i jego matki. To stek bzdur! powiedział Mahre. Obłuda polityków doprowadza mnie do szaleństwa. Gdybyśmy to zrobili, trafilibyśmy do więzienia. To jest kradzież, oszustwo lub oszustwo – to przestępstwo federalne!

Odkąd historia Carol stała się publiczna, Roger powiedział, że słyszał od innych ludzi, którzy zostali oszukani przez kampanię Clintona. Słyszałem, że dzieje się to z innymi małymi darczyńcami – powiedział Roger. Ludzie przekażą 25 USD, ale po otrzymaniu wyciągu z karty kredytowej są wielokrotnie obciążani kwotą 25 USD.

Incydent nie pozostawił nieprzyjemnego smaku w ustach Rogera. Carol zdecydowała, że ​​nie będzie głosować na Hillary, mimo że głosowała na kandydata Demokratów na prezydenta w każdych wyborach, odkąd prezydent Dwight Eisenhower wygrał reelekcję w 1956 roku. Moja matka jest demokratką przez całe życie i głosowała w każdych wyborach w swoim życiu na demokratę, ale nie idzie głosować na Hillary, powiedział Roger.

New York Times zgłoszone w 2007 r. że pierwsza kampania prezydencka Clintona musiała często zwracać i odejmować setki tysięcy dolarów od sumy z pierwszego kwartału, ponieważ karty kredytowe darczyńców były obciążane dwukrotnie. Dodatkowo, Zostało to zgłoszone że Clinton musiał zwrócić oszałamiające 2,8 miliona dolarów darowizn, trzy razy więcej niż zwrócona kampania prezydenta Baracka Obamy o wartości 900 000 dolarów.

Inne źródło bankowe powiedziało Bragancaowi, że motywacją Clinton do celowego przeszacowania darczyńców jest nie tylko zgarnięcie większej ilości pieniędzy na swoją kampanię, ale także zawyżenie małej liczby darczyńców zgłoszonych do FEC. To daje fałszywe wrażenie na temat tego, ile pieniędzy zebrał Clinton, podało źródło. Pieniądze, które zwrócił bank, nie znajdą się w dokumentach FEC dopiero po wyborach. Daje to opinii publicznej złudzenie, że jej wsparcie i kwota, którą zebrała, jest znacznie większa niż w rzeczywistości.

Kathy Callahan, pracowniczka kampanii Clintona, która pracowała nad kampanią prezydencką Clinton w 2008 roku, przejęte w poście na blogu, w którym Clinton nieuczciwie zawyżyła jej cenę o kilka tysięcy dolarów. Napisała, że ​​dobrowolnie opuściła komitet finansowy kampanii po tym, jak odkryła 3000 dolarów nieautoryzowanych opłat dokonanych przez kampanię Clinton na jej kartę Visa. Callahan powiedział, że nieautoryzowane opłaty spowodowały 400 USD w rachunku bieżącym i opłaty bankowe, a także przekroczyły ustawowy limit darczyńców. Callahan powiedziała, że ​​po miesiącu błagania i błagania nie była w stanie odzyskać swoich pieniędzy, dopóki nie zagroziła, że ​​uda się do władz. Jednak, kiedy w końcu otrzymała zwrot pieniędzy, kampania Clinton odmówiła jej rekompensaty za 400 dolarów debetu i opłat bankowych.

Callahan napisał również, że Matt McQueeney, który w tamtym czasie pracował w dziale zgodności i księgowości w centrali kampanii Clinton, powiedział jej: To, co stało się z tobą z błędami karty kredytowej, dzieje się z innymi. McQueeney podobno rozeszły się drogi z kampanią Clinton wkrótce po tym incydencie. Potwierdzając to, co twierdził McQueeney, było kilka incydentów podobnych do Callahana zgłoszone w 2008 r. . Callahan i McQueeney nie mogli uzyskać komentarza.

W 2001 roku Clintonowie zostali oskarżeni o próbę kradzieży przedmiotów podarowanych Białemu Domowi podczas prezydentury Billa, gdy opuszczał on urząd. Chodziło o prezenty o wartości 190 000 dolarów, które Clintonowie wysłali do ich nowej wówczas posiadłości w Chappaqua w stanie Nowy Jork. Wielokrotność dawcy powiedzieli że zrozumieli, że przedmioty, które podarowali podczas prezydentury Clintona, miały pozostać w Białym Domu w ramach projektu renowacji Białego Domu z 1993 roku. Początkowo Clintonowie twierdzili, że przedmiotowe przedmioty zostały im przekazane przed objęciem urzędu przez prezydenta Clintona; jednak dokumenty rządowe wykazały inaczej. W obliczu ostrej krytyki, Clintonowie postanowili wrócić kilka przedmiotów, w tym 28 500 dolarów w meblach i zapłacili 86 000 dolarów za inne prezenty.

Pomruki o kradzieży nie są dla Clintonów niczym nowym. Ale Bill błaga o inne.

On ostatnio porównał siebie do Robin Hooda i powiedział, że za pośrednictwem ich fundacji prosi ludzi z pieniędzmi, aby dawali pieniądze ludziom, którzy ich nie mają. W rzeczywistości Clintonowie okradają ludzi, którzy mają mało pieniędzy i okradają niektórych z najbardziej zubożałych zwolenników Hillary – w tym biedną starszą babcię – aby sfinansować jej kampanię.

Ujawnienie: Donald Trump jest teściem Jareda Kushnera, wydawcy Braganca Media.

Artykuły, Które Możesz Lubić :