Główny Kino Dla Willema Dafoe całowanie żony przyjaciela w „Tommaso” było pracą

Dla Willema Dafoe całowanie żony przyjaciela w „Tommaso” było pracą

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Willem Dafoe występuje w najnowszym filmie reżysera Abela Ferrary, Tomasz .Zdjęcie: Andreas Rentz/Getty Images; zdjęcia dzięki uprzejmości Kino Lorber



Amerykański aktor Willem Dafoe rozmawia przez telefon z Rzymu, gdzie od kilku miesięcy przebywa na kwarantannie (we Włoszech przepisy są dość surowe, jak mówi), ogląda filmy z żoną (Giada Colagrande), gotuje, czyta i uczy się włoskiego.

To nie jest zbyt daleko od jego roli w Tomasz , jego najnowszy film w wirtualnych kinach od dzisiaj do Namiot Kino . Wyreżyserowany przez Abla Ferrara, śledzi Dafoe, Amerykanina mieszkającego w Rzymie z młodą żoną i córką, próbującego zachować całość w obliczu niepokoju.

W Tomasz , istnieje niesamowite podobieństwo do własnego życia Ferrery, co czyni go nieco na wpół autobiograficznym. Jeszcze dziwniejsze: Reżyser obsadził swoją żonę i córkę, by zagrały siebie – jako żonę i córkę – z Dafoe (który w rzeczywistości jest jego sąsiadem w Rzymie). A kto wiedział? Duża część filmu była improwizowana. W obsadzie występują także nie-aktorzy, od lokalnego nauczyciela włoskiego po bezdomnego mężczyznę.

Dafoe nie jest obcy psychologicznie obciążonym rolom, znanym z grania torturowanego Vincenta Van Gogha, psychiatry w antychryst i jako Jezus u Martina Scorsese’a Ostatnie kuszenie Chrystusa . Może być ostoją w filmach Wesa Andersona, Larsa von Triera i Roberta Eggersa, ale miał późną karierę zawodową Latarnia , U bram wieczności , Osierocony Brooklyn i Projekt Floryda .

Dafoe, który dzieli swój czas między Rzym i Nowy Jork, będzie w nadchodzącym filmie Eggersa Człowiek z północy, Guillermo del Toro Aleja Koszmarów a tej jesieni Andersona Francuska Dyspozytornia . Mówił z Rzymu o jodze, nie-aktorach i o tym, co czyta. W Tomasz Dafoe gra zastępcę w reżyserii Abela Ferrary, występując u boku prawdziwej żony reżysera, Cristiny Chiriac i 3-letniej córki Anny Ferrary.Kino Lorber








Obserwator: Jak się miewa Rzym, teraz, gdy zaczyna się ponownie otwierać?
Willem Dafoe: Rzeczy zaczynają się otwierać, ale wciąż jest dystans społeczny, ludzie noszą maski w pomieszczeniach. Istnieją specjalne zasady, ale ludzie z większym optymizmem patrzą w przyszłość.

Jak byłeś zajęty kwarantanną?
Byłem w Mississippi kręcąc film z Paul Schrader ( Licznik kart ), potem został zamknięty z powodu pandemii. Pojechałem do Nowego Jorku i postanowiłem, mimo że w tamtym czasie było to kontrinicjatywa – ponieważ Włochy były w trudnej sytuacji – wrócić do Rzymu. Zmusiło mnie to do zaprzestania wszystkiego, spędziliśmy miło czas z żoną, gotując, oglądając filmy, ucząc się. Teraz nie mogę się doczekać powrotu do pracy.

Czy dużo ćwiczyłeś ashtanga jogę?
Od zawsze uprawiam jogę, nie ma tam nic nowego. To moje życie.

W filmie też uprawiasz jogę?
Tak i miałem mieszane uczucia co do tego, ale miało to dać wyobrażenie, że Tommaso jest facetem z praktyką duchową. Tak wiele z tego filmu nie dotyczy naszego życia, ale dotyczy rzeczy, które znamy. Kiedy to robiliśmy, wiele z tego było improwizowane, próbowaliśmy coś wymyślić. Nie mieliśmy pojęcia, kim jest ta postać, ani dokąd zmierza, ale mieliśmy do czynienia z elementami, które były nam znane, więc w udawaniu był duży autorytet.

Co? Jaka część filmu była improwizowana?
Prawie wszystko było improwizowane. Jedyne, co nie było, to niektóre sceny fantasy. Sposób, w jaki to działało, polegał na tym, że Abel powiedział, że chce pewnych wydarzeń, które chciał w filmie. Ale przez większość czasu po prostu opowiadał mi historię, na przykład swoją historię na spotkaniu AA, a ja starałem się to zapamiętać, stanąć za tym, wyobrazić sobie i tak właśnie jest w filmie. Wiesz?

Czy spotkanie Anonimowych Alkoholików grali aktorzy czy nie-aktorzy?
Było kilku aktorów, ale w większości większość ludzi w filmie nie była aktorami. Byli po prostu zwykłymi ludźmi, których znamy. Albo robią to, co robią; włoski nauczyciel jest w rzeczywistości nauczycielem włoskiego, tak samo jak bezdomny mężczyzna w filmie. Jest bezdomny.

Czy to zmienia dla ciebie doświadczenie bycia na planie?
Za każdym razem, gdy pracujesz, zawsze tworzysz proces odpowiedni dla filmu. Ale czasami nawet nie wiesz, co to jest. Kiedy pracujesz z aktorami, którzy nie są aktorami, mogą być bardzo wolni i nie można ich kontrolować, więc musisz być luźny. Wszystko, co próbują zrobić, to żyć. Kiedy nauczycielka włoskiego uczy, muszę wpaść w jej świat. Taka niemożność kontrolowania czegoś może być ekscytująca, zwłaszcza gdy improwizujesz, ponieważ może trafić w miejsca, których się nie spodziewałeś. Możesz być zaskoczony. Dużo.

Jak tam twój włoski?
Już lepiej. Podczas kwarantanny miałam wiele lekcji włoskiego. To trudne, nawet jeśli mówisz kiepsko po włosku, improwizujesz, robisz wszystko, co w twojej mocy. To odzwierciedlenie tego, kim jest ta postać. Nawet teraz nie mówię płynnie. To jest coś, nad czym cały czas pracuję. To część bycia imigrantem. Tomasz opowiada o człowieku, który próbuje pogodzić się ze swoją przeszłością, gdy przyzwyczaja się do nowego życia.Kino Lorber



Co zabawne, Abel jest w rzeczywistości twoim sąsiadem.
Mniej więcej żyjemy bardzo blisko siebie. Jesteśmy bardzo różnymi ludźmi, ale cieszymy się swoim towarzystwem. Uwielbiam to, że jest taki samowystarczalny, jestem ojcem chrzestnym jego dziecka, jest tu społeczność, oboje jesteśmy imigrantami, którzy próbują dalej pracować. Jest w tym coś organicznego i domowego.

Nie wyobrażam sobie obściskiwania się z żoną sąsiada przed kamerą? Czy jest to coś, co przezwyciężasz?
Tak, znasz zasady. Próbujecie sobie nawzajem pomóc, bawicie się w udawanie, to tak. To intymność, która ma związek z próbą stworzenia czegoś. Przy niewielkim dystansie może się to wydawać dziwne, ale czuję się z nią całkiem dobrze, ponieważ znam ją od jakiegoś czasu.

Jaką książkę właśnie czytasz?
Będziesz się śmiać. To coś, co czytałem zbyt wiele razy, jest zbyt idealne. Jego Mądrość niepewności: przesłanie na wiek niepokoju przez Alana Wattsa. Był nauczycielem, pastorem, potem studiował filozofię i religię Wschodu, pięknie o tym mówi. Bardzo mi się podoba.

Tomasz jest dostępny w wirtualnych kinach dzisiaj, 5 czerwca.

Artykuły, Które Możesz Lubić :