Główny Polityka Jaki jest problem Richarda Bransona z Izraelem?

Jaki jest problem Richarda Bransona z Izraelem?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Richard Branson uczestniczy w sesji „Looking to the Next Frontier” podczas trzeciego dnia dorocznego spotkania Clinton Global Initiative w 2015 roku w Nowym Jorku. (Zdjęcie: JP Yim/Getty Images)



Richard Branson – magnat biznesowy kierujący konglomeratem venture capital, Virgin Group, znanym najlepiej z linii lotniczych Virgin Atlantic i marki Virgin Mobile do komunikacji bezprzewodowej – został okrzyknięty mistrzem biznesu i public relations, a dzięki swoim działaniom zgromadził miliardy.

Spotkałem go kilka razy. Kiedyś w Oksfordzie otworzył restaurację z moim przyjacielem, światowej sławy szefem kuchni Raymondem Blancem. I znowu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. W obu przypadkach był przyjazny, przystępny i przyziemny.

Ale mało znanym i niefortunnym faktem dotyczącym pana Bransona są jego dziwne, antyizraelskie opinie i działania, które są poniżej człowieka znanego z dobrego i dobrego serca.

W 2007 roku, za sugestią pana Bransona, Nelson Mandela założył organizację o nazwie The Elders, składającą się z rady dwunastu starszych mężów stanu, którzy służą jako niezależni światowi liderzy działający wspólnie na rzecz pokoju i praw człowieka. Jednym z głównych celów i priorytetów tej organizacji jest włączenie się w konflikt izraelsko-palestyński i wpływanie na jego wynik. Pan Branson zasiada w Radzie Doradczej Starszych, wykorzystując swój ogromny majątek do finansowania organizacji. Niestety, starsi, których pan Branson wybrał do swojej nowej grupy, są „kto jest kim” z jednych z najbardziej wytrwałych, antyizraelskich postaci publicznych na świecie, a antyizraelskie oświadczenia The Elders i potępienie państwa żydowskiego są smutne świadectwo tego faktu.

Z pewnością pan Branson zdaje sobie sprawę, że jedynymi ludźmi oddanymi Palestyńskiemu dobru są ci, którzy zachęcają ich do demokratyzacji, wydają pieniądze na szkoły zamiast na bomby i uczą swoje dzieci kochania własnego dziedzictwa zamiast nienawiści do Żydów. Starszyzna. (Zdjęcie: Facebook/TheElders)








Na szczycie listy The Elders znajduje się były prezydent Jimmy Carter, człowiek oddany obrzydliwie oszukańczej i antysemickiej tezie, że Izrael jest państwem apartheidu. Oszczercze fabrykacje pana Cartera obejmują kłamstwo nie tylko, że Izrael jest jak apartheid w RPA, ale że głosy z Jerozolimy dominują w naszych mediach. W zeszłym roku twierdził, że Netanjahu nie był zainteresowany zawarciem pokoju, ale powiedział o arcyterroryście, przywódcy Hamasu, Khaledzie Meszalu: Nie wierzę, że jest terrorystą. Jest zdecydowanie za procesem pokojowym. Centrum Cartera otrzymuje dziesiątki milionów dolarów przeznaczonych na delegitymizację Izraela z krajów o przerażających prawach człowieka, w tym Arabii Saudyjskiej, Omanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Otrzymał także 500 000 dolarów od antysemickiego, wspierającego terrorystów Centrum Zayeda, którego wysiłki chwalił w następnym roku. Lista działań pana Cartera przeciwko państwu żydowskiemu degraduje się do godnego urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych – nawet jeśli zostały wypowiedziane po fakcie.

Jednak w 2014 roku Branson nazwał Jimmy'ego Cartera jednym z pięciu najbardziej szanowanych ludzi na świecie i człowiekiem wyprzedzającym swoje czasy. Na konferencji w Egipcie pan Branson przedstawił pana Cartera jako prawdopodobnie najbardziej niezwykłą osobę żyjącą dzisiaj. Naciskając publiczność, aby dała panu Carterowi drugą rundę oklasków, ogłosił pan Branson, myślę, że uczciwie jest powiedzieć, że jest on jedną z niewielu osób na tym świecie, która pozostała wierna Palestyńczykom.

Pan Branson to genialny człowiek. Czy on naprawdę wierzy, że ktoś, kto pozwolił Palestyńczykom na kontynuowanie ich destrukcyjnego terroru, jest lojalny wobec ich sprawy? Z pewnością pan Branson zdaje sobie sprawę, że jedynymi ludźmi oddanymi Palestyńskiemu dobru są ci, którzy zachęcają ich do demokratyzacji, wydają pieniądze na szkoły zamiast na bomby, inwestują w uniwersytety zamiast w rakiety i uczą swoje dzieci kochania własnego dziedzictwa zamiast nienawiści do Żydzi.

Desmond Tutu uważa, że ​​Palestyńczycy cierpią bardziej niż Żydzi podczas holokaustu, twierdząc, że „komory gazowe” dokonały „ładniejszej śmierci” dla Żydów.

Inni starsi w organizacji pana Bransona to notorycznie antyizraelski, antysemicki biskup Desmond Tutu, którego również spotkałem przy kilku okazjach, w tym w Unii Oksfordzkiej. Pan Tutu jest zwolennikiem ruchu BDS, wzywającego do ekonomicznego i kulturalnego bojkotu Izraela. Jego bigoteryjne poglądy wypłynęły na powierzchnię wraz z oświadczeniami w rodzaju, że lobby żydowskie jest potężne – bardzo potężne, jednocześnie oskarżając Żydów o arogancję – arogancję władzy, ponieważ Żydzi są potężnym lobby na tej ziemi i wszelkiego rodzaju ludzie zabiegają o ich poparcie. Pan Tutu stwierdził, że syjonizm ma bardzo wiele podobieństw do rasizmu i oskarżył państwo żydowskie o poddawanie Palestyńczyków izraelskiemu apartheidowi. Uważa, że ​​Palestyńczycy cierpią bardziej niż Żydzi podczas holokaustu, twierdząc, że komory gazowe przyczyniły się do schludniejszej śmierci Żydów.

Takie poglądy są nie tylko moralną obrzydliwością, ale stanowią godną ubolewania i trwałą skazę na reputacji człowieka, który zdobył Pokojową Nagrodę Nobla.

Czy to miał na myśli Richard Branson, kiedy stwierdził w wywiadzie: I oczywiście po drugiej wojnie światowej świat darzył Żydów ogromną sympatią. Przez kilkadziesiąt lat ta sympatia została utracona…?

W głębi serca wierzę, że pan Branson jest dobrym i miłosiernym człowiekiem. Po co więc mówić takie rzeczy o Żydach?

„Zachęcaliśmy Europejczyków do etykietowania produktów wytwarzanych przez Izraelczyków, którzy okupują Palestynę, aby kupujący mogli zdecydować, czy ich chcą, czy nie”.

Pan Branson poklepał także skorumpowanego byłego szefa ONZ Kofi Annana, tego samego, który uchylił generała ONZ Romeo Dallaire'a w kwietniu 1994 roku i nakazał mu nie używać swoich sił ONZ do rozbrojenia Hutu i powstrzymania ich przed włamaniem na śmierć 800 000 Tutsi. Pan Annan w przeszłości oświadczył, że Saddam Husajn jest człowiekiem, z którym może robić interesy, siedząc i paląc drogie cygara z Rzeźnikiem Bagdadu. Oświadczył również, że jest głęboko poruszony śmiercią arcyterrorysty Jasera Arafata i nakazał wywiesić flagę ONZ do połowy masztu.

W grupie Elders pana Bransona znajduje się człowiek, Kofi Annan, mianowany specjalnym przedstawicielem ONZ ds Afganistan i Irak , Lakhdar Brahimi. Podczas zadania Brahimi skrytykował przemoc Izraela i represje wobec Palestyńczyków i nazwał Izrael wielką trucizną w regionie.

Miły.

Pan Branson najwyraźniej zgadza się z panem Brahimi. Po swojej wycieczce do Izraela z The Elders w 2009 roku, pan Branson napisał: Po powrocie zadzwoniłem do mojego 92-letniego ojca i powiedziałem mu o naszej wycieczce. „To dziwne”, powiedział, „że izraelscy politycy wydają się lubić trzymać ranę otwartą i ropiejącą rok po roku”. Być może jego ojciec powiedział to z ignorancji. Być może nie wie o wszystkich izraelskich próbach zawarcia pokoju z Palestyńczykami, które zakończyły się śmiercią tysięcy Izraelczyków w samobójczych atakach bombowych. Ale z drugiej strony pan Branson powinien wiedzieć lepiej niż odpowiedź, którą udzielił swojemu ojcu: Miejmy nadzieję, że rok 2009 będzie rokiem, w którym rana zostanie zagojona.

Do zespołu twórców pokoju pana Bransona należy również Mary Robinson, była szefowa jednej z najbardziej skorumpowanych organizacji antyizraelskich na świecie, Rady Praw Człowieka ONZ. Podczas swojego pobytu tam przewodniczyła Światowej Konferencji przeciwko Rasizmowi w Durbanie, która przeszła do historii jako jeden z podłych przejawów publicznego antysemityzmu w ostatnich czasach. Mimo to określiła konferencję jako wyjątkowo dobrą, także w kwestiach Bliskiego Wschodu.

Podczas konfliktu w Gazie w 2014 roku ona i Jimmy Carter napisali list, w którym argumentowali za uznaniem i włączeniem Hamasu ze względu na legitymację ludobójczej grupy terrorystycznej jako aktora politycznego. Wcześniej w tym samym roku The Elders pochwalili rząd jedności Hamas-Fatah.

Nominacja pani Robinson do rady Starszych nie jest zaskakująca, biorąc pod uwagę, jak pan Branson zignorował fakt, że Hamas wystrzelił ponad 14 000 pocisków w izraelskie miasta, kiedy powiedział: „Tylko patrzę, jak Izrael bombarduje Palestynę, a Palestyna wysyła jedną lub dwie małe rakiety”. do Izraela – to po prostu zbyt smutne na słowa.

Pan Branson ma również na pokładzie byłego prezydenta Finlandii Martti Ahtisaari, który powiedział, że wzywa świat zachodni do zakończenia bojkotu Hamasu. W czasie, gdy Ahtisaari był ze starszymi, potępił najazd Izraela na statki do Gazy w komunikacie prasowym, w którym stwierdzono, że Starsi opisali atak Izraela na transport pomocy i wynikające z niego zabójstwa i obrażenia jako całkowicie niewybaczalne. Sama ONZ później uniewinniła Izrael w tej sprawie. Ale kiedy twoim celem jest zaszkodzenie Izraelowi, nie ma potrzeby znajdowania faktów potwierdzających twoje stronnicze twierdzenia.

Pan Branson jest bardzo publiczną postacią w świecie biznesu i naprawdę podziwiam zawadiacki wizerunek komercyjny, który pielęgnował. Dlaczego musi szarpać swoją markę tymi antyizraelskimi oświadczeniami i skojarzeniami. Po co wydawać miliony dolarów na działania mające na celu szkodę i osłabienie państwa żydowskiego?

Pan Carter niedawno przemawiał w imieniu The Elders, stwierdzając: Zachęcaliśmy również Europejczyków, na przykład, przynajmniej do oznaczania produktów wytwarzanych przez Izraelczyków okupujących Palestynę i wysyłania ich produktów z Palestyny ​​w celu sprzedaży w Europie… Aby kupujący mogli zdecydować, czy chcą je kupić, czy nie.

Nadszedł czas, aby Richard Branson podążał za swoją hojnością ducha, odcinając się od nienawidzących arcyizraelskich wrogów, przestając ich finansować, a także wspierać i stać za jedyną demokracją Bliskiego Wschodu. W końcu Izrael to nie tylko państwo żydowskie. Jako bastion wolności i praw człowieka w najbardziej tyrańskim regionie świata, jest to także wielka nadzieja Arabów, że pewnego dnia kraje arabskie będą kopiować ich przykład liberalnej demokracji i praw człowieka.

Rabin Shmuley Boteach, rabin Ameryki, jest międzynarodowym autorem bestsellerów 30 książek, zwycięzcą konkursu The London Times Preacher of the Year oraz zdobywcą najwyższej nagrody za doskonałość w komentarzach przyznawanej przez American Jewish Press Association. Wkrótce opublikuje Podręcznik Izraelskiego Wojownika.

Artykuły, Które Możesz Lubić :