Główny Startupy Wypróbowaliśmy kilka klubów „Wino miesiąca” — jeden był zdecydowanie najlepszy

Wypróbowaliśmy kilka klubów „Wino miesiąca” — jeden był zdecydowanie najlepszy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Wypróbowaliśmy je, więc nie musisz.(Zdjęcie: Pixabay)



Sklepy monopolowe i sklepy z winem zawsze będą podstawą sąsiedztwa, ale firmy, które co miesiąc dostarczają pudełka wina do domu, zyskały na popularności. Chociaż pierwszy pojawił się lata temu, pojawił się nowy napływ klubów wina miesiąca, które zaopatrują milenialsów w butelki o nazwach takich jak So This Happened… i #TBT. Dzięki crowdfundingowi jeden z nich czuje się jak prawdziwy startup.

ZOBACZ TEŻ: Próbowaliśmy niebieskiego fartucha, Hello Fresh i ich 4 konkurentów — jeden był zdecydowanie najlepszy

Wszystkie te firmy obiecują kilka rzeczy, głównie pyszne wino i wygodę. Ich plany członkowskie, ceny i metody doboru win są jednak bardzo duże. Chciałem zorientować się, jak te firmy się porównują, więc przetestowałem kilka: Club W, Plonk i Naked Wines. Gdy stało się jasne, że firmy te realizują ideę klubu wina miesiąca w zupełnie inny sposób, stało się również jasne, że jeden z nich błyszczy ponad resztą.

Klub W

miał to wszystko. Plan był najprostszy, cena super, a wino zabawne i zaskakujące, a przede wszystkim pyszne. Plonk zawiódł na każdym z tych frontów i chociaż Naked Wines to doskonałe źródło wina, zdecydowanie nie jest to najlepsza opcja dla kogoś, kto szuka wina miesiąca.

Ujawnienie: Wszystkie zamówienia zostały zrealizowane w ramach bezpłatnej wersji próbnej.

Poprawka: W tym artykule stwierdzono wcześniej, że członkowie Klubu W zarabiają 10 USD zniżki na zamówienie 10 znajomych. Promocja dotyczy oceny 10 win, a nie polecania znajomych.

Artykuły, Które Możesz Lubić :