Travisa Kelce’a wie, że schrzanił, wrzeszcząc na trenera Andy'ego Reida podczas Super Bowl . Chwila rozmawia z bratem , Jasona Kelce’a w podcaście „New Heights” 34-letni zawodnik drużyny Kansas City Chiefs zgodził się z 36-letnim Jasonem, że „przekroczył granicę” swoim zachowaniem na boisku.
„Przekroczyłeś granicę, myślę, że oboje możemy się co do tego zgodzić” – zauważył Jason podczas wtorkowego odcinka podcastu 13 lutego, na co Travis odpowiedział: „Tak. Nie mogę tego rozpalić do momentu, w którym uderzam trenera, a to wytrąca go z równowagi i tak dalej. … Jest to zdecydowanie niedopuszczalne i od razu żałuję, że nie zabrałem tego z powrotem”.
Ponieważ Travis fizycznie wpadł na swojego trenera podczas wybuchu, Andy na chwilę stracił równowagę.
Jason Kelce woła Travisa Kelce'a w związku z incydentem z Andym Reidem podczas Super Bowl:
(przez @newheightshow ) pic.twitter.com/ZVyIC4RzU0 https://t.co/5r87yFZzWp
— Dov Kleiman (@NFL_DovKleiman) 14 lutego 2024 r
„Kiedy się potknął, pomyślałem: «O cholera»” – wyznał Travis, po czym zauważył: „Jestem pełnym pasji facetem. Kocham trenera Reida. Trener Reid wie, jak bardzo uwielbiam dla niego grać i jak bardzo kocham być produktem jego kariery trenerskiej.
Następnie wyjaśnił, że ten wściekły moment „nadszedł w momencie, gdy nie graliśmy zbyt dobrze, ja nie grałem zbyt dobrze i… te emocje mnie opuściły”.
Przez pierwsze dwie kwarty meczu Chiefs przegrywali z San Francisco 49ers. Ostatecznie Chiefs zwyciężyli jednak po dogrywce.
Travis Kelce powinien się wstydzić za napaść na Andy'ego Reida w telewizji NATIONAL.
Jest dorosłym mężczyzną. POKAŻ TROCHĘ SZACUNKU…
— Graham Allen (@GrahamAllen_1) 12 lutego 2024 r
Travis wyjaśnił dalej, że nie naciskał celowo na Andy’ego, a jedynie dawał mu upust swojej frustracji podczas „bitwy o [jego] karierę”, odnosząc się do Super Bowl. Nalegał również, że gdyby Andy opuścił zespół, Travis również odszedłby z Chiefs, zauważając: „Nie gram dla nikogo innego poza Big Red. Jeśli w tym roku zrezygnuje, to ja z nim wyjdę, stary.
Pomimo emocjonalnej chwili z Andym, Travis przypomniał sobie późniejszy spokój swojego trenera wokół niego i zauważył, że po fakcie właściwie „chichotali” z tej sprawy. Jednak Travis powiedział, że gdyby Andy „uderzył go w twarz”, sportowiec „po prostu by to zjadł”.
Jason nie powstrzymywał się od powiedzenia młodszemu bratu, gdzie popełnił błąd, i dodał: „Bądźmy szczerzy, jego wrzaski też są przesadne. Myślę, że istnieją lepsze sposoby poradzenia sobie z tym z perspektywy czasu”.
Podczas meczu, który odbył się 11 lutego, fani byli zszokowani, widząc, jak Travis agresywnie potrząsa ramieniem trenera i ze złością krzyczy mu w twarz. Andy nie zareagował na boisku, ale odniósł się do sytuacji podczas konferencji prasowej po meczu.
„Uwielbiam to” – zażartował Andy, po czym dodał: „To nie pierwszy raz”.