Główny Kino Taylor Paige zaczyna mówić o duchowości, pracy i „Zoli”

Taylor Paige zaczyna mówić o duchowości, pracy i „Zoli”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Taylour Paige w reżyserii Janiczej Bravo Zola .Filmy A24



Wszyscy chcecie usłyszeć historię o tym, dlaczego ja i ta suka tutaj się pokłóciliśmy???????? Trochę długa, ale pełna napięcia

To słynne pierwsze słowa A’Ziah Zoli King, kelnerki, która stała się pisarką-niezwykłą, której dziwaczna odyseja została udokumentowana w wirusowy wątek 148 tweetów w 2015 roku , zostało teraz opisane w pełnometrażowym filmie fabularnym.

Wyreżyserowany przez Janiczą Bravo, napisany przez Bravo i Jeremy'ego O. Harrisa, długo oczekiwany film, który wejdzie do kin w środę, opowiada oszałamiającą historię kelnerki z Detroit o imieniu Zola (w tej roli Taylour Paige), która nawiązuje nową, odurzającą przyjaźń z klientem o imieniu Stefani (Riley Keough). Zaledwie dzień po wymianie liczb i związaniu się podczas tańca na rurze, Stefani przekonuje Zolę, by dołączyła do niej na weekend rozbierania się na Florydzie, twierdząc, że oboje mogą szybko zarobić. Ale to, co początkowo wydaje się olśniewającą podróżą przez kraj, szybko przekształca się w sagę dziwniejszą niż fikcja, która obejmuje przerażającego alfonsa (Colman Domingo), bardzo nerwowego chłopaka (Nicholas Braun), kilku gangsterów z Tampy i inne nieoczekiwane przygody, które trzeba zobaczyć, aby uwierzyć.

W niedawnym wywiadzie Zoom dla Bragancaa, Paige omawia powód, dla którego początkowo zrezygnowała z historii Zoli, ekstremalne długości, jakie poszła, aby przygotować się do tytułowej roli, oraz swoje najlepsze wspomnienia z pracy z Domingo i nieżyjącym już Chadwickiem Bosemanem nad Czarne dno Ma Rainey .

Obserwator: Powiedziałeś, że czułeś się, jakby życie cię przygotowało Zola . Ale z tego, co rozumiem, początkowo zrezygnowałeś z projektu, ponieważ scenariusz został pierwotnie napisany przez dwóch białych mężczyzn i miał naprawdę seksistowskie i rasistowskie podteksty. Co skłoniło cię do ponownego rozważenia tej roli?

Taylor Paige: Właściwie byłam na przesłuchaniu do Naciągacze i przypomniało mi o Zoli. Więc dostałem scenariusz do Zola — został napisany przez dwóch białych facetów i po prostu nie wydawał się autentycznym głosem, który czytałem w tweetach, kropka. Samo przesłuchanie było tylko monologiem wziętym z tweetów, a potem improwizacją. Mój agent powiedział: „Po prostu nagraj to na taśmę”. Przejdziemy przez ten most, kiedy tam dotrzemy. Ale pomyślałem, że nie chcę… pisanie nie czuje autentyczny . Nagrałem to na taśmę, pokochali moją taśmę, odeszło.

[Byłem] przesłuchanie do Naciągacze , pamiętam Zola , ale [mój agent] był taki, że Ci się to nie podobało. Ale pomyślałem, ta postać [w Naciągacze ] nie współbrzmi ze mną. Powiedziała: „Cóż, wraca z różnymi scenarzystami i innym reżyserem – reżyserem czarnoskórym”. A ja myślę: Cóż, że klucz. Potem to przeczytałem i pomyślałem, że chcę to zrobić.

Podczas castingu Janicza nie znała Twojego nazwiska, ale widziała Cię już wcześniej, więc kiedy przypadkowo na nią wpadłeś, potajemnie zrobiła Ci zdjęcie i wysłała je do reżysera castingu… a reszta to już historia. Jak to było przejść przez cały proces produkcji z czarną reżyserką, która naprawdę zwracała uwagę na drobne szczegóły, takie jak paznokcie?

Tak, dobra obserwacja! To było niesamowite. Czułem się tak zaopiekowany, tak zrozumiany i doceniony. Wiedziałem, że to będzie świetne, ponieważ ona wie, czego chce i wie, co robi, i chce chronić głos Zoli.

Cóż, z pewnością chroniłeś też jej głos. Trenowałeś nawet przez trzy tygodnie w Crazy Girls i słyszałem, że było tam kilka osób, które były w stanie pokazać ci ukształtowanie terenu i naprawdę wprowadzić cię w mentalność rozbierania się w bardziej strategiczny sposób. Co zrobiłeś, aby dostać się do mentalności jedzenia lub bycia zjedzonym?

Tam jest cyrk. To zupełnie inny wszechświat. Zbliżyłem się z kilkoma kobietami – moją dziewczyną Tinderoni, która pracowała tam od jakiegoś czasu, i tą Savage, która była po prostu naprawdę magnetyczna i zawsze ją obserwowałem. Zrobiłaby więc dużo pieniędzy, a potem pobiegła do swojego samochodu, a ja na to: Dokąd idziesz? Ona jest tak, że za kilka godzin muszę zabrać dziecko do szkoły. I kilka razy przyszła do mojego domu. Próbowaliśmy umieścić drążek w salonie mojej najlepszej przyjaciółki – to nie wyszło – ale chciałem rozluźnić moje szkolenie techniczne w tańcu, więc po prostu pomogła mi się z tego zepsuć. (Uśmiecha się.)

Dużo się nauczyłem. Jest po prostu naprawdę piękną, pewną siebie, silną młodą kobietą, która żyje po swojemu i nie przeprasza za to. Myślę, że to pieprzoneidealny.

Czy po tym całym doświadczeniu patrzyłeś na striptiz w inny sposób?

Tak. To znaczy, nigdy nie oceniałem striptizu, ale zdecydowanie mam jeszcze większy szacunek. Zawsze uważałem to za zabawne, ale to gówno czasami nie jest zabawne. Jesteś zmęczony jak pierdolić i masz różne rodzaje energii i ludzi, którzy cię dotykają. Wiesz, jesteś do góry nogami, jesteś na słupie, musisz się rozciągnąć. Może być zimno; to może być super klimatyzacja. Ludzie traktują cię po prostu jak kawałek sera. Kilku facetów było jak, nie musisz tego robić. Jest tylko więc dużo.

Jedną z najciekawszych rzeczy, którą podchwyciłem, była symbolika toreb. Zola ma wszystkie te torby, które nosi wszędzie, a Stefani ma tylko tę naprawdę małą, ale nadal oczekuje się, że Zola będzie pielęgnować i uważać na tę kobietę, która bezwstydnie przywłaszcza sobie kulturę Czarnych. Czy były pewne elementy postaci Zoli, które naprawdę chciałeś podkreślić w swoim przedstawieniu jej historii?

Jej siła, jej współczucie – nawet kiedy jest najbardziej popieprzona, wciąż jest jak, Ugh, w porządku. Oczywiście to dlatego, że boi się o swoje życie, ale wciąż jest w niej współczucie.

Pamiętasz, jak szła korytarzem [ze Stefani] i mówiła: Zimno Ci? Nie musisz tego robić. Masz teraz trochę pieniędzy. Możesz to rozciągnąć. Tam jest opieka, tam jest opieka. Nawet po wszystko przeprowadziłeś ją, ona nadal upewnia się, że jesteś dobry naturalnie. A także, jaka jest mądra, jaka jest pewna siebie i jej wartość. Myślę, że zna swoją wartość. Riley Keough (po lewej) i Taylour Paige (po prawej) w Zola .Anna Kooris / A24 Filmy








czy elizabeth holmes idzie do więzienia?

Kiedy dowiedziałeś się, że będziesz grać Zolę, na szczęście dostałeś jej błogosławieństwo i słyszałem, że w ciągu ostatnich kilku lat bardzo się zbliżyłeś. Czego nauczyłeś się grając prawdziwą osobę?

Dużo się nauczyłem. Jest po prostu naprawdę piękną, pewną siebie, silną młodą kobietą, która żyje po swojemu i nie przeprasza za to. Myślę, że to pieprzone idealny . Myślę, że dałem się złapać i chciałem zrobić to tak, jak ona, ale to interpretacja jej tweetów Janicza. To hiperbolista i jest niuans w sposobie, w jaki mówi. Właśnie nauczyłem się poddawać temu, co jest, a jeśli już, starałem się być tak szczery, jak tylko mogłem, z materiałem i pracą z tego miejsca i pozwoliłem sobie nie być tak cennym w tym wszystkim.

Film może być hiperboliczną interpretacją historii Zoli, ale niestety jest odzwierciedleniem skandalicznie smutnego świata, w którym żyjemy, i pozostawia cię do zastanowienia się nad wszystkimi tymi egzystencjalnymi pytaniami – i słyszałem, że jest to coś, co łączyło cię z Rileyem przez cały czas produkcja. Jak udało ci się zbudować z nią tę ognistą chemię, w której w jednej chwili możesz ją lubić, a w następnej nienawidzić?

Tak, mieliśmy szczęście. Myślę, że to był boski dar, dany przez Boga, ponieważ ta dziewczyna jest czymś innym. Jest po prostu jedną z najlepszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem i jedną z najbardziej ugruntowanych, kochających, współczujących, otwartych, wybaczających ludzi – po prostu najbardziej czysto zamierzoną osobą. I myślę, że ponieważ oboje chcemy oczyścić nasze serca, obaj szczerze sobie kibicowaliśmy. Oczywiście chcesz, żeby film był dobry. Oczywiście chcesz, aby Twój występ był dobry. Ale po prostu kibicowaliśmy sobie nawzajem, a ona jest po prostu tak utalentowana.

W weekendy chodziliśmy do hotelu i oglądaliśmy HGTV. Przychodziła jej babcia; jej niania, od kiedy dorosła, odwiedzała ją z dziećmi. Zamawialiśmy hamburgery i fast foody. Po prostu związaliśmy się i śmialiśmy dużo . To było piękne połączenie, które, jak sądzę, po prostu dało nam przestrzeń do poczucia bezpieczeństwa, do tego, by się do tego zabrać.

Oprócz Riley miałeś szczęście pracować z Colmanem Domingo – na początku Zola a potem dalej Czarne dno Ma Rainey .

Tak, mam szczęście!

Jakie są najcenniejsze rzeczy, których nauczyłeś się od niego podczas pracy nad tymi dwoma naprawdę różnymi projektami, które pokazują zarówno przeszłość, jak i teraźniejszość, co to znaczy być Czarnym w Ameryce?

Jest legendą. Daj mu wszystko.

Ale powiem, że naprawdę za dużo myślę, jak OCD. Mam OCD, a Colman powiedział: Musisz uwolnić trochę tego gówna i odpuścić, jak balon. Zawsze chichotaliśmy z tego. Mówił: Uwolnij tę sukę! Ale także, [wyglądając] bardziej makro, poza tym, że jest naprawdę utalentowany, Colman ma taką radość życia. Jest naprawdę jak entuzjasta życia i jest jak słońce. Po prostu widząc kogoś z takim dorobkiem – w jego wieku i mądrości – po prostu ma tę głęboką, kochającą energię, która jest naprawdę zaraźliwa. Myślę, że kiedy wszyscy bierzemy ostatni oddech, to jest jak: Z czym zostawimy ludzi? To tandetne, ale czy to nie Maya Angelou powiedziała: „Ludzie zapomną, co powiedziałeś, co zrobiłeś, ale nie zapomną tego, jak sprawiłeś, by się czuli? Po prostu czuję, że jest naprawdę wielką energią, że wszyscy poczują się lepiej w jego obecności i chcę to zrobić. Chcę to zostawić. Chcę, żeby ludzie czuli się lepsi, lżejsi, bardziej wolni, bardziej widziani, ponieważ byli ze mną. Widzenie kogoś, kto żyje w ten sposób, jest po prostu inspirujące.

Mam świra, myślę, że jestem do niczego, a potem myślę, że może mógłbym to zrobić. Ale szczerze, to moja duchowość [która utrzymuje mnie na ziemi]. Czuję, że tak wiele z tego życia jest tak niezwykłe i jestem jego częścią. To dla mnie szalone.

Chcę zapytać o to z wyczuciem, ponieważ nie mogę nawet uwierzyć, że minął prawie rok odkąd straciliśmy Chadwicka Bosemana i bardzo mi przykro z powodu twojej straty. Jako jeden z jego ostatnich partnerów scenicznych, jak się z nim pracowało i jak myślisz, jaki wpływ wywarł na świat?

Myślę, że możemy dotykać ludzi i myślę, że dotykamy tego, kogo mamy dotykać, a potem idziemy. A potem, nawet w naszej śmierci, kończymy, kogo mamy dotknąć i jest to nieskończone. Myślę, że był człowiekiem uczciwym, dotrzymującym słowa. Dbał o pracę, o Czarnych, o bycie przykładem. Był po prostu naprawdę kochającym, miłym, uziemionym człowiekiem. I chociaż wiem, że walczył z tym szalenie bolesnym, przerażającym terenem, oddał się w służbie prawdy, Levee, która dla mnie symbolicznie jest naszymi przodkami i Augustem [Wilsonem]. Levee jest niedocenianą osobą, która prawdopodobnie istniała i być może nigdy o tym nie słyszeliśmy, ponieważ jego gniew i ból przeszkadzały w tym. Chadwick jest wieczną ramą i [on] ukończył szkołę. (Uśmiecha się i podnosi wzrok.)

To było dla ciebie niezłe przez ostatnie sześć miesięcy z Ma Rainey , Boogie i teraz Zola . I nawet jeśli prawdopodobnie nie spodziewałeś się, że wszystkie te projekty wyjdą naraz, jest wiele osób, które ogłaszają Cię jedną z przełomowych gwiazd 2021 roku. Biorąc pod uwagę, że ta branża jest tak nieprzewidywalna, jak się poruszałeś kolejka górska emocji, które odczuwałeś jako rozkwitający aktor? Co trzyma Cię w trudnych chwilach?

O mój Boże, tak dużo. Mam świra, myślę, że jestem do niczego, a potem myślę, że może mógłbym to zrobić. Ale szczerze, to moja duchowość. Czuję, że tak wiele z tego życia jest tak niezwykłe i jestem jego częścią. To dla mnie szalone. Żyję w ciele. Mam oczy, które widzą, smakują, powąchają i dotykają. Mam dziesięć palców u rąk i nóg, umiem tańczyć i słyszę muzykę. Mam piękne przyjaźnie i więc dużo miłości w moim życiu i dwa psy, które kocham. Kocham błękitne niebo. Jest tak wiele… że gówno mnie napędza.

Szczerze mówiąc, kiedy to rozegram, idę, dobrze, więc po prostu zagrajmy. Robisz kilka filmów – są dobre, niektórym się to podoba, innym nie, może zdobywasz nagrody, a może nie. Fajnie, a potem się starzejesz, a może nie. Pobierasz się. Masz dzieci. Wiemy, jak to się potoczy. Można to zrobić na różne sposoby, ale czy podoba Ci się to w drodze do celu, czy po prostu martwisz się, że tam dotrzesz? Jesteś na dobrej drodze, aby się tam dostać; to twoje życie teraz . Więc staram się po prostu nie dać się w to wciągnąć, ponieważ nie wracam do tych dni. I staram się pytać i przypominać sobie, ale w jakim celu? Gdzie jesteś nieszczęśliwy przez cały czas? Jesteś kulą stresu, rozproszoną? Nie jesteś obecny dla innych ludzi, bo nie masz telefonu?

Po prostu to rozgryzam. Odnalezienie dla siebie równowagi, życzliwości i wdzięku oraz wiedza o tym, co jest dla mnie przeznaczone, należy do mnie, więc nie muszę się spieszyć. Mogłabym po prostu działać z miejsca, wiedząc, że to, co moje, tam będzie, a wszystko, co muszę zrobić, to zrównać się z tym i ze sobą. Czasami myślę: To szaleństwo. Jestem szalony. Ale po prostu obdarowując siebie łaską – łaska to jedno z moich ulubionych słów.


Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Zola trafi do kin 30 czerwca.

Artykuły, Które Możesz Lubić :