Główny teatr Recenzja: Wszystko wychodzi w praniu w „Brooklyn Laundry” Johna Patricka Shanleya

Recenzja: Wszystko wychodzi w praniu w „Brooklyn Laundry” Johna Patricka Shanleya

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
David Zayas i Cecily Strong w Pralnia na Brooklynie w Klubie Teatralnym Manhattan. Jeremiego Daniela

Pralnia na Brooklynie | 1 godzina 20 minut Bez przerwy. | Klub Teatralny Manhattan | 131 Zachód 55 t Św. | 212-581-1212



Czy zdziwiłaby Cię wiadomość, że John Patrick Shanley stworzył nową sztukę o zbolałych nowojorczykach zakochujących się głośno? Prawdopodobnie nie. Shanley jest dla zadziornych, spragnionych miłości mieszkańców Gotham tym, czym David Mamet dla… cóż, dupkami w garniturach. Czterdzieści lat temu były to jego pary brutalni wyrzutkowie o nocnych ustach , ale zestarzeli się i osiągnęli pewną miarę wdzięku i mądrości – nawet jeśli całkowita uczciwość pozostaje nieuchwytna. W Pralnia na Brooklynie , doświadczony dramaturg-reżyser miesza ze sobą dwie zabrudzone dusze, dodaje środka zmiękczającego i wprawia je w wir.








Zgodnie z tytułem, pierwsza scena tej zwięzłej (ale emocjonującej) opowieści rozgrywa się w pralni należącej do Owena (David Zayas), sympatycznego faceta w średnim wieku, którego zalotne zachowanie maskuje wiele ran. Fran (Cecily Strong) nie zawraca sobie głowy odważnymi frontami; opuścił ją chłopak, ma siostrę umierającą na raka i nie przejmuje się, że świat zobaczy udręczonego kwaśnego tchórza. Umieszczając swój „mały worek szmat” na wózku na kółkach, Owen ze smutkiem zauważa, że ​​Fran przypomina mu narzeczoną, która go zostawiła. Była, jak wspomina, „mądra, o krok od wspaniałej, ale ponura”. Fran rzuca mu miażdżące spojrzenie. „Nie sądzę, że jestem ponury. Myślę, że to, na co cierpię, to rzeczywistość”.



Cecily Strong i Florencia Lozano w Pralnia na Brooklynie . Jeremiego Daniela

W rzeczywistości zderzenie rzeczywistości i romansu definiuje romans między tą dwójką. Owen złośliwie zaprasza Fran na kolację, a ona ostrożnie się zgadza. Przez następne 75 minut następuje klasyczna komedia romantyczna Shanley, w której 73-letnia pisarka wyraźnie rozwodzi się nad śmiertelnością i ostatnimi szansami. Strong odgrywa dwie z pięciu scen z siostrami Fran, dwie w pralni z Owenem i jedną na dziwacznej randce z nim. Pierwsza siostra, Trish (Florencia Lozano), mieszka ze swoimi dziećmi w przyczepie kempingowej w Pensylwanii, wysysając tlen i połykając środki przeciwbólowe w ostatniej fazie choroby nowotworowej. Opowiadając fantastyczne sny związane z narkotykami i rozmyślając o swoim dzieciństwie, Lozano wywołuje sensację, emanując ognistą witalnością i niewinnością nawet u progu śmierci. Obaj aktorzy grający rodzeństwo Fran są wspaniali; w późniejszej scenie Susie (Andrea Syglowski) brutalnie kłóci się z Fran, która boi się utraty Owena, jeśli ta ujawni całą skalę swoich problemów rodzinnych (powracającymi motywami są choroba i nieudane małżeństwo). Trish jest kapryśna i zmysłowa; Susie jest apodyktyczna i pragmatyczna. Średnie dziecko Fran musi znaleźć między nimi złoty środek – między rzeczywistością a romansem – jeśli ona i Owen mają złapać kawałek szczęścia.

David Zayas i Cecily Strong w Pralnia na Brooklynie . Jeremiego Daniela

Poszczególne sceny są urocze i dobrze zrealizowane, a Shanley zawsze prowadziła spontaniczne, fantazyjne dialogi na podwórku. Randka Owena i Fran – ona podnosi się nieco po kęsie czekolady z magicznymi grzybami – staje się filozoficzną medytacją na temat pożądania i akceptacji, gdy odkrywa, że ​​kurczaka nie podaje się na imponującym grillu na świeżym powietrzu (efekty świetlne dzięki uprzejmości Briana MacDevitta):






FRAN



Ale chcę kurczaka.

PIEKARNIK

I właśnie wtedy rzeczywistość staje się niezwykle ważna. Musisz wybierać z tego, co jest w menu, Fran, a nie wybierać rzeczy niewidzialnej w twoim umyśle.

FRAN

Ale najbardziej podoba mi się to, co niewidzialne.

PIEKARNIK

To romantyczne bzdury i jestem temu przeciwny. Okrada ludzi z ich prawdziwego życia.

Czym jednak jest prawdziwe życie pozbawione irracjonalnych potrzeb? Jak to często bywa w przypadku Shanley, są doskonałe pytania i szczęśliwie niewiele odpowiedzi. (Nawet jeśli stawka moralna jest tak wysoka jak w „przypowieści” jego przełożonego z 2004 r. Wątpliwość , obecnie w fazie odrodzenia.) Ale pomimo całego tego kosmicznego zadziwienia i pewnych traumatycznych odkryć, Pralnia na Brooklynie może sprawiać wrażenie pośpiechu i lekkości, pomimo solidnej obsady i atrakcyjnego projektu. (Czterokomorowy, obrotowy zestaw Santo Loquasto mieści cztery tętniące życiem światy na stosunkowo małej przestrzeni.) Stronga i Zayów łączy energiczna, namacalna chemia i łatwo jest kibicować Franowi i Owenowi, ale w ich podróży od uroczego spotkania do ostatecznego uścisku brakuje kluczowego środka kroki do naprawdę satysfakcjonującego zakończenia. Wygląda na to, że sukienka się skurczyła, kolory trochę wyblakły i teraz nie leży już tak dobrze; Poprosiłbym o kredyt sklepowy.

Kup bilety tutaj

co robią dla ciebie żelki Goli?

Artykuły, Które Możesz Lubić :