Główny Innowacja Ludzie myślą, że Ernest Hemingway nienawidził kobiet — absolutnie tego nie zrobił

Ludzie myślą, że Ernest Hemingway nienawidził kobiet — absolutnie tego nie zrobił

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Ernest Hemingway z żoną na pokładzie Konstytucji przelatującej przez Ocean Atlantycki w kierunku Europy.Obrazy AFP/Getty



Przez całe studia słyszałem, że Hemingway nienawidzi kobiet. Większość profesorów odrzuciła jego kobiece postacie jako męskie fantazje, nieistotne, zależne od mężczyzn itd. Ale miałem inne doświadczenie z czytaniem Hemingwaya. Autor, z którym się spotkałem, głęboko współczuł wszystkim ludziom, w tym kobietom.

Chociaż mam własne zastrzeżenia co do macho, postaci do zdjęć, którą przybierał w średnim wieku – rekiny strzelające z automatu, pijące z butelki, uśmiechające się obok podbitego marlina lub lwa – młodszy Hemingway, tuż po dwudziestce, miał dziecięca witalność i żywiołowość kochająca sztukę, które były niezwykle pociągające.

Namiętny słuchacz i obserwator, student ludzi, książek i paryskich muzeów, Hemingway chciał pisać tak, jak malował Cézanne. I był bardziej tolerancyjny niż powszechnie wiadomo. Mimo konserwatywnego wychowania był otwarty na lesbijstwo — uczeń Gertrudy Stein i przyjaciółka Sylvii Beach. Jasne, przechwalał się i kłamał. Ale przechwalanie się było nieszkodliwe. Zamiast wyjaśniać prawdziwą naturę jego rany w nogę – którą otrzymał jako kierowca karetki Czerwonego Krzyża podczas I wojny światowej we Włoszech – opowiedział o prowadzeniu oddziałów Arditi przez góry. Gram w Hemingwaya w Północ w Paryżu Corey Stoll w humorystyczny sposób oddaje skłonność młodego pisarza do przesady.

Ale bez względu na to, jaką osobę Hemingway przybierał w danym momencie, kapelusz zsunął się, gdy usiadł do swojej maszyny do pisania. Miał talent do uchwycenia ludzi i doświadczenia na stronie, tak aby czytelnik też to poczuł — technikę, którą nazwał Tak było.

W swojej pierwszej powieści Słońce też wstaje Hemingway powołuje do życia jedną ze swoich największych bohaterek, Lady Brett Ashley. Jak większość ludzi, Brett jest silny i słaby, zależny i niezależny, w zależności od okoliczności. Chociaż jest zakochana w Jake'u, odniósł ranę wojenną, która uniemożliwia mu seks. Dlatego ona błądzi. Wyjeżdża z mężczyznami na noc lub weekend w poszukiwaniu seksu, pociechy lub odrobiny pieniędzy – najpierw z Cohnem, potem z Romero. Przez cały czas jest zaręczona z zbankrutowaniem Mike'a Campbella, wiedząc, że jego rodzina zapewni jej dochód.

Bez wątpienia Brett zależy od mężczyzn. Ale wydaje się kłótliwą i czepiającą się grą, by krytykować postać za to, że nie dorównała mitowi z anglistyki o niekończącej się sile i niezależności. Ilekroć słyszę kolejnego profesora wzywającego do silnych, niezależnych postaci kobiecych, trochę panikuję. Chcę opuścić budynek. To samo odczuwam, gdy pewni energiczni chrześcijańscy profesorowie dyskutują o wspaniałych książkach. Co mogą powiedzieć o Bretcie? Czy po całym tym piciu, rozwiązłości i prawdopodobnych aborcjach można ją określić jako chrześcijankę?

Literatura mówi o tym, jacy naprawdę są ludzie, a nie jacy powinni być według jakiegoś wąskiego poglądu. Opinie pobudliwych uczonych politycznych i religijnych nie mają większego znaczenia dla czytelników na całym świecie, a książki Hemingwaya pozostają międzynarodowymi bestsellerami. Tymczasem tysiące książek, które każdego roku wylatują z wydziałów anglistyki, nie są sprzedawane – spuścizna każdej z nich to niekliknięty hiperłącze w życiorysie.

W rzeczywistości Brett jest żywym i w pełni zrealizowanym tworem. Iluzoryczna i niejednoznaczna, nosi męski kapelusz i marszczy kąciki oczu, kiedy się uśmiecha, często ukrywając swoje intencje lub próbując. Brett naciągnął filcowy kapelusz na jedno oko i uśmiechnął się spod niego.

Jest też zabawna. Kiedy jej przyjaciel, hrabia, mówi jej, że zdobyłaś największą klasę ze wszystkich, jakie kiedykolwiek widziałam, odpowiada: Miło z twojej strony… Mamusia byłaby zadowolona. Nie mógłbyś tego napisać, a wyślę to w liście do niej.

Brett olśniewa mężczyzn i odmawia każdemu po kolei. Ani cnotliwa, ani bardzo miła, jest tym bardziej pożądana, że ​​nie potrafi się ustatkować.

Jej apel do Jake'a jest oszałamiający. Brett był cholernie przystojny. Miała na sobie sweter z dżerseju i tweedową spódnicę, a jej włosy były zaczesane do tyłu jak chłopięce. Ona to wszystko zaczęła. Miała zaokrąglone kształty jak kadłub jachtu wyścigowego, a w tej wełnianej koszulce niczego nie przegapiłeś.

Napisana z punktu widzenia mężczyzny zakochanego w pięknej kobiecie, powieść jest, no cóż, męska. Ale w tej książce nie ma nic mizoginistycznego – chyba że normatywna płciowo pociąg seksualny sam w sobie jest uważany za mizoginistyczny, jak to prawdopodobnie jest na większości kampusów. To dziwaczne prawdopodobieństwo jest jednak o wiele bardziej obraźliwe niż jakikolwiek wiersz, który napisał Hemingway.

Po sukcesie tej powieści Hemingway zaczął publikować Pożegnanie z bronią . Śledzi romans Fredricka Henry'ego i Catherine Barkley na froncie włoskim podczas I wojny światowej. On jest kierowcą karetki, a ona V.A.D. pielęgniarka.

Na ich drugiej randce Frederick, jeszcze niezakochany, ściga ją jako seksualną rozrywkę i uważa, że ​​jest trochę szalona, ​​gdy zbyt szybko się przywiązuje.

Trzymałem ją blisko siebie i czułem, jak jej serce bije, otwiera usta, a jej głowa cofa się na moją dłoń, a potem płakała na moim ramieniu.

– Och, kochanie – powiedziała. – Będziesz dla mnie dobry, prawda?

Co do diabła, pomyślałem. Pogładziłem ją po włosach i poklepałem po ramieniu. Ona płakała.

– Zrobisz to, prawda? Spojrzała na mnie. „Bo czeka nas dziwne życie”.

Potem na trzecim spotkaniu: „Powiedz, że wróciłem do Katarzyny w nocy”.

– Wróciłem do Katarzyny w nocy.

– Och, kochanie, wróciłeś, prawda?

Słyszałem, jak romantyczny język Catherine wyśmiewano w klasie i poza nią – niesłusznie. Linie są łatwe do wyrywania i recytowania z oddychającą kobiecą niewolą. Jej płacz i desperacja nie mają jednak nic wspólnego z kobiecą słabością ani męskimi fantazjami. Catherine straciła narzeczonego podczas wojny i jako pielęgniarka zajmowała się okaleczonymi i umierającymi młodymi mężczyznami, znosząc to samotnie w obcym kraju – doświadczenie, które wstrząsnęłoby większością ludzi i szukało bliskości.

Później, gdy Fryderyk wraca ranny z frontu i zakochany, używa tego samego języka co Katarzyna. „Musisz zostać. Nie mogą cię odesłać. Jestem w tobie szalenie zakochana.'

Mówią jak zakochani, bynajmniej nie jest to kobiecy nawyk. A Catherine po raz pierwszy wyraźnie ujawnia swoją szczelinę psychiczną.

Catherine mówi: „I zawsze będziesz mnie kochać, prawda?”

'Tak.'

– A deszcz nic nie zmieni?

'Nie.'

'Dobre. Bo boję się deszczu”.

– …Dlaczego się tego boisz?

'Nie wiem.'

'Powiedz mi.'

'W porządku. Boję się deszczu, bo czasami widzę w nim siebie martwego”.

Jeśli Katarzyna jest trochę szalona, ​​jej niepokoje rodzą się z straszniejszego doświadczenia z wojną niż młodszy, mniej doświadczony Fryderyk. Dlatego jej głębia psychologiczna i bogactwo wewnętrzne przewyższają Fryderyka Henryka. W Pożegnanie z bronią , to Catherine jest kwintesencją bohatera Hemingwaya, tą, która z gracją nosi wielką wewnętrzną ranę.

Hemingway stworzył jeden ze swoich najbardziej niepokojących fragmentów dla Catherine Barkley: Jeśli ludzie wnoszą tyle odwagi do tego świata, świat musi ich zabić, aby ich złamać, więc oczywiście to ich zabija. Świat łamie wszystkich, a potem wielu jest silnych w złamanych miejscach. Ale ci, którzy go nie złamią, zabijają. Zabija bezstronnie bardzo dobrych, bardzo łagodnych i bardzo odważnych. Jeśli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że cię to zabije, ale nie będzie specjalnego pośpiechu.

Wiele innych kobiet Hemingway wycina niezapomniane kształty: Marita, Ogród Edenu ; Filar , Komu bije dzwon ; dziewczyna, Wzgórza jak białe słonie; Gertruda Stein, Ruchoma uczta : Przywrócona edycja . Hemingway niespecjalnie kochał kobiety – zależało mu na tym ludzie . Szanował swoje najlepsze postacie, dając im na kartce ludzkie życie, z których każda była zaskakującą indywidualnością, tak realną jak wszyscy, których znamy.

Ryan Blacketter jest autorem W rzece .

Artykuły, Które Możesz Lubić :