Główny Strona Główna Stare pieniądze zastanawiają się nad nową recesją

Stare pieniądze zastanawiają się nad nową recesją

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

przy drinku w sobotni wieczór w hotelu Plaza Athenee przy East 64th Street.

Pan Van Rensselaer wie coś o tym, jak kraj funkcjonował dawno temu: jego pra-, pra-, wielokrotnie nad-pradziadek o tym samym nazwisku był współzałożycielem Holenderska Kompania Zachodnioindyjska i przewodniczył Rensselaerswyck, pasowi o powierzchni około 1200 mil kwadratowych dzisiejszej północnej części stanu Nowy Jork. Pierwszy Lord of the Manor, jak go nazywano, wygasł w 1643 roku, ale osiągnięcia jego potomków – jeden generał w czasie wojny o niepodległość, liczni kongresmeni, para poruczników – zapewniły mu długowieczność.

Obecnie 38-letni Kiliaen Van Rensselaer dorastał w Westport w stanie Connecticut i po studiach przeniósł się na Manhattan.

Jako rodzina zawsze byliśmy bardzo prywatni, powiedział. Miał na sobie białą koszulę z kołnierzykiem, granatowy sweter, dżinsy i mokasyny. Jego pochodzenie było odzwierciedlone w jego twarzy – wysokie kości policzkowe, kwadratowy podbródek, nos, na którym można by zawiesić cylinder – a także jego pewność siebie. Przywiózł ze sobą swoją dziewczynę, Monique Menniken, byłą zawodową tenisistkę z Niemiec, która teraz zarabia na życie jako modelka.

Dużo czytałem o moim pierwszym pradziadku, który nosił moje imię, powiedział Van Rensselaer, który jako amerykański student historii w Trinity College miał wyjątkowe doświadczenie w badaniu ewolucji swojego drzewa genealogicznego. Urodził się w 1580 roku w Amsterdamie i stał się częścią Holenderskiej Kompanii Zachodnioindyjskiej, a oni zaangażowali się w ryzykowanie dużym kapitałem, ponieważ wysłali wiele statków i perspektyw kolonialnych, zwierzęta, rośliny i inne rzeczy, aby spróbować stworzyć zestaw plantacji i udanych kolonii. Jestem wielkim wolnorynkowym kapitalistą, więc rozumiem ryzyko związane z wysyłaniem statku, na który może się przydarzyć wiele rzeczy. A jeśli przeszło, to oczywiście bardzo trudno było przeżyć. Więc fakt, że przekształciła się w coś i była jedną z niewielu naprawdę udanych kolonii, które zostały założone prywatnie, jest fajnie o tym myśleć.

Ryzyko i nagroda. To po amerykańsku. Dopóki nie było: Van Rensselaer jest przeciwny rządowemu ratowaniu branży finansowej.

Może zaczyna się od oryginalnego dziedzictwa Kiliaena Van Rensselaera, pierwszego, który podjął ogromne ryzyko, aby założyć kolonię, powiedział. Dorastałem w rodzinie w Connecticut, która miała wykwintne sklepy spożywcze o nazwie Hay Day. Jego matka, Sallie Drackett, uczęszczała do szkoły kulinarnej i zajmowała się produktami i wypiekami, podczas gdy jego ojciec, Alexander, zajmował się biznesem. To, co zaczęło się jako sklep typu mom-and-pop, przekształciło się w popularny ciąg rynków, piekarni i sklepów z winem, które ostatecznie zostały wykupione przez Sutton Place Gourmet i przemianowane na Balducci's.

I tak dorastałem, pakując zakupy spożywcze i pomidory, w środowisku małej firmy, w której naprawdę doceniasz ducha przedsiębiorczości – powiedział. Nawet po rozpoczęciu własnej kariery rodzice kazali mu pracować w sklepie w przeddzień Święta Dziękczynienia, jako symboliczny gest, aby wszyscy wiedzieli, że wszyscy się rzucają, nawet van.

Uczęszczał do Fairfield Country Day School i nadal pamięta motto szkoły: sędzia wysiłki; , co oznacza, że ​​jesteśmy osądzani według naszych uczynków. Następnie udał się do szkoły z internatem w St. George's w Newport w stanie R.I., gdzie wiele pokoleń Van Rensselaerów spędzało lato żeglując i udzielając się towarzysko w nowojorskim Yacht Clubie i Stowarzyszeniu Spouting Rock Beach.

Strony:1 dwa 3

Artykuły, Które Możesz Lubić :