Główny Sztuka Zamknięcie Memphis College of Art powinno być ostrzeżeniem dla małych szkół prywatnych

Zamknięcie Memphis College of Art powinno być ostrzeżeniem dla małych szkół prywatnych

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Kampus Kolegium Sztuki w Memphis.Memphis College of Art/YouTube



Być może niefortunna historia Memphis College of Art, która w zeszłym miesiącu ogłosiła, że ​​zamknie się na dobre w 2020 roku i przestała przyjmować nowe rekrutacje, to tylko odosobniony przypadek pecha. 81-letnia niezależna uczelnia artystyczna w południowo-zachodnim Tennessee narobiła znacznego zadłużenia na początku nowego tysiąclecia w taki sam sposób, jak zrobiło to wielu Amerykanów – kupując nieruchomości za najwyższe dolary w oczekiwaniu, że ich wartość będzie nadal rosła. , zapewnić bezpieczeństwo finansowe i źródło przyszłych dochodów. Zamiast tego ceny nieruchomości spadły pod koniec dekady, pozostawiając szkołę artystyczną z długami, których nie była w stanie spłacić, a dotacje, które znacznie się kurczyły. Gorsze dla uczelni były decyzje podjęte przez niektórych lokalnych prywatnych darczyńców finansowych, aby przekierować swoje darowizny na inne organizacje charytatywne.

Z drugiej strony ogłoszenie Memphis College of Art może być zwiastunem zamknięcia innych uczelni. Tak uważa Ron Jones, były rektor szkoły artystycznej. Jones, który w lutym przeszedł na emeryturę ze szkoły artystycznej po sześcioletniej kadencji, wskazał zarówno na własne doświadczenie, jak i na donosi, że agencja Moody’s Investor Services wydała w ciągu ostatnich kilku lat okazało się, że uzależnione od czesnego prywatne uczelnie i uniwersytety, zwłaszcza te, które przyciągają kandydatów z określonych regionów, będą coraz bardziej zagrożone, ponieważ liczba absolwentów szkół średnich w całym kraju wyrównał się a konkurencja między mniejszymi i większymi uczelniami wciąż rośnie.

Memphis College of Art jest członkiem Stowarzyszenia Niezależnych Szkół Sztuki i Projektowania z siedzibą w Rhode Island, które składa się z 42 prywatnych szkół artystycznych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Jones spekuluje, że za dziesięć lat liczba ta może spaść do około 25, ponieważ członkowie stwierdzają również, że nie są w stanie finansowo pozostać otwartymi lub szukają fuzji z innymi, większymi instytucjami szkolnictwa wyższego. Szukaliśmy fuzji – na Memphis State University, Rhodes College i Christian Brothers University – ale wszyscy mieli powody, by powiedzieć „nie”, głównie z powodu naszego zadłużenia w wysokości 7,5 miliona dolarów. Nie chcieli tego brać, powiedział Jones. Częściowe zmniejszenie tego długu, który wzrósł z 1 miliona w 2000 roku do 13 milionów w 2010 roku, podczas gdy darowizny uczelni skurczyły się z 5 milionów do 3 milionów w tym samym okresie, było jednym z osiągnięć Jonesa jako prezesa szkoły, ale wciąż nie wystarczało.

Zauważył, że działania, które podjęły małe uczelnie – liberalne uczelnie artystyczne i prywatne szkoły artystyczne – w celu krótkoterminowego zwiększenia swoich dochodów, stwarzają im długoterminowe problemy. Zdesperowane, aby przyjąć uczniów w celu zdobycia czesnego, szkoły obniżają standardy przyjęć, co oznacza, że ​​przyjmujesz uczniów, którzy mają mniejsze szanse na ukończenie studiów. Bystrzy licealiści i ich rodzice widzą, co się dzieje, i decydują się pójść gdzie indziej. Stworzyłeś spiralę w dół, aby ścigać czesne, obniżając wartość edukacji i zdolność uczelni do przetrwania w konkurencyjnym środowisku.

Taką sytuację obserwujemy w Maine College of Art w Portland, które… zaakceptowano 98 procent kandydatów na jesień 2015 r. (Maine College of Art szacuje je na 89 procent na jesień 2017 r.), a czteroletnie stawki absolwentów unoszą się około 50 do 60 procent . Columbus College of Art and Design w Ohio, który akceptuje 79 procent , ma wskaźnik ukończenia studiów, który w ciągu ostatnich siedmiu lat wahał się od 52 do 60 procent. W Memphis College of Art wymagania akademickie dotyczące przyjęcia są niskie - powyżej średniej ocen w szkole średniej 2.2 lub wyniku ACT wynoszącego 18 - a jedna trzecia studentów pierwszego roku decyduje się odejść po roku. Dzieje się tak nie tylko w Memphis, ponieważ wskaźnik rotacji jest często wysoki na uczelniach artystycznych, 30 procent między pierwszym a drugim rokiem w Cornish College of the Arts w Seattle i Monserrat College of Art w Beverly w stanie Massachusetts, 44 procent w San Francisco Instytut Sztuki.

Judith Aaron, dyrektor ds. rekrutacji w Pratt Institute na Brooklynie w Nowym Jorku, powiedziała, że ​​długoterminowe przetrwanie jej lub jakiejkolwiek uczelni artystycznej zależy od przyjęcia nastolatków z najlepszymi wynikami, a nie od przyjęcia wszystkich chętnych. Zbadaliśmy to i odkryliśmy, że istnieje silna korelacja między złożonymi wynikami werbalnymi i matematycznymi a wskaźnikami retencji i ukończenia studiów, powiedziała. Osoby z wyższymi wynikami i wyższą średnią ocen w liceum poradzą sobie tu lepiej, będą chciały kontynuować pracę nawet wtedy, gdy napotkają trudności w studio i na zajęciach akademickich, ponieważ nauczyli się już pokonywać trudności na zajęciach w liceum i wiedz, że im się uda. Osiemdziesiąt siedem procent pierwszoklasistów w Pratt kontynuuje naukę na drugim roku i dodała, że ​​średnia ocen typowego ucznia szkoły średniej w Pratt wynosi 3,7 i więcej, a średnie wyniki SAT to skumulowane 1100 z czytania i matematyki. Dziesięć lat temu średnia ocen była bliższa 3,3, a wyniki SAT bliższe 1000.

Przewidywanie, który artysta lub projektant będzie miał udane doświadczenie w szkole artystycznej i czy najlepszym sposobem na stwierdzenie są egzaminy SAT, średnie ocen lub czyjeś portfolio, to wezwanie do osądu, powiedział David Ross, przewodniczący programu studiów magisterskich o niskim statusie rezydenta. w nowojorskiej Szkole Sztuk Wizualnych. Zauważył, że gęste środowisko uczelni artystycznych na wschodnim i zachodnim wybrzeżu, a także innych głównych ośrodków artystycznych w kraju, utrudnia rywalizację o silniejszych studentów mniejszym, regionalnym uczelniom artystycznym.

Pratt liczy ponad 4600 studentów; studenci stanowią 3300 z tych studentów. Szkoła Sztuk Wizualnych ma całkowitą populację 4400. To sprawia, że ​​te szkoły należą do największych prywatnych uczelni artystycznych w kraju. Spośród 42 członków Stowarzyszenia Niezależnych Uczelni Sztuki i Projektowania 19 ma mniej niż 1000 studentów studiów stacjonarnych, a sześciu ma mniej niż 300.

Jones powiedział, że wyzwaniem dla mniejszych instytucji, zwłaszcza tych działających na bardziej regionalnych rynkach, jest utrzymanie i poprawa jakości ich oferty edukacyjnej, a nie tylko polowanie na dochody z czesnego, gdziekolwiek można je znaleźć.

Daniel Grant jest niezależnym pisarzem i autorem pięciu książek o biznesie i sztuce.

Artykuły, Które Możesz Lubić :