Główny Styl Życia Poznaj guru makijażu z listy „A” Edwarda Bessa

Poznaj guru makijażu z listy „A” Edwarda Bessa

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Edward Bess, Sfotografowany w świątyniach VenustasZdjęcie: Sasha Maslov dla Bragancaa



W czwartej klasie Edward Bess odciągnął nauczyciela na bok i powiedział jej: „Twoja szminka sprawia, że ​​wyglądasz na chorego”.

Na pewno nie linia z Dale Carnegie's Jak zdobyć przyjaciół i mieć wpływ na ludzi . Ale jest coś w uroczym przekonaniu Bess. Była tak zawstydzona, że ​​zdjęła go, powiedziała Bess. Był zbyt niebieski.

Tak samo traktowano matkę i trzy siostry.

Trendy kosmetyczne przychodzą i odchodzą, a Bess zawsze skłaniała się ku palecie, która wydobywa naturalne piękno danej osoby. Ta misja, aby wydobyć to, co najlepsze, była celem, kiedy w 2006 roku wypuścił swoją tytułową kolekcję garderoby do ust. To, co sprawiło, że Bess – która nigdy nie uczęszczała do szkoły urody, nie pracowała za ladą makijażu, ani nawet nie spotkała przedstawiciela Avon w swoim rodzinnym mieście w Charleston, SC – myślisz, że mógłby stworzyć linię kosmetyków i sprzedać ją w Bergdorf Goodman, luksusowym sklepie specjalistycznym na Manhattanie? Co sprawiło, że pomyślał, że mógłby poprosić jednego z najsłynniejszych nosów świata, Carlosa Benaima, mistrza perfumiarstwa na IFF, o stworzenie jego zapachów? Edwarda Bessa.Zdjęcie: Sasha Maslov dla Bragancaa








„Myślę, że to tylko naiwność śmiałego podążania za tym samym instynktem, który zmusił mnie do udzielania porad kosmetycznych przez całe życie”, powiedziała Bess przy kawie „Obserwatorowi”. Wiesz, dlaczego nie? A ludzie wyobrażają sobie, że mam długie włosy i całą bajkę tego wszystkiego, że byłabym w stanie.

Jest naszym małym ulubieńcem wydziału, powiedziała Patricia Saxby, wiceprezes ds. DMM na poziomie The Beauty Bergdorfa. Myślę, że miał 19 lat, kiedy się z nim spotkaliśmy. Naprawdę mocno go wypytywałem, powiedziałem: „Jesteś uroczy, ale kim jesteś?” Miał trochę szminki i błyszczyków, a ja powiedziałem: „Po co mi to? Dużo tego mamy już na podłodze”. Spojrzał na mnie i powiedział: „Zrobiłem tę linię dla ty .’ I to było to. Ten młody człowiek tak ciężko tutaj pracował. Udowodnił się.

Wiedziałem, że fani Edwarda Bessa czekali na kolejną wielką rzecz. Jego fani kupią wszystko, co zrobi.

Bess jest odważna i wie, jak zrobić wrażenie. A duże jest słowo kluczowe.

Dita Von Teese jest fanką Big Kiss Bess, dużej tubki czerwonej szminki, która podwaja się jako plama na policzku. A Oprah wymieniła to na swojej liście ulubionych rzeczy w zeszłym roku, mówiąc, że kremowa, długo utrzymująca się szminka i plama na policzku Edwarda Bessa została powiększona tylko dla mnie – i dla was wszystkich! Bo kto nie chciałby wyciągnąć z kosmetyczki czegoś wielkości Teksasu? Edwarda Bessa.Zdjęcie: Sasha Maslov dla Bragancaa



Bess nie może zrobić złego ruchu. Ma chłopięcy południowy urok. Jest teatralny. I cóż, jest ładny! Bess modelował się w Nowym Jorku i Londynie w wieku od 15 do 18 lat (będąc studentem Professional Performing Arts School), gdzie miał okazję zobaczyć makijaż z pierwszej ręki w akcji. Ale jest też muzą. Kot syjamski z niebieskimi oczami, przezroczystą skórą i falującymi włosami, ma coś w rodzaju psotnego uroku Adonisa. W wieku 17 lat zwrócił na siebie uwagę fotografa Ruvena Afanadora, który rzucił go jako stworzenie podobne do fauna do swojej poetycko erotycznej książki Cień. Afanador kazał artyście nacierać nagie ciało Bess pigmentem – wszystkie moje modelki w tej książce miały makijaż, który sprawiał, że wyglądały, jakby były na pustynnym słońcu przez wiele dni, jak powiedział – i nadał włosom Bess dziki, splątany wygląd wiktoriańskiego dziecka kominiarza wychowanego w lesie przez wilki.

On i Afanador zostali partnerami 12 lat temu, a ich życia przecinają się pomysłowo, co ostatecznie doprowadziło Bess do zanurzenia swojej wyobraźni w perfumach. Na prezentacji dla MFF, dla której Afanador stworzył film, Bess spotkała słynnego nosa Carlosa Benaima. Przyszedł do mnie z książeczką [z trzema perfumami], powiedział Benaim. Zdjęcia były świetne i bardzo dobrze zbadane, a pismo bardzo opisowe. To była w pewnym sensie moja inspiracja.

Benaim – który stworzył i współtworzył ponad 50 zapachów, w tym Polo, Viktor & Rolf’s Flowerbomb oraz zapachy dla Prady, Halston, Givenchy i Chloé, by wymienić tylko kilka – odkrył, że współpraca z Bess jest powiewem niezwykłego powietrza.

Bardziej interesujące jest bycie sam na sam z decydentem marki, na temat ich upodobań i niechęci, niż z marketingiem. Powiedział, że miałem wolną rękę, aby użyć składników o wyjątkowo wysokiej jakości, które wybrałem.

Słowami godnymi romantycznego poety Bess wyjaśnia, że ​​jego inspiracją dla hiszpańskiego welonu była czarna pajęczyna zdumienia z promieniami białego światła hiszpańskiego słońca. Chciał, aby wyczarował zapachy uwięzione za wykrochmalonym welonem kultury, która jest bliski i drogi mu.

Hiszpański welon opowiada historię w bardzo bogaty i bezpośredni sposób z niektórymi bardzo ważnymi naturalnymi, takimi jak tonka i drzewo sandałowe, powiedział Benaim.

Akt w smudze gazy na polu pszenicy zainspirował La Femme Bohème, miodowy eliksir pachnący jaśminem. Jest ulubionym produktem Saxby'ego i ma przywoływać wolnego ducha, który budzi się na łożu z sianem, w znanym miejscu spoczynku po nocy przesiąkniętej mglistymi przyjemnościami wina.

Bujne, długie włosy Bess, które łapią refleksy na miękkich falach, były jednym z wpływów na Genre, jego trzecie perfumy, biograficzny zapach, który Benaim nazywa portretem.

Ten zapach wyszedł z rozmów z Edwardem, w których powiedział mi, że lubi nuty kadzidła i przyprawy, powiedział Benaim, który używał różowego pieprzu i olibanum. A oto jak wygląda. Jego włosy są jak grzywa dzikiego konia, więc dla zabawy użyłem zapachu, który opracowaliśmy o nazwie „Żywy ogier” z naszej technologii headspace — nasi naukowcy odtwarzają wszelkiego rodzaju rzeczy na tej ziemi. Nie pachnie jak Central Park West, dodał. Jest znacznie bardziej miękki i cieplejszy.

Benaim i Bess świętowali swoją współpracę w Aedes de Venustas w zeszłym miesiącu. Właściciele pluszowych perfum o fioletowych ściankach, Karl Bradl i Robert Gerstner, byli oczarowani Bess od pierwszego wejrzenia, a jego zapachami od pierwszego wąchania.

Bess mieszała się i zahipnotyzowała, wachlując swoich fanów perfumowanymi pióropuszami, które go otaczały i robiły sobie selfie. Od czasu do czasu rzucał głową i wypadały mu włosy. Coś jak dziki ogier.

Artykuły, Które Możesz Lubić :