Główny Technologia Długa i ciekawa historia Meetup.com

Długa i ciekawa historia Meetup.com

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Nowe spotkanie , a ponad 1000 osób wyraziło zgodę na a tajne wydarzenie w Irving Plaza . Pojawienie się New Meetup oznacza, że ​​strona, którą dziś widzisz, może wkrótce zostać nazwana Starym Meetupem. A Meetup ma już około dziewięciu lat. Meetup jest jak dziadek nowojorskiej sceny technologicznej i tak mówi współzałożyciel Matt Meeker. W czasach pana Meekera, kiedy Meetup dopiero się zaczynał, internet był zupełnie innym miejscem. W pamięci inwestorów wciąż tkwiło wspomnienie spektakularnego wybuchu bańki internetowej. Najwyższej klasy talent techniczny można było znaleźć na Craigslist za obietnice równości. Nie było lekkich języków programowania, a jeśli potrzebowałeś danych z innej firmy, musiałeś skontaktować się z osobami zajmującymi się rozwojem biznesu przez telefon z ich osobami zajmującymi się rozwojem biznesu. Nie można uruchomić sieci społecznościowej lub witryny z ofertami dnia za mniej niż 10 000 USD; potrzebowałeś 250 000 dolarów. W dzisiejszych czasach dzieci ze start-upem mają takie proste. Meetup.com: Początki Był rok 2001. Pan Meeker właśnie opuścił startup, który otrzymał 15 milionów dolarów na zbudowanie e-czytnika wielkości karty kredytowej do e-maili i wiadomości tekstowych. W tym czasie SMS-y były dostępne tylko w sieciach; Klienci AT&T mogli wysyłać SMS-y tylko do innych klientów AT&T. Firma mogła być skazana na porażkę od samego początku. Pamiętam, jak widziałem ludzi wysyłających e-maile na temat urządzenia, które nazywa się BlackBerry, powiedział wczoraj wieczorem pan Meeker. Przemawiał na Inside the Founder’s Studio Meetup, które odbyło się w siedzibie Meetup w SoHo, opowiadając historię o tym, jak on i Scott Heiferman założyli stronę internetową, która była społecznościowa, zanim społecznościowa – i strony internetowe – były fajne. Cóż, strony internetowe były fajne. Classmates.com, myślę, że to była gorąca rzecz, powiedział pan Meeker ze śmiechem. Classmates.com przetrwało awarię technologiczną i recesję na początku lat, ale wiele startupów tego nie zrobiło. 15-milionowa firma pana Meekera zbankrutowała, nie wypuszczając żadnego produktu; chodził do biura przez chwilę, zanim zdał sobie sprawę, że nadszedł czas, aby przejść dalej. Zaczął pić kawę ze Scottem Heifermanem, z którym pracował w internetowej agencji reklamowej i-traffic, i zaczęli rozmawiać o pomysłach na startupy. Mieli wiele; Pan Meeker pamięta plan stworzenia ekskluzywnej, luksusowej restauracji, która serwowałaby tylko płatki śniadaniowe. Właściwie zaszliśmy z tym naprawdę daleko, powiedział. Ale wciąż wracali do Meetup i były dwa główne powody, dla których. Jeden był Kręgle w pojedynkę , książka Roberta Putnama o upadku społeczności w Ameryce. Po drugie, coś się zmieniło w Nowym Jorku: nieznajomi zaczęli się witać. Było po 11 września i ludzie nagle wydawali się świadomi siebie nawzajem. Pan Meeker powiedział, że istnieje tęsknota za wspólnotą. Meetup.com było potrzebne. Tryb uruchamiania Więc pan Meeker i pan Heiferman zebrali trochę pieniędzy od przyjaciół i rodziców i zaczęli szukać współzałożyciela technicznego. Znaleźli idealnego faceta: utalentowanego programistę, który pasuje do kultury firmy, jaką chcieli mieć w Meetup. Powiedział nie. Oni nalegali. Powiedział, że ok, ale potrzebował sześciu miesięcy, żeby zrobić koncert konsultingowy w Paryżu. Błagali go. Zmienił go na trzy miesiące. Podążyli za nim na lotnisko Newark i rzucili go, gdy czekał na swój lot. Kiedy było jasne, że zamierza wsiąść do samolotu, kupili bilety i dołączyli do niego. Spędzili z nim w Paryżu trzy tygodnie, rozmawiając o projekcie Meetup. Powiedział dobrze, wchodzę. Sukces! Panowie Meeker i Heiferman polecieli z powrotem do Stanów, aby przygotować się do uruchomienia Meetup. Ale wkrótce dostali telefon z Paryża. Ich niedoszły współzałożyciel techniczny chciał jeszcze tydzień. Dobrze, powiedzieli — po tym wszystkim! — znajdziemy kogoś innego. Do Craigslist! Panowie Meeker i Heiferman umieścili ogłoszenie o współzałożycielu technicznym. Ogłoszenie było nieprzyjemne, niegrzeczne, wszystko było złe, powiedział pan Meeker. Ale to były jeszcze czasy po bańce i otrzymali 400 życiorysów. Zmniejszyli go do 60 i rozpoczęli rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami — jeden na godzinę. Zrobiłem stronę notatek dla każdego z nich. Miałem notatnik i dosłownie napisałem stronę notatek do każdego z nich, powiedział pan Meeker. Dla Petera napisałem po prostu „Piotr K. – świetnie”. To był Peter Kamali. Panowie Meeker i Heiferman przeprowadzili Kamali przez szereg wywiadów ze swoimi doradcami technicznymi. Dyrektor ds. technicznych Barnes and Noble powiedział: „Powinieneś go zatrudnić, bo jeśli nie, to ja to zrobię. Wie rzeczy, których nie powinien wiedzieć - wspomina pan Meeker. Spotkanie budowlane Był marzec i nadszedł czas na przeprowadzkę. Pan Meeker i Pan Heiferman przestraszyli rundę finansowania aniołów, która zakończyła się dzięki wydaniu nowego, gorącego urządzenia, które wszyscy próbowali dostać w swoje ręce. Pan Meeker kupił niektóre z tych urządzeń — firma, która je wyprodukowała, właśnie otworzyła sklep w Nowym Jorku — i zadzwonił do inwestorów, którzy go omijali. – Mam iPoda załadowanego muzyką – powiedział. Przyniosę ci go, gdziekolwiek jesteś, jeśli dasz mi czek. Znowu sukces! Pieniądze w ręku, Meeker zapytał swojego nowego współzałożyciela, ile czasu zajmie uruchomienie witryny. 13 czerwca, powiedział pan Kamali. Meetup.com wystartowało 12 czerwca. Premiera była niemal natychmiastowym sukcesem , dzięki sprytnej kampanii marketingowej przygotowanej przez pana Heifermana. Meetup przeszukał internet w poszukiwaniu grup – grup Yahoo, blogów (wówczas nazywano je blogami) dla miłośników mopsów, miłośników piwa, wiccan, matek hokejowych, prac. Wysłali e-maile powiadamiające te grupy o nadchodzących wymyślonych wakacjach - na przykład Międzynarodowy Dzień Spotkania Miłośników Mopsów i Międzynarodowy Dzień Spotkania Czarownic - i poinstruowali ich, aby weszli na stronę internetową, aby dowiedzieć się, gdzie można się spotkać w ich miastach. Otrzymaliśmy bardzo entuzjastyczną odpowiedź, powiedział. Ludzie mówili: „Świetnie! Dzięki, że dałeś mi znać!' Dziś jest 40 772 członków 194 Spotkanie z mopsami grup na całym świecie. Następnie pan Meeker opowiedział historię, którą każdy nowy pracownik Meetup słyszy pierwszego dnia. Dołącz do lokalnego spotkania Howarda Deana Był rok 2004, a 23-letni Will, zarozumiały pracownik niskiego szczebla, dokuczał panu Meekerowi, że promuje grupy Meetup skupione wokół polityki. Nie, powtarzał mu wielokrotnie pan Meeker. Młodzieniec, jego wysiłki sfrustrowane, wyszedł na zewnątrz, aby zapalić papierosa i poczytać New York Times , który zawierał artykuł o ognistym Demokracie z Vermont, który kandydował na prezydenta: Howard Dean. Will natychmiast wszedł do środka i zadzwonił do biura gubernatora na spotkanie. Potem poprosił pana Meekera o pieniądze na bilet kolejowy. Po przypuszczalnie żuciu swojego młodego pracownika za niesubordynację, pan Heiferman dołączył do Willa, aby spotkać się z panem Deanem i jego doradcą Joe Trippim, aby porozmawiać o tym, jak gubernator może wykorzystać tę nową stronę internetową. Mężczyźni natychmiast się połączyli, a każda ze stron była pod wrażeniem misji drugiej. Nie mamy pieniędzy, nie mamy organizacji, powiedział pan Dean. Ale jeśli mnie poprze, po każdym wystąpieniu powiem „dołącz do lokalnego Howard Dean Meetup”. Oczywiście kampania pana Deana wystartowała oddolnie w bezprecedensowy sposób. Przegrał nominację, ale przypisuje mu się pionier w wykorzystaniu Internetu do oddolnych organizacji politycznych . Potop prasy zwrócił uwagę całego kraju Meetup. Do kwietnia 2004 r. strona miała ponad 1 milion członków . #Nowe spotkanie Meeker opuścił Meetup w 2008 roku. Obecnie jest przedsiębiorcą-rezydentem w Dogpatch Labs, inkubatorze wspieranym przez Polaris Ventures, który sponsoruje jednocześnie 15 firm, dając im wolną przestrzeń i mentoring bez żadnych zobowiązań – bez stawek, bez obietnic pierwszego spojrzenia . Jest uparty na nowojorskiej scenie technologicznej. Jest we właściwym miejscu, powiedział. Nie sądzę, że to bańka. Firmy wiodące to prawdziwe firmy z realnymi dochodami. Jedną z tych firm jest Meetup, która ma już dziewięć lat i nadal rozwija się z 7,2 milionami członków. Pan Heiferman, obecnie dyrektor generalny, powiedział na styczniowym New York Tech Meetup (największa organizacja na nowojorskiej scenie technologicznej, licząca ponad 15 000 członków), że rok 2010 był pierwszym rentownym rokiem firmy – przychody pochodzą z opłat, które organizatorzy płacą na start grupy. I zrobiliśmy to bez utraty duszy – dodał. Ale historia Meetup się nie skończyła i już w poniedziałek dowiemy się, jaka będzie kolejna faza jego historii. Tymczasem sprawdź 10 nowojorskich spotkań, które brzmią niesamowicie . ajeffries [at] Braganca.com | @adrjeffries



Artykuły, Które Możesz Lubić :