Główny Telewizja Finał drugiego sezonu „Pozostałych”: Powrót do domu

Finał drugiego sezonu „Pozostałych”: Powrót do domu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Justin Theroux w Resztki . (fot. Van Redin/HBO)



Nie wiedziałem, czego się spodziewać po finale drugiego sezonu Resztki, ale zdecydowanie nie sądziłem, że odcinek – i prawdopodobnie cały sezon, a może nawet sam serial – osiągnie punkt kulminacyjny, gdy Kevin Garvey wyśpiewa piosenkę Simona i Garfunkela w stanie zawieszenia.

Dojdziemy do tego.

Zastanawiałem się, jak ten ostatni odcinek może być satysfakcjonujący, jeśli jest jakaś szansa, że ​​wszystko się zamknie. Finały sezonu są trudne, zwłaszcza, że ​​tak wiele z obecnych upraw superserializowanych programów kablowych ma zwykle strukturę tak, jakby w pierwszej połowie sezonu było sto odcinków, tylko po to, by wcisnąć incydent po incydencie w drugim połowę, aby to zrekompensować, tworząc rodzaj przesytu, który często jest po prostu przytłaczający.

Otwieramy dziś wieczorem retrospekcję Evie i jej kumpli, którzy inscenizują swoje zniknięcie, aby dołączyć do Winnych Pozostałości i odkryć, że Kevin zauważył ich na chwilę przed próbą utonięcia, incydent, który Kevin nagle przypomina sobie, gdy się wydostał. grób po jego misji wizji śmierci w odcinku ósmym. Wraca do domu, pragnąc podzielić się tym wspomnieniem z ojcem Evie, Johnem, tylko po to, by przybyć chwilę po tym, jak John dowiaduje się, że odcisk dłoni Kevina został znaleziony na miejscu rzekomej zbrodni.

John zaciąga Kevina na przesłuchanie, a my przechodzimy do Nory, której walka o opiekę nad dzieckiem i Mary w śpiączce jest nieco złagodzona, gdy Mary budzi się po kolejnym trzęsieniu ziemi. Dziś w nocy jest dużo trzęsień ziemi. Nora zabiera Mary, aby ponownie zjednoczyła się z Mattem w brudnym obozie pielgrzymów, w samą porę, aby Meg zaatakowała most ciężarówką rzekomo wyładowaną materiałami wybuchowymi i ujawniła, że ​​Evie i jej przyjaciele dołączyli do GR.

Tymczasem przesłuchanie Kevina przez Johna kończy się postrzeleniem Kevina w klatkę piersiową.

Pomijam niektóre rzeczy. John, Erika, Jill, Laurie, Tommy i Meg odbywają miłe, napięte rozmowy. Michael wygłasza przemówienie w kościele, które sprowadza się do niego, wskazując na pewne tematy, w które muszę uwierzyć, że każdy, kto oglądał program, już dostaje. Jest tam przejmująca scena, w której Erika konfrontuje się z córką na moście, podczas gdy pielgrzymi z podekscytowaniem czekają na ich wybuchową zagładę, oraz wątek o Norze, która najwyraźniej wątpi, czy ma prawo wychować Lilly jako własne dziecko, które wydaje się być przykute do butów.

O ile w tym sezonie obsada traktuje jak zespół, ten odcinek traktuje Kevina jak główną postać. Po postrzeleniu Kevin ponownie budzi się w hotelu sprzed kilku tygodni. Po raz kolejny ma do wyboru strój i tym razem zamiast „zabójcy międzynarodowego” wybiera „oficera policji”, co oznacza, że ​​zamiast zabijać kogoś, aby wrócić do krainy żywych, musi… śpiewać karaoke. Zadanie, przed którym się wzdraga, dopóki ten dziwny koleś, który próbował go powiesić, gdy ostatnim razem próbował pokonać straszliwe śmierci, drażni go, wskazując, że wcześniej nie miał problemu z wrzuceniem dziecka do studni.

Więc Kevin śpiewa „Homeward Bound” w Limbo. Wzmianki o papierosach i czasopismach w tekstach przypominają sekretne palenie Kevina i ten numer National Geographic, na punkcie którego jego ojciec miał obsesję w pierwszym sezonie i ustępuje dalszym wizjom jego dzieci i Nory, Kevin coraz bardziej opanowany emocjami, aż do piosenki kończy się i jest cały we łzach i smarkach, i budzi się z powrotem w swoim ciele, żywy pomimo otwartej rany w klatce piersiowej.

Wędruje po tym, co pozostało z Jarden, które GR i inwazja pielgrzymów przekształciły w rodzaj niekończącego się Woodstock '99, dopóki nie znajduje Johna, który jest dość zaskoczony, że znajduje go żywego. John pomaga mu opatrywać ranę i płacząc mówi, że nie rozumie, co się dzieje. Kevin mówi mu, że też nie, i że jest w porządku. Wracają razem do domu, rozstają się jako przyjaciele, a po kolejnym trzęsieniu ziemi Kevin wchodzi do środka, by znaleźć czekających na niego Jill, Tommy'ego, Laurie, Matta, Mary, Norę i Lilly.

Koniec.

Powiedziałem wcześniej, że występ Kevina na karaoke wydaje się punktem kulminacyjnym wszystkiego i myślę, że powodem jest to, że zmusza Kevina do zadania sobie pytania, dlaczego uważa morderstwo za o wiele bardziej przekonujące i łatwiejsze niż bezbronność. To tak, jakby zawsze chciał być postacią Żywe Trupy, z ustami na cześć rodziny, miłości i całego tego gówna, ale głównie jasno określonych wrogów, których można było pokonać maczetą, a on wychodzi z piosenki komfortowo będąc postacią na Resztki, gdzie nic nie jest takie proste.

W chwili pisania tego tekstu nie ma słowa, czy HBO zamierza odnowić program, więc ten finał może być wszystkim, co kiedykolwiek istnieje. Jeśli tak, to szkoda nie widzieć, co może się wydarzyć teraz, gdy wszystkie centralne postacie są wreszcie w tym samym miejscu, ale jednocześnie jest to również miłe zakończenie, ponieważ wszystkie centralne postacie są w końcu w tym samym miejscu . Wraz ze wszystkim, o czym jest serial, Resztki zawsze była o społeczności, o tym, jak ludzie w potrzebie łączą się na dobre lub na złe, i jak obrzydliwe jest to, że to, co ich łączy, jest arbitralne lub ideologiczne. W ostatnich chwilach tego odcinka widzimy wreszcie społeczność, która powstała nie tylko z konieczności i potrzeby, ale także z miłości.

Jasne, niektórzy z nich ledwo się znają, a niektórzy mają do siebie urazy o niemal nieprzezwyciężalnej intensywności, ale czy każda rodzina w zasadzie nie sprowadza się do bycia bandą współzależnych dupków, uszkodzonych w komplementarny sposób?

Tak czy inaczej. W tym roku świetnie się bawiłem oglądając program i rozmawiając z tobą (kimkolwiek jesteś). Dziękuje za przeczytanie.

Artykuły, Które Możesz Lubić :