Główny Innowacja Kierowcy Juno „Gett” tylko grosze po przejęciu 200 mln USD

Kierowcy Juno „Gett” tylko grosze po przejęciu 200 mln USD

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kiedy Cory Savary zarejestrował się, aby jeździć na wspólne przejażdżki, parweniusz Juno, personel dał mu telefon z Androidem, z którego mógł korzystać, gdy podróżował po Nowym Jorku. Zasadniczo mówią, że nie mają budżetu reklamowego – wyjaśnił w rozmowie telefonicznej z Obserwatorem. Juno zrekrutowała najlepszych kierowców z Ubera i Lyfta, a firma nie miała ochoty, by przestali to robić, przynajmniej na początku. Firma kazała mu zamontować telefon w samochodzie, a jeśli ludzie go o to zapytają, powinien dać im propozycję.

Mieliśmy opowiedzieć ich historię, że słuchają skarg kierowców Ubera, powiedział. Sprzedali go również z myślą, że prowadzenie pojazdu przyniesie mu udziały w firmie. Kiedy więc aplikacja do współdzielenia przejazdów Juno zaczęła pozyskiwać klientów, robił dla Juno tyle, ile mógł, ponieważ chciał zarobić na tę stawkę.

Nie myślałem, że z tymi akcjami odejdę na emeryturę, powiedział. Dziś dowiedział się, że Juno sprzedaje Gettowi i może zarobić 100 dolarów na swoich starych udziałach, jeśli zarejestruje się w nowo połączonej firmie.

Wspólne przejazdy do-dobre Juno wystartował mniej więcej o tej porze zeszłego roku w Nowym Jorku. Był to drugi akt zespołu izraelskich przedsiębiorców, którzy wierzyli, że lepsze zarządzanie zasobami ludzkimi może udowodnić swoją przewagę konkurencyjną wobec Ubera i Lyft, dwóch największych firm w kosmosie. Dziś ogłosił wyprzedaż do Getta za 200 milionów dolarów , jak informował wcześniej Techcrunch. Nowy Jork jest jedynym amerykańskim miastem Getta, ale ma silną obecność w Izraelu, Rosji i niektórych częściach Europy.

Przyszedł z fascynującą historią. Zespół odpowiedzialny za aplikację do przesyłania wiadomości Viber nie miał nic do roboty po jej sprzedaży za 900 milionów dolarów w 2014 roku. Zdali sobie sprawę, że Uber stworzył już nowy rynek, ale miał słabość: kierowcy nienawidzili firmy . Tak więc zespół założył firmę Juno w oparciu o teorię, że kierowcy to zabójcza aplikacja firmy oferującej wspólne przejazdy. Gdyby Juno mógł opanować obsługę klienta dla kierowców, płacący klienci podążyliby za nim.

wyjaśnij w Techcrunch Disrupt jego plan zdominowania przemysłu.

Krótko mówiąc, będziemy mili. Będziemy etyczni. Powiedział, że będziemy szanować naszych kierowców. Podczas tej rozmowy Marco powiedział, że jego partnerzy planują dać kierowcom udziały w firmie. W rzeczywistości zasugerował, że odłoży 50 procent udziałów założycielskich firmy dla kierowców, jak wcześniej informowaliśmy. Logistyka prawna kapitału własnego okazała się skomplikowana, ponieważ Nowojorczyk wyjaśnił w październiku (nawiasem mówiąc, wspomina się również, że kierowcy otrzymują telefony podczas rejestracji).

Mimo to kierowcy budują ograniczone udziały (zwane RSU). Wstępne doniesienia o transakcji wskazywały, że wszystkie akcje zgromadzone przez kierowców zostaną anulowane podczas przejęcia, ale kierowcy otrzymają jakąś płatność za dotychczas zgromadzone akcje. W kopii jednego e-maila wysłanego do kierowcy Juno, przekazanego Obserwatorowi przez Niezależna Gildia Kierowców wyjaśnia, że ​​płatność uzależniona jest od podpisania przez Gett nowej umowy z Juno.

Kwalifikowalność do otrzymania tej dodatkowej płatności jest uzależniona od zrzeczenia się wszelkich związanych z tym roszczeń w ramach programu Juno RSU, wyjaśnia list. Raport w Techcrunch wskazuje na jakiś długoterminowy program motywacyjny w ramach Getta, ale szczegóły nie zostały jeszcze ogłoszone.

List, który widzieliśmy, zgadzał się z doświadczeniem Savary. Okazało się, że około 3600 akcji oferowało 100 USD pod warunkiem zarejestrowania się w nowym planie w ramach Getta. Wysłaliśmy list do Juno, aby sprawdzić, czy wartość odpowiada konkretnej wycenie.

Rzeczywiście istnieje wewnętrzna cena za akcję, ale wielu kierowców zaokrąglało ją w górę, napisał w e-mailu rzecznik Keren Kessel. Ten sterownik jest jednym z takich przypadków. Inni kierowcy otrzymali ponad 100 dolarów.

Inny kierowca przesłał nam list, w którym oferowano 251 USD za 14 173 ograniczonych akcji, o wartości około 0,02 USD za akcję. Ten post , udostępniony na forum UberPeople, pokazuje szacunkową wartość ograniczonych akcji na 0,20 USD za sztukę w lipcu ubiegłego roku.

Liam McCabe jest kierowcą z Brooklynu, który powiedział „Obserwatorowi”, że jeździ od 60 do 70 godzin tygodniowo, ale cały czas ma otwarte Ubera, Lyfta i Juno. Opisał proces nabywania RSU jako zawiły i skomplikowany. Ostatnio nie sprawdzał swojego konta, kiedy rozmawialiśmy. Chociaż lubił Juno, uważał, że zalety wszystkich firm są w większości wyprane. Masz więcej przejazdów z Uberem, powiedział. To jakby pół tuzina jednego, sześć pozostałych.

Wiele osób szukało Juno, aby zmienić grę, Harry'ego Campbella, kierowcę z Los Angeles, który bloguje o wspólnych przejazdach jako Facet ze wspólnego przejazdu , powiedział Obserwator w rozmowie telefonicznej. Przejęcie przez inną firmę nie pasuje do przekazu kierowców.

Sam Abuelsamid, analityk w Navigant Research, spodziewa się większej konsolidacji. Więcej transakcji, które prawdopodobnie zobaczymy, powiedział Obserwatorowi w rozmowie telefonicznej, będzie dotyczyło producentów samochodów inwestujących w tego typu firmy lub nabywających je. Jak wyjaśnił, firmy jeżdżące wspólnie z pojazdami pomogą im zaprezentować klientom pojazdy autonomiczne w miarę, jak ten rynek nabiera kształtów.

Ta najnowsza przynęta i zamiana podkreśla potrzebę ogólnobranżowych zabezpieczeń, aby zapewnić kierowcom pensję na życie w obliczu oszukańczych taktyk, pustych obietnic i manipulacji ze strony aplikacji typu „ride-hail”, Ryan Price, dyrektor wykonawczy Independent Drivers Guild, powiedział w oświadczeniu.

Savary ujął to bardziej zwięźle. To straszne, powiedział. Włożyłem dla nich wiele godzin, powiedział, dodając, że nawet jeżdżąc dla Ubera, pracował dla Juno, montując jego telefon na desce rozdzielczej. Kiedy dał zawodnikom innych aplikacji boisko. Narażał się na ryzyko z Uberem.

Savary planuje zrezygnować z wypłaty 100 dolarów. Tam jest krew, pot i łzy. Pracujesz dłużej i zarabiasz mniej, powiedział. To niesprawiedliwe.

Ważne jest to, że kierowcy nie tylko prowadzą, ale także są właścicielami firmy – powiedział Marco ostatni rok . W tym roku nie tak bardzo.

Artykuły, Które Możesz Lubić :