Główny Innowacja Genius Web Annotator kontra jedna młoda kobieta z blogiem

Genius Web Annotator kontra jedna młoda kobieta z blogiem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Czy uliczny kaznodzieja to właściwa metafora każdego małego bloga online?(Zdjęcie: Marnie Pix / Flickr)



AKTUALIZACJA: Od czasu opublikowania tej historii zarówno Genius, jak i Hipoteza przeszły do ​​podważania nadużyć za pomocą adnotacji internetowych przy użyciu odpowiednich produktów. Zobacz więcej tutaj.

Młoda kobieta, która pisze bloga o aktywności seksualnej z diagnozą opryszczki pospolitej-1, rozpoczęła w piątek rozmowę o punkcie, w którym idealistyczna wizja tego, jak może działać Internet, zderza się z rozczarowującą rzeczywistością ludzkiej natury.

Powieść Orsona Scotta Carda Gra Endera ukazała się w 1985 roku, książka, która okazała się jednocześnie zdumiewająco prorocza i śmiertelnie błędna. Przewidywał Internet, dzięki któremu starszy brat i siostra Endera zyskali ogromną moc, pisząc przemyślane i strategiczne posty na czymś, co przypomina grupy dyskusyjne lub blogi. Ich jasność i przekonywanie w ważnych kwestiach daje im siłę do poruszania ludzi i polityki globalnej. Rysownik Randall Munroe później przekreślił naiwną wiarę, którą powieść umieściła w dobrze przemyślanych ideach wyrażonych jasno ten komiks XKCD .

Marzeniem Internetu było to, by zjednoczył ludzkość, przesiewał i przesiewał pomysły oraz usprawniał nasze myślenie, ale rzeczywiste wyniki były bardziej zróżnicowane. Jest Wikipedia, ale jest też Reddit. Obie strony ilustrują potęgę Internetu jako mnożnika siły, który przyspiesza odnalezienie się i wspólne działanie osób o podobnych poglądach.

W piątek napisała Ella Dawson wpis na blogu w którym poprosiła, aby Genius wyłączył jego Adnotator internetowy na jej stronie. Na co dzień menedżerka ds. mediów społecznościowych, której osobiste pisanie sprawia, że ​​wiele osób czuje się niekomfortowo, napisała: Moje doświadczenie z komentarzami skłoniło mnie do podjęcia dwóch wyborów: częstszego pisania na moim blogu, gdzie mam pełną kontrolę redakcyjną, oraz nie zezwalania na komentarze żyć bez mojej zgody.

Jednak adnotator Geniusa umożliwia użytkownikowi podświetlenie niemal każdego zdania tekstu w Internecie i pozostawienie obok niego dowolnego komentarza.

Obecnie użytkownicy Genius nie mają nawet możliwości zgłaszania obraźliwych adnotacji, a twórcy z pewnością nie mogą tego zrobić, napisała w e-mailu do Bragancaa Dawson. Brak funkcji raportu to ogromna czerwona flaga.

Osoba musi podjąć działanie, aby zobaczyć adnotacje Genius na stronie, ale po wykonaniu tej czynności użytkownik może zobaczyć, że post pani Dawson z prośbą o nieprzypisywanie się do adnotacji jest oblepiony adnotacjami. Blog Elli Dawson z zabiegiem Genius Web Annotator. Żółte podświetlenie oznacza adnotację, którą można kliknąć.(Zrzut ekranu: blog Elli Dawson / Wordpress.com)








W tym kontekście nie ma również żadnego zrozumienia ani szacunku dla zgody. W moim poście błagałam ich, aby oddali mi mojego bloga, a zamiast tego opisali każdy szczegół, napisała pani Dawson. Słyszeli mnie, ale nie słuchali.

Rzecznik Genius napisał do Bragancaa w e-mailu, że możliwość zamknięcia adnotacji na dowolnej stronie umożliwi wydawcom przerwanie rozmów, z którymi się nie zgadzają, dodając, że zaprosiliśmy panią Dawson na spotkanie z nami w celu przeprowadzenia konstruktywnej rozmowy na wszystkie tematy. tego i nadal będziemy wdzięczni za taką możliwość.

W przeważającej mierze adnotacje (w żargonie Geniusa) na jej poście mają charakter redakcyjny – wiele z nich można odczytać równie lekceważąco. Jest kilka, które dodają ważne informacje, takie jak kontekst historyczny, dodatkowe źródła lub wyjaśnienie nieznanej terminologii. Niektórzy nawet chwalą jej pracę, ale robią to z medium, któremu się sprzeciwia.

Ujawnienie: byłem użytkownik narzędzia od najwcześniejszych dni, kiedy każdy użytkownik musiał zostać zaakceptowany przez personel. Wykorzystałem go zarówno jako narzędzie dziennikarskie (tak jak w tym artykule dotyczącym czytnika tablic rejestracyjnych, w którym robiłem notatki na tym pliku Wikileaks ) i do robić własne złośliwe komentarze .

Przed wpisem na blogu pani Dawson opublikowała swoją prośbę o zablokowanie usługi na Twitterze :

Tweety Elli Dawson o Web Annotatorze Geniusa z 23 marca 2016 r.(Zrzut ekranu: Twitter)



Geniusz odmówił .

@NewsGenius odpowiada na tweety Elli Dawson 24 marca.(Zrzut ekranu: Twitter)

Co jest prawdą. Pani Dawson może nie mieć wielkich szans w sądzie na wygranie tej walki, ale to nie jest pytanie kierujące tą historią (jeśli jesteś zainteresowany, zobacz inne ujęcie od niezależnego pisarza, Glenna Fleishmana). Ta historia jest podyktowana pytaniem etycznym: co powinna zrobić firma technologiczna, której misją jest przyciąganie hord ludzi do biznesu usprawniającego działanie sieci, gdy jej usługa sprawia, że ​​zwykli ludzie są mniej skłonni do wypowiadania się w sieci?

„Nie koloruj w ciemności żółtą kredką i nazywaj to krytyką”

Jak powiedziała pisarka Alana Massey o Web Annotatorze w rozmowie telefonicznej z Obserwatorem:Różnica między tym, czy powinna istnieć, a tym, czy ma prawo istnieć, naprawdę się zaciera. Pani Massey nie chce, aby adnotacje internetowe zniknęły, ale chciałaby, żeby działały lepiej.

Fabuła gęstnieje, gdy zauważamy, że Web Annotator nie jest jedynym produktem, który po cichu dodał warstwę adnotacji do postu pani Dawson. Tam są więcej adnotacji jest tam ukrytych , stworzony przez witrynę non-profit o otwartym kodzie źródłowym, Hipoteza . Nie ma dużej społeczności Geniusa, ale istnieje już dłużej.

Niektórzy uważają, że naturalną skłonność sieci do głupoty można powstrzymać za pomocą uniwersalnych adnotacji. Że warstwa może opaść na dowolną stronę internetową, a cyfrowy odpowiednik czerwonego pióra nauczyciela kompozycji może opaść, zakreślić bzdury i zanotować: Tu są wariatki.

Na przykład w styczniu dziennik 'Wall Street opublikowany Klimat Snow Job , długi artykuł, który rzekomo obala historyczny wzrost temperatury, napisany przez badacza Cato Institute Patricka J. Michaelsa. Niedługo potem ekipa siedmiu klimatologów zebrała się online, aby rozebrać go kawałek po kawałku. Naukowcy zauważyli wirowanie , wyselekcjonowane dowody i przeinaczenia pracy badaczy.

Trudno argumentować, że to nie jest adnotacja w najlepszym wydaniu. Każda notatka pogłębia rozmowę, prowadzi do dodatkowych źródeł i zapewnia sensowny kontekst.

Naukowcy odnaleźli się za pośrednictwem organizacji o nazwie Informacje zwrotne na temat klimatu , zasilany przez Hipotezę. Tylko wyselekcjonowani członkowie tej społeczności mogą tworzyć adnotacje, co ilustruje kluczową różnicę między hipotezą a geniuszem. Każdy może zainstalować oprogramowanie Hypothesis na własnych serwerach i skonfigurować je tak, jak chce, ograniczając się do konkretnie wybranych osób lub otwierając je dla wszystkich. Pewnego dnia mogą istnieć setki warstw hipotez, niektóre z określonych społeczności, a niektóre prowadzone przez tylko jedną osobę. Użytkownik mógł dokładnie znać perspektywę tej warstwy, wybierając dowolną.

Szybka firma zepsułem to open source czy nie napięcie między tymi dwiema firmami i co to może oznaczać dla przyszłości sieci.

Genius ma tylko jedną warstwę, jeden nadrzędny wątek: swój wątek. Niezależnie od tego, czy chcesz chodzić, udostępniając linki do odpowiednich artykułów w Wikipedii, czy też rzucać się w oczy, którzy lubią te Batman kontra Superman film, wszystko wygląda tak samo w Genius (istnieje hierarchia adnotacji na stronie, ale ten punkt jest nieco lepszy niż większość internautów zauważy).

W swojej obronie społeczność Genius prowadzi teraz aktywną dyskusję na temat najlepszych praktyk, wyjaśnił rzecznik Genius, pisząc, że Web Annotator to nowy produkt, który jest aktywnie rozwijany i mile widziane są opinie. Jego wartość zależy od tego, jak jest używana i ludzi, którzy z niej korzystają.

W międzyczasie założyciel i twórca Hipotezy, Dan Whaley, również zrobił adnotacja do hipotezy w poście pani Dawson o tym, jak nie chciała być przypisywana, który wydaje się mówić, że przypisy to sposób, w jaki działa teraz świat, który każdy pisarz online musi zaakceptować. Adnotacja Dana Whaleya wykorzystująca Hipotezę w poście News Genius pani Dawson.(Zrzut ekranu: Hypothes.is)






Pan Whaley powiedział Obserwatorowi w niedawnej rozmowie telefonicznej, że znajduje sposób, w jaki ludzie rozumują, że są fundamentalnie wadliwe, ale postęp w sposobie organizowania informacji może pomóc to naprawić. Powiedział, że bardzo mocno wierzę, że ta warstwa współpracy ponad wiedzą może być bardzo dobrym pierwszym krokiem w tym kierunku.

Innymi słowy, dla niego jest to pilne i nie możemy wystarczająco szybko wdrożyć adnotacji na dużą skalę. Prawdopodobnie nadchodzi dzień, kiedy będzie wszędzie. Podczas niedawnego wywiadu z Ralphem Swickiem, dyrektorem operacyjnym World Wide Web Consortium (W3C), organu ds. standardów internetowych, wyraził optymizm, że nadchodzi standard sieciowy dla adnotacji, co prawie na pewno oznaczałoby, że funkcja ta zostanie wbudowana w każdą większą przeglądarkę.

Kiedy i jeśli tak się stanie, użytkownicy mogą zobaczyć u góry ekranu jakąś flagę pokazującą, czy dana strona internetowa została opatrzona adnotacjami. Kliknięcie tej flagi może ujawnić wiele warstw społeczności, które się włączyły, być może wszystkich, od partii politycznych po użytkowników 8Chan.

Pan Whaley idzie dalej. Opisał futurystyczną wizję zwaną trwałe wyszukiwanie otoczenia , gdzie internauta zawsze może wiedzieć, czy ktoś gdziekolwiek mówi o czymś, w co zainwestował. Podobnie jak jego własny blog.

Co może być miłe dla ogarów uwagi, takich jak ten reporter, ale może również sprawić, że inni ludzie niechętnie mówią to, co chcą powiedzieć w Internecie.

Ze swojej strony Genius podniósł 40 milionów dolarów serii B w 2014 r. , i zabezpieczył wsparcie faceta, który zbudował pierwszą przeglądarkę i wziął pęknięcie przy dodawaniu adnotacji do sieci, Marc Andreessen. Firma i jej zwolennicy lubią rozmawiać o tym, jak użytkownicy jej usług mogą uzyskać talmudyczne znaczenie, gdy rozpakują znaczenie. Robi wiele, aby podnieść rangę swoich superużytkowników i zwiększyć wiarygodność produktu, dając imprimatur większej legitymizacji dyskursowi, który zdaniem niektórych jest niczym innym jak typowymi komentarzami internetowymi w nowej formie.

Lub, jak to ujęła pani Massey, Nie koloruj w ciemności żółtą kredką i nazwij to krytyką.

Pani Massey jest wybitną pisarką, która ma zbiór esejów, Wszystkie życia, których pragnę , nadchodzi z Grand Central. Weszła w tę rozmowę, ponieważ pani Dawson wskazała jeden z ostatnich artykułów pani Massey jako kolejny przypadek, w którym członek personelu firmy troszczył się o pracę innej kobiety, co doprowadziło do nagromadzenia się społeczności Genius.

W rzeczywistości pani Massey dowiedziała się o adnotacjach internetowych dopiero w tym tygodniu po tożsamości jednego z Genius na Twitterze, @NewsGenius, zwrócił jej uwagę do rozmowy toczącej się na temat jednego z jej najnowszych utworów dla Nowy Jork Magazyn blog, Cięcie.

Pani Massey napisała o samotności a gdy społeczność Genius go znalazła, nie mogłem tego zostawić sam. Rzeczywiście, News Genius” nowy redaktor, Leah Finnegan , do New York Times i absolwent Gawker, wzięli udział w konkursie linia po linii Nitpicking w tym bardzo osobistym eseju.

Byłam pierwszą, która to zauważyła, potwierdziła pani Finnegan w e-mailu od rzecznika. Moje pytania dotyczące artykułu Alany przyciągnęły do ​​niego wiele innych osób i wywołały naprawdę ciekawą dyskusję na temat zdrowia psychicznego na ogólnokrajowej stronie internetowej.

Pani Massey wyraziła zaniepokojenie rodzajem materiału, do którego pracownicy News Genius kierują swoją społeczność. Ze wszystkich rzeczy, które pojawiają się każdego dnia, dlaczego został wybrany? Dlaczego wybrano Ellę Dawson? – spytała pani Massey. Dlaczego nie wybrano Davida Brooksa?

Kontynuacja: wtyczka WordPress, która (w większości) pokonuje Genius .

Dodawanie adnotacji do artykułu na stronie głównej publikacji, napisanego przez pisarza, który ma kontrakt na książkę, bardzo różni się od robienia tego samego na osobistym blogu WordPress młodej kobiety, która pracuje na co dzień. Pani Massey płaci czynsz odsłaniając swoją duszę. Wie, w co się wpakowała. Pani Dawson, choć odważna i uczciwa, wciąż testuje te wody.

Domyślnym sprzeciwem wobec krytyki Adnotatora internetowego przez panią Dawson było wskazanie, że pisze ona publicznie, a rozsądna osoba musi oczekiwać informacji zwrotnej, gdy nie chroni hasłem swojego bloga.

Czy jednak internet jest taki? Znowu nie w sensie prawnym. Do prawa zwracają się w sporach ludzie, którzy nie wiedzą, jak się zachować. Dorośli znajdują sposoby, by się dogadać. Może być legalne mówienie niewiarygodnie głośno w miejscu publicznym lub przerywanie nieznajomym w trakcie rozmowy, a nawet używanie technologii podsłuchowej do podsłuchiwania prywatnej rozmowy, ale to wszystko jest kiepskie zachowanie, które kontrolujemy nie przez prawo, ale przez bycie dorosłymi.

Internet jest wciąż nowy. Trudno nam ustalić, jakie dobre maniery są w Internecie, ale jest to coś, o czym wszyscy musimy porozmawiać. Tylko dlatego, że możesz coś zrobić, nie oznacza, że ​​powinieneś. Wszyscy mamy trudności z ustaleniem, jakie są linie. To powiedziawszy, mówienie o odpowiednich sposobach interakcji w Internecie nie jest tym samym, co cenzura, a sugerowanie, że tak nie jest, nie pomaga żadnemu z nas w lepszej interakcji.

Zabójcza aplikacja, której naprawdę potrzebujemy, aby rozplątać nasze zbiorowe rozumowanie, to powszechna uprzejmość, która obejmuje przestrzeganie odpowiednich granic.

Zapytałem panią Dawson, czy jej zdaniem usługi takie jak Climate Feedback zmieniły jej zdanie na temat adnotacji. A co, jeśli, na przykład, internetowy standard adnotacji pozwoli społecznościom takim jak Politifact zacząć pilnować niektórych bzdur, o których przywódcy polityczni i urzędnicy korporacyjni codziennie opowiadają mediom, dokładnie na tej samej stronie, na której ludzie je czytają?

Nawet jeśli te usługi są marzeniem Internetu, istnieją prawdziwe powody, dla których ciągle zawodzą, napisała Dawson. W kulturze szerzącej się przemocy online z 2016 roku nie wierzę zbytnio w narzędzia do adnotacji, które działają tak, jak byśmy sobie tego życzyli.

Pani Dawson złożyła dwie konkretne prośby do Geniusa.

Najpierw daj użytkownikom link do zgłaszania postów w każdej adnotacji. Twitter i Facebook mają to dla każdego posta.

Rzecznik Genius napisał: Użytkownicy mogą obecnie oznaczać @genius-moderation, aby zgłaszać wszelkie obraźliwe treści. Do tej pory nie było przypadków nadużyć, ale zdajemy sobie sprawę, że jest to całkowicie uzasadniony problem, gdy korzystanie z narzędzia wzrasta.

Po drugie, pozwól stronom zrezygnować z adnotacji. Jeśli to brzmi ekstremalnie, warto zauważyć, że Google pozwolił witrynom zrezygnować pojawiające się w wynikach wyszukiwania dla długi czas . Trudno wyobrazić sobie znacznie ważniejszą warstwę w Internecie niż wyniki wyszukiwania Google.

Genius wyraził już swój sprzeciw wobec tej opcji w powyższym tekście, ale twierdzę, że jeśli adnotacja naprawdę się przyjmie, główne media i dominujące osobistości, które potrzebują takiej korekty, nie będą walczyć z adnotacją, jeśli dostarcza ona gałek ocznych.

Ale pisarze online, którzy niepewnie podchodzą do swojego głosu i chcą głównie znaleźć wsparcie od innych, którzy czują się tak, jak oni, doceniliby opcję bycia nieco bardziej ostrożnym.

Na szczęście wygląda na to, że członkowie społeczności Genius uginają się. Jeden poweruser i redaktor, DoyleSowa , napisał o incydencie na stronie i zaproponował, aby społeczność uznała, że ​​popełniła błąd.

Twierdził, że użytkownicy Web Annotator powinni przestrzegać podstawowych zasad witryny przed dodawaniem do niej adnotacji. To nie nie oznaczają, że Genius jest cenzurowany. Oznacza to, że mamy dojrzałość i mądrość, aby nie atakować prywatnych i prywatnych stron innych osób — i przez prywatny mam na myśli taki, który wyłącza lub kontroluje sekcje komentarzy.

Ten incydent był dla mnie jako pisarza pouczający. Zwykle traktuję wszystko, co widzę w prawdziwym życiu i w Internecie, jako coś, co mogę wykorzystać w reportażu. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to straszny sposób, w jaki dziennikarz może patrzeć na świat, a jednak ponieważ technologia umieszcza wszędzie coraz więcej czujników, dziś jest o wiele więcej tego, co można zobaczyć i o wiele więcej sposobów na rozmowę, ale także na podsłuchać.

To rozmowa, która hartuje moje myślenie w przyszłości. Nie mogę jeszcze podać więcej szczegółów, ale jest to coś dla nas wszystkich, którzy zajmują się cyfrowymi nieruchomościami, aby medytować i dyskutować.

Artykuły, Które Możesz Lubić :