Główny Innowacja Domena i archiwum Gawkera są już dostępne na aukcji w tym tygodniu. Kto może wygrać i dlaczego?

Domena i archiwum Gawkera są już dostępne na aukcji w tym tygodniu. Kto może wygrać i dlaczego?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Po tym, jak Univision kupiło Gawker Media, Hulk Hogan stał się największym wierzycielem masy upadłościowej Gawkera. Sprzedaż pozostałych aktywów Gawkera jest zasadniczo ostatnią pozostałą częścią biznesu między wszystkimi stronami.Paul Kane/Getty Images



W czwartek, 12 lipca, szafka zawierająca kości Gawker.com – niejako zabita w akcji za opublikowanie nagiego sekstaśmy zapaśnika Hulka Hogana – zostanie wystawiona na aukcję dla tego, kto zaoferuje najwyższą cenę.

Aukcja w biurach Ropes & Grey LLP w Nowym Jorku dotycząca szczątków Gawkera, która obejmuje ponad 50 nazw domen, archiwum około 200 000 artykułów, garść kont w mediach społecznościowych z około 2 milionami obserwujących łącznie, prawa autorskie do książki opublikowanej w 2007 roku, znaki towarowe Gawkera i kilka różnych podblogów — określą, co stanie się z upadłą potęgą blogowania. Czy zostanie kupiony jako relikt minionej epoki internetu? Opętany przez filantropa lub zaprzysiężonego wroga? Czy początkujący wydawca spróbuje zmienić to w coś nowego? Czy duże imperium medialne kupi to i spróbuje przywrócić ciało do kości i ożywić trupa?

Sprzedaż Gawkera będzie symbolicznym zakończeniem czyśćca wywołanego bankructwem, w którym dawna niezależna marka medialna spędziła ostatnie 24 miesiące. Wyraźnie nieobecne na aukcji będą dwie ścierające się osobowości, które ją tam przywiozły, założyciel i właściciel Gawker Nick Denton oraz miliarder Peter Thiel, który zaaranżował tajemnicę. prawie dziesięcioletni spisek przeciwko Gawkerowi, który go zabił.

Szybkie podsumowanie upadku Gawkera

Jeśli mogę zrecenzować: Począwszy od 2011 r. Thiel rozpoczął badania i potajemnie finansował spory mające na celu zniszczenie Gawkera, w odwecie za ujawnienie go jako geja i za to, co uważał za ogólnie okrutne i zastraszające relacje na stronie. W 2012 roku zatrudnił Karol Harder (obecnie adwokat prezydenta Donalda Trumpa), aby rozpocząć składanie spraw przeciwko Gawkerowi, z których pierwszym był pozew o 100 milionów dolarów w imieniu Terry'ego Bollea (znanego również jako Hulk Hogan), po tym, jak Gawker opublikował skradzioną seks taśmę byłego zawodowego zapaśnika.

Przez kilka następnych lat sprawa ta i kilka innych przebijała się przez system prawny bez większych fanfar. Gawker nie potraktował sprawy Hogana poważnie, zakładając, że w końcu się ułoży jak miał pozew złożony przez aktora Erica Dane'a i Rebeccę Gayhart , a jego przywództwo zostało zaskoczone w 2016 roku, kiedy znaleźli się przed sześcioma zwykłymi jurorami hrabstwa Pinellas na Florydzie. Byli na moim ringu, Hogan powiedział mi, kiedy przeprowadziłem z nim wywiad do mojej książki o wojnie Thiela z Gawkerem . Stawanie przed prawdziwymi ludźmi. Właśnie tam schrzanili. Werdykt wrócił po niecałych sześciu godzinach: 140 milionów dolarów dla Hulka Hogana – w tym 60 milionów dolarów za wywołanie niepokoju emocjonalnego.

Ze względu na dziwactwo w prawie Florydy, odwołanie się od tak dużego wyroku wymagałoby od Gawkera wpłacenia kaucji w wysokości 50 milionów dolarów. Z braku gotówki Nick Denton i Gawker zostali zmuszeni do ogłoszenia bankructwa. Sprawa przybrała szalony obrót, gdy rola Thiela w procesie sądowym został zdemaskowany przez Forbes i New York Times w maju 2016 , ale dla Gawkera było już za późno. Byli zmuszeni znaleźć kupca dla Gawker Media (Univision, za 135 mln dolarów) i dojść do ugody z Thielem i Hulk Hoganami.

Univision nie kupił domeny Gawker.com, biorąc pod uwagę jej kontrowersje i potencjalną odpowiedzialność oraz w ramach rozliczenie w wysokości 31 milionów dolarów wraz z Thielem i Bolleą Hulk Hogan stał się największym wierzycielem masy upadłościowej Gawkera. Sprzedaż pozostałych aktywów Gawkera jest zasadniczo ostatnią pozostałą częścią biznesu między wszystkimi stronami.

Poruszanie się po likwidacji majątku Gawkera

William Holden, specjalista ds. restrukturyzacji i restrukturyzacji, został zatrudniony przez Gawker na początku lata 2016 r., aby nadzorować likwidację aktywów firmy. Sama domena potencjalnie nie była najcenniejszym dorobkiem firmy. Holden uważał, że Denton i Gawker mieli uzasadnione roszczenia wobec Thiela za bezprawne ingerowanie w interesy Gawkera. Argument: Gawker Media był w pewnym momencie wart blisko 300 milionów dolarów , a po rozprawie sprzedał się za mniej niż połowę tego. Jedynym powodem tego była celowa ingerencja Petera Thiela.

Tak jak dziennik 'Wall Street zgłoszono w maju , roszczenia zostały zbadane, podobnie jak potencjalne zakupy tych roszczeń do prawników zajmujących się sprawami awaryjnymi lub podmiotów finansujących postępowanie sądowe. Denton wyraźnie cieszył się z możliwości zrobienia z Thielem tego, co zrobił z nim Thiel, pisząc w: wpis na blogu zaadresowany bezpośrednio do Thiel .

My i ci, których wysłałeś do walki przeciwko nam, zostaliśmy rozebrani do naga, nasze teksty, czaty online i finanse ujawnione przez prasę i sądy; w następnej fazie ty również będziesz poddany dozie przejrzystości. Bez względu na to, jak masz filantropijne intencje i staranne planowanie, szczegóły Twojego zaangażowania będą makabryczne.

Jednak pozew nie znalazł chętnych, prawdopodobnie dlatego, że niewielu finansujących procesy sądowe chciałoby sfinansować sprawę przeciwko miliarderowi… o finansowanie sporu. Jednak nawet myśl o byciu odbiorcą podręcznika, którego sam Thiel użył przeciwko Gawkerowi, wystarczyła, by wywołać znaczną konsternację u Thiela i jego prawników. Specjalista ds. restrukturyzacji i restrukturyzacji uważa, że ​​Gawker ma uzasadnione roszczenia wobec Petera Thiela za bezprawne ingerowanie w interesy Gawkera.Alex Wong/Getty Images








On i jego zespół stali się bardziej ostrożni podczas wywiadów. ZA rozmowa przy kominku między nim a mną w SXSW w Austin w marcu 2018 r. została zerwana ze względu na trwający charakter sporów prawnych. Thiel, który nigdy nie wyrażał zainteresowania posiadaniem Gawkera (poza rozmową o kupnie go z innym miliarderem Facebooka Seanem Parkerem w późnych latach), zaskoczył wszystkich wiosną 2018 roku, stając się głównym licytującym imię Gawkera.

Thiel jest niczym innym, jak nie strategicznym, a moje podejrzenie jest takie, że jego oferta na nazwę Gawker.com – coś, co Denton i większość byłych pracowników Gawkera uznała za nie do zniesienia – była posunięciem wywierającym presję na Gawkera, aby wycofał swoje roszczenia wobec niego. Wydaje się, że posunięcie to zadziałało, ponieważ w kwietniu poczyniono postępy w sprawie ugody między obiema stronami.

Z języka wynika, że ​​obie strony widziały, że zamatowały się nawzajem.

Strony Thiel wyraziły chęć uczestniczenia w sprzedaży Aktywów Gawker.com, a Administrator Planu uważa, że ​​może być w stanie wzbudzić większe zainteresowanie i wyższe oferty od innych potencjalnych nabywców, jeśli Strony Thiel zostaną wykluczone z udziału w sprzedaży i w związku z tym zwrócił się do Stron Thiel o nieuczestniczenie w procesie sprzedaży…

Umowa standstill zawarta między Thielem i Gawkerem, podpisana 24 kwietnia, stanowi, że Thiel nie będzie wnosić ani finansować wnoszenia jakichkolwiek roszczeń lub działań przeciwko Gawkerowi z tytułu jakichkolwiek treści pisemnych lub powiedzianych przed datą umowy, ani nie podejmie żadnych starań, aby ingerować w istnienie archiwum poprzednich artykułów Gawkera. W zamian Gawker zgodził się wycofać swoje różne wezwania przeciwko Thielowi i napisać do niego list ogłaszający, że zaprzestał wszelkich dochodzeń w tej sprawie.

Licytacja na blogu: tajniki aukcji Gawker

To prowadzi nas do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj – a raczej będziemy w przyszłym tygodniu, kiedy różni oferenci zgromadzą się 12 lipca przy 1211 Avenue of the Americas, aby zdecydować, ile jest wart Gawker. Licytacja rozpocznie się od 1,3 miliona dolarów, mniej więcej tyle samo co LA.com ( które sprzedano za 1,2 mln USD w 2016 r.) i Sumo.com ( który sprzedał się za 1,5 miliona dolarów w 2017 roku ).

Obecnym oferentem podchodu jest Kevin Lee, dyrektor generalny Didit, agencji marketingu cyfrowego. Lee zbudował coś, co nazywa platformą publikowania wspomaganą marketingiem przyczynowym (treści stworzone przez celebrytów lub wpływowe osoby, z których dochód przeznaczono na cele charytatywne) i poszukuje głośnej domeny, na której mógłby ją uruchomić. Ostatnio on została przelicytowana za Gothamist.com przez WNYC .

Didit złożył ofertę, ponieważ wpadłem na pomysł przekształcenia starego Gawkera w Gawker For Good. W czasie, gdy myśleliśmy o licytacji, rozmawiałem zarówno z Elizabeth Spires, jak i Jamesem Del (absolwentami Gawkera). Elizabeth i James chcieli po prostu, żeby ktoś przelicytował Thiela, i nie mieli nic przeciwko temu, że redakcyjny zwrot stanowił odpowiedni następny rozdział sagi Gawkera. Wymyśliliśmy ofertę i złożyliśmy ją… I oto jesteśmy, przemienieni w licytującego konia podchodów w wyniku osiedlenia się i rezygnacji Thiela, wyjaśnił Lee.

Z jednej strony pomysł, że marka o takiej wartości byłaby dostępna tak tanio, wydaje się dziwny. Czy firma pornograficzna nie mogłaby zarabiać na nazwie? Czy większa firma medialna nie mogłaby pasywnie zarabiać na starszych artykułach i ekwipunku? Z drugiej strony fakt, że dawny personel Gawkera był… w stanie zapewnić sobie tylko 90 000 $ w zastawach, aby spróbować kupić witrynę za pośrednictwem Kickstarter (410.000 dolarów mniej niż ich własny cel), mówi inaczej.

Univision kupiło Gawker.com aktywa z resztą [firmy] za 135 mln USD i odrzucił Gawker.com aktywów, powiedział mi Charles Harder przez e-mail. Według Univision wartość 0 dolarów i to było zaraz po tym, jak Gawker przestał publikować. Minęły już dwa lata po tym, jak Gawker.com zgasł. Dziwię się, że ktoś jest gotów zapłacić za to 1,3 miliona dolarów. Wszystkie historie mają od 2 do 12 lat.

On się nie myli. Dokument sprzedaży dostarczony przez adwokatów Gawkera (zamieszczony poniżej) pokazuje statystyki ruchu na koniec czerwca 2016 r. Biorąc pod uwagę, że Gawker miał jeszcze dwa miesiące życia tego lata, że ​​został on zwrócony w mediach w wyniku procesu i kilku bulwarów wyborczych , a biorąc pod uwagę werdykt, nostalgia za Gawkerem była silna, moglibyśmy uznać te liczby za szczyt dla Gawkera. Dzisiaj liczby są nieco smutniejsze. Podczas gdy dokument sprzedaży pokazuje łączny ruch 15 milionów odwiedzających na całym świecie miesięcznie w czerwcu 2016 r. za pośrednictwem Quantcast, szybko do przodu do maja 2018 r., liczba ta, zgodnie z danymi Google Analytics, gwałtownie spadła i wynosi około 1,2 miliona. Dokument sprzedaży Gawker.com.The Boathouse Group, LLC



To właśnie Denton zauważył kiedyś, że niemal na każdym kroku ta saga między Gawkerem i Hoganem, Thielem i Gawkerem obierała najbardziej filmowe i najdziwniejsze możliwe kierunki. Na przykład jednym z pierwszych licytujących domenę Gawker.com był prawicowy troll Mike Cernovich, który zaoferował za to 500 000 $ w styczniu. Jego oferta nie powiodła się i nie był z tego szczególnie zadowolony. Cały proces został sfałszowany, powiedział, wierząc, że jego oferta nie została sprawiedliwie rozpatrzona. Sprzeciwiał się również brakowi przejrzystości samego procesu. To była „aukcja w ciemno”. Dlaczego nie zorganizować aukcji publicznej? powiedział.

Powodem, dla którego nie jest to aukcja publiczna, jest to, że jest to zasadniczo sprzedaż prywatna. Większość wpływów trafia do Gawker Media LLC i Gawker Hungary, podmiotów należących do Dentona i jego inwestorów. Pozostałe 45 procent sprzedaży trafia do Terry'ego Bollea, zgodnie z ugodą po wyroku z 2016 r. między nim a Gawkerem. Chociaż daje to mu trochę do powiedzenia w tym procesie, a Gawker ma wobec niego obowiązek powierniczy, ostatecznie decyzja należy do obecnych właścicieli.

Z tego powodu nowy właściciel Gawkera niekoniecznie będzie tym, który płaci najwięcej, ale raczej, jak wskazują dokumenty prawne, najwyższą lub inną Najlepsza oferta złożona przez Kwalifikowany licytant w trakcie licytacji zgodnie z uzasadnionym osądem biznesowym w imieniu Dłużnika (podkreślenie moje). Istnieje wyraźna możliwość, powiedział mi Holden, że w ogóle nie sprzedajemy.

Chociaż Denton odszedłby z niemałą sumą pieniędzy ze sprzedaży, nie wydaje się, żeby zbyt uważnie śledził ten proces. Odkąd on i ja zaczęliśmy rozmawiać w 2016 roku, podróżował po całym świecie: Amsterdamie, Singapurze, Tajlandii, Szwajcarii i Brazylii. Zapytany o to, co chciałby zobaczyć na aukcji, Denton powiedział mi, że wolałbym [Gawker] po prostu istnieć takim, jakim jest – zamrożonym w czasie. Ale nie myślę o tym tak dużo. Jest to pozycja, która odzwierciedla zarówno jego zrozumiałe oderwanie od bolesnej próby, jak i bardziej filozoficzne podejście do życia.

Z tego powodu obowiązujące umowy zawierają następującą klauzulę:

Strony zgadzają się i przyjmują do wiadomości, że przed Zamknięciem Administrator Planu
lub
każdy Sprzedający może zdecydować się na zachowanie Archiwum… lub jego części, udzielając instytucji lub platformie zewnętrznej (Usługi Archiwizacji) licencji na publikowanie Archiwum w nieskończoność w formie, w jakiej istnieją w dniu sporządzenia niniejszego dokumentu. W celu utrzymania wartości optymalizacji pod kątem wyszukiwarek w Archiwach na oryginalnych domenach z korzyścią dla Kupującego, Sprzedający zobowiązują się i zgadzają się zapewnić, że kanoniczny adres URL dla każdej strony internetowej zawartej w Archiwach kieruje do odpowiedniej oryginalnej domeny Gawker zawartej w Zakupione Aktywa (Oryginalny adres URL Gawkera), w tym między innymi poprzez podjęcie lub spowodowanie podjęcia przez Administratora Planu następujących kroków przed udostępnieniem Archiwum lub jego kopii osobom trzecim.

Każdy, kto kupi Gawkera, może zrobić z domeną, co chce, ale archiwa będą żyć dalej, zamrożone w czasie, w taki czy inny sposób, dostępne dla historyków, dziennikarzy czy fanów, którzy chcą odwoływać się do jej reportaży. Założyciel Gawker, Nick Denton, odszedłby z niemałą sumą pieniędzy ze sprzedaży.SUZANNE CORDEIRO/AFP/Getty Images

Lee, ze swojej strony, już wygrał, nawet jeśli zostanie przelicytowany przez kogoś z głębszymi kieszeniami lub sprzedaż nie dojdzie do skutku, biorąc pod uwagę cały rozgłos, jaki uzyskał dzięki temu procesowi. Na PR na pewno nie mogę narzekać. Więc wygraj lub przegraj, wygrywamy. Nasz plan umieścił Didit jako agencję z kadrą kierowniczą i członkami zespołu, którzy wprowadzają innowacje i faktycznie dbają przede wszystkim o sukces klientów, ale także całego świata. Jeśli przegramy, to tylko kolejna przeszkoda, którą mogę wykorzystać jako inspirację, znajdę inny sposób, w innej domenie, powiedział. Przynajmniej, jako licytujący konie podchodzącego, ma prawo do 100.000 dolarów opłaty za zerwanie, jeśli ktoś inny kupi Gawkera.

Będzie tam osobiście na ostatnim etapie aukcji, wraz z innymi kwalifikowanymi oferentami, którzy wezmą udział w aukcji, którzy już wpłacili depozyt w dobrej wierze, złożyli propozycję zakupu strony i zgodzili się, że nie w zmowie z innymi oferentami lub osobami trzecimi. Oferty będą składane w ratach nie mniejszych niż 25 000 $ ponad najwyższą ofertę wchodzącą do aukcji. Zwycięzca licytacji zostanie ogłoszony na rozprawie sądowej o godz. 10.00 17 lipca.

Co oznacza sprzedaż Gawkera dla przyszłości mediów cyfrowych?

Być może najbardziej interesującą częścią tej sprzedaży jest to, że testuje ona pytanie leżące u podstaw krucjaty (lub wendety) Thiela, aby zniszczyć Gawkera. Thiel wyjaśnił mi w 2016 roku, że wierzy, że Gawker jest unikalnym produktem z wyjątkowego czasu i miejsca w Internecie, który nie może – i jego zdaniem nie powinien – być powielany. Oznacza to, że gdyby Gawker miał zostać legalnie zniszczony, niemożliwe byłoby zajęcie jego miejsca przez inną witrynę o podobnym etosie.

Z pewnością pisarz, redaktorzy i fani Gawkera nie zgadzają się z tą teorią, szczerze mówiąc, że Gawker był ważną częścią nie tylko ekosystemu medialnego, ale całej kultury jako niefiltrowanej osoby mówiącej prawdę. Od upadku Gawkera Spires pracuje nad Insurrection, który został pierwotnie ogłoszony jako Breitbart dla lewicy , ale od tego czasu przestawił się na firmę zajmującą się doradztwem politycznym. Tom Scocca, inny były redaktor Gawkera, pracuje nad Hmm codziennie ,który obiecuje być przeciwko wszystkiemu New York Times sekcja opinii oznacza. Univision przypisał większość pozostałych byłych pisarzy Gawkera do: nowa marka o nazwie Splinter który obejmuje podobny rytm jak stary Gawker. Sukces któregokolwiek z tych przedsięwzięć dopiero się okaże.

Ale jeśli Gawker naprawdę był cenny i ważny, a Thiel nie był w stanie ingerować w potencjalny zakup, dlaczego inny przedsiębiorca medialny nie miałby go kupić i złożyć starego gangu z powrotem w całość? A może zatrudnisz nowy gang i powierzysz mu tę samą misję?

Wkrótce się dowiemy. W tym sensie zwycięzcą aukcji dla Gawker.com będzie głos pomiędzy dwoma rywalizującymi światopoglądami Dentona i Thiela, ludzi, którzy kochali Gawkera i ludzi, którzy go nienawidzili. Odpowie na pytanie, czy świat powinien mieć miejsce takie jak Gawker, czy nie, i co ludzie są skłonni zrobić w celu realizacji tej wizji.

Ryan Holiday jest autorem bestsellerów Spisek: Peter Thiel, Hulk Hogan, Gawker i anatomia intrygi , który New York Times zadzwonił do jednego helluva przewracającego strony i Niedzielny Times w Londynie obchodzony jako porywający… zdumiewający spisek nowoczesnych mediów, który jest fantastyczną lekturą.

Artykuły, Które Możesz Lubić :