Główny Polityka Holenderski raport ujawnia, że ​​administracja Obamy wiedziała o rosyjskim hakowaniu w czasie rzeczywistym

Holenderski raport ujawnia, że ​​administracja Obamy wiedziała o rosyjskim hakowaniu w czasie rzeczywistym

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Były prezydent Barack Obama.Scott Olson/Getty Images



spiderman powrót do domu kasa mojo

Pomimo wszystkich niedociągnięć w zarządzaniu i bezpieczeństwie, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego pozostaje najważniejszą służbą szpiegowską na świecie. Jego zasięg analizy sygnałów jest naprawdę globalny, a jego wysoce tajne SIGINT, z roku na rok, stanowi około 80 procent danych wywiadowczych, które można zastosować w naszej społeczności wywiadowczej. NSA, która niedawno świętowała 65tenurodziny, pozostaje podstawą zachodniego bezpieczeństwa, naszą ściśle tajną tarczą przeciwko szpiegom i terrorystom.

Niemałą część tego sukcesu można przypisać skutecznemu wykorzystywaniu przez NSA zagranicznych partnerstw. Jego powiązania szpiegowskie z anglosferą sięgają II wojny światowej i są określane jako Five Eyes (w USA, Australii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii). Wewnątrz NSA sojusz ten nazywa się Druga Partia. To partnerstwo jest tak bliskie, że najlepiej postrzegać układ Five Eyes SIGINT jako naprawdę jeden zintegrowany wysiłek szpiegowski obejmujący cały świat.

Nie są to jednak jedyne zagraniczne spółki NSA. Agencja korzysta z powiązań wywiadowczych ze służbami szpiegowskimi na całym świecie. Niektóre z tych relacji, określane jako Strona Trzecia w systemie SIGINT, datowane są na założenie NSA w 1952 roku i wszystkie są owiane ścisłą tajemnicą. Rzadko o nich wspomina się w mediach, ponieważ niektóre z tych ściśle tajnych powiązań są bardzo drażliwe politycznie.

Jednak jedno z partnerstw agencji z trzecią stroną właśnie pojawiło się w oczach opinii publicznej w bezprecedensowy sposób, który głęboko zmienia debatę na temat rosyjskich wybryków przeciwko naszej polityce w 2016 roku i wyborze prezydenta Donalda Trumpa. Wczoraj holenderski dziennik de Volkskrant opublikowany szczegółowe konto tajnych gier szpiegowskich prowadzonych przez zachodni wywiad przeciwko kremlowskim hakerom w okresie poprzedzającym nasze wybory prezydenckie. Opierając się na kontach osób poufnych w Stanach Zjednoczonych i Holandii, artykuł jest prawdziwy dla każdego, kto jest zaznajomiony z funkcjonowaniem relacji NSA z osobami trzecimi.

Podstawowa fabuła jest stosunkowo prosta i szokująca. Latem 2014 r. hakerzy pracujący dla 300-osobowej Joint SIGINT Cyber ​​Unit, obsługiwanej przez holenderską służbę bezpieczeństwa wewnętrznego (AIVD) i holenderski wywiad wojskowy (MIVD), zdołali włamać się do Cozy Bear. Znany w kręgach szpiegowskich jako APT29, od 2010 roku tajemniczy Cozy Bear plądrował niezliczone zachodnie rządy i firmy za pomocą agresywnego hakowania. Tajna infiltracja przez JSCU siedziby Cozy Bear w centrum Moskwy stanowiła oszałamiający zamach stanu.

Holenderscy hakerzy widzieli wszystko w Cosy Bear, co szybko ocenili jako przykrywkę rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego lub SWR. Monitorowali nie tylko działania Cozy Bear w czasie rzeczywistym, ale nawet obserwowali ich wydarzenia, przejmując kontrolę nad kamerami w swoich biurach. To, czego był świadkiem JSCU, było dla Moskwy potępieniem. W listopadzie 2014 r. obserwowali, jak agenci Cozy Bear włamują się do sieci komputerowych Departamentu Stanu USA.

Trzeba było poinformować Amerykanów, a holenderscy szpiedzy szybko skontaktowali się z przedstawicielem NSA w Hadze. Więzi z osobami trzecimi weszły w życie natychmiast. To, co nastąpiło później, gdy hakerzy SVR zaatakowali Departament Stanu, wyjaśnił: de Volkskrant :

Rosjanie są niezwykle agresywni, ale nie wiedzą, że są szpiegowani. Dzięki holenderskim szpiegom NSA i FBI są w stanie z ogromną prędkością stawić czoła wrogowi. Holenderski wywiad jest tak ważny, że NSA otwiera bezpośrednią linię z Zoetermeer [siedziba AIVD], aby jak najszybciej przekazać informacje do Stanów Zjednoczonych.

Bliska współpraca NSA-JSCU po włamaniu do Departamentu Stanu umożliwiła ciągłe przyjrzenie się temu, w jaki sposób SVR przeprowadził cyber-raid po cyber-rajdzie na amerykańskie instytucje w 2014 roku i później. Waszyngton był tak wdzięczny, że wysłali ciasto i kwiaty swoim holenderskim partnerom. Jednak to ściśle tajne spojrzenie na działalność Cozy Bear oznacza, że ​​zachodni wywiad miał jasny, w czasie rzeczywistym wgląd w to, co robili hakerzy z Kremla, na przykład gdy ukradli e-maile z Komitetu Narodowego Demokratów wiosną 2016 roku. To były te same e-maile, które tak bardzo zaszkodziły kandydaturze Hillary Clinton na prezydenta, kiedy WikiLeaks opublikował je online kilka miesięcy później .

NSA wykorzystała holenderski wywiad, aby uzyskać jeszcze głębszy dostęp do tego, co robili urzędnicy SVR w swojej wojnie szpiegowskiej przeciwko Ameryce. Tak jak de Volkskrant stwierdzono:

Pod koniec 2015 roku hakerom NSA udało się przeniknąć do urządzeń mobilnych kilku wysokich rangą oficerów rosyjskiego wywiadu. Dowiadują się, że tuż przed atakiem hakerskim Rosjanie przeszukują internet w poszukiwaniu wiadomości o nadchodzącym ataku. Według Amerykanów pośrednio świadczy to o zamieszaniu w hakowanie władz rosyjskich.

Oznacza to, że ściśle tajne Waszyngton posiadał szczegółowe zrozumienie ataków Kremla w naszym kraju, gdy miały miejsce. Dlaczego administracja Obamy zrobiła tak niewiele, aby przeciwdziałać tym nikczemnym działaniom – niepokojące pytanie, które wciąż trwało, gdy zakres rosyjskiego szpiegostwa przeciwko wyborom w 2016 roku stał się jaśniejszy – musimy teraz odpowiedzieć, jeśli mamy nadzieję zapobiec przyszłym atakom Kremla na naszą demokrację .

Letarg prezydenta Baracka Obamy w związku z przyznaniem się do rosyjskiego szpiegostwa i propagandy, nie mówiąc już o konfrontacji to kwestia zapisu . Dlaczego Biały Dom Obamy zamknął drobny wysiłek Departamentu Stanu w celu przeciwdziałania uzbrojonym kłamstwom Kremla pod koniec 2015 roku nigdy nie został właściwie wyjaśniony. Teraz Kongres powinien zapytać, dlaczego poprzednia administracja zrobiła tak mało, by obronić naszą demokrację przed rosyjskim szpiegostwem i działalnością wywrotową – bezczynnością, która wyrządziła poważne szkody własnej partii Obamy.

Ostatnio obrońcy Obamy zaczęli zajmować się tym zawiłym problemem. W tym tygodniu były wiceprezydent Joe Biden wyjaśnił że to wszystko wina republikanów, stwierdzając, że na kilka miesięcy przed wyborami w 2016 r. Mitch McConnell, czołowy republikanin w Senacie, zablokował wysiłki Białego Domu, aby stworzyć ponadpartyjną odpowiedź na rosyjskie hakowanie. To bezsprzecznie zasługuje na zbadanie, czy motywacja McConnella była osobista czy stronnicza.

Jednak to nie wyjaśnia, dlaczego administracja Obamy zrobiła niewiele, jeśli w ogóle, dla dwa lata przed wyborami w 2016 roku, mimo posiadania szczegółowych informacji na temat tajnych wysiłków Kremla mających na celu zaatakowanie naszej demokracji. Ta fatalna porażka leży wyłącznie po stronie władzy wykonawczej i wymaga wyjaśnienia. Z każdym mijającym dniem brak reakcji administracji Obamy na szpiegowską wojnę Władimira Putina przeciwko Ameryce coraz bardziej przypomina okres poprzedzający ataki z 11 września, kiedy wielokrotne ostrzeżenia wywiadowcze były ignorowane przez decydentów politycznych, którzy skłaniali się ku życzeniom aż do katastrofy. Kongres musi dowiedzieć się, co poszło nie tak, aby to się nigdy więcej nie powtórzyło.

Jesteśmy Holendrom głęboką wdzięczność za ich wybitną pracę wywiadowczą przeciwko Cozy Bear. Jest to swego rodzaju odwet za 193 obywateli Holandii, którzy zostali zamordowani przez Kreml pod koniec lipca 2014 r., kiedy lot 17 Malezyjskich Linii Lotniczych został zestrzelony z nieba nad wschodnią Ukrainą przez rosyjski pocisk. Co więcej, współpraca JSCU-NSA przeciwko Cozy Bear pokazuje imponujące możliwości zachodniego wywiadu przeciwko nawet najtrudniejszym celom.

Holenderski tajny dostęp do Cozy Bear został utracony, gdy SVR przeprowadził aktualizację cybernetyczną, co jest rutyną w świecie szpiegostwa, ale nie wcześniej niż przed ujawnieniem szokującego zakresu brudnych sztuczek rosyjskich online zachodniemu wywiadowi. Holenderscy szpiedzy nie są jednak całkowicie zadowoleni z Waszyngtonu, czując, że amerykański wywiad zbyt swobodnie mówił o sukcesach JSCU, co może zagrozić przyszłym operacjom szpiegowskim. Co więcej, holenderski wywiad ma wątpliwości co do prezydenta Donalda Trumpa, obawiając się jego powiązań z Kremlem, a dziś niechętnie dzieli się z Amerykanami swoimi najcenniejszymi sekretami.

Holenderscy szpiedzy nie są tam sami. W ciągu ostatniego roku kilku naszych bliskich partnerów wywiadowczych za granicą ukryło tajne informacje przed Waszyngtonem w obawie, że mogą one dotrzeć z Białego Domu do Moskwy. Trump powinien być zaniepokojony de Volkskrant raport również, w szczególności jego wzmianka o dostępie NSA do telefonów komórkowych wyższych urzędników SVR. Moi przyjaciele, którzy nadal pracują w branży szpiegowskiej, mówią mi, że program trwał do 2016 roku i obejmował przechwytywanie, które jest bardzo niepokojące w związku z kampanią Trumpa i jej tajnymi powiązaniami z Moskwą. W końcu to również prawdopodobnie zostanie ujawnione mediom, podobnie jak ten niezwykły sukces holenderskiego szpiegostwa miał miejsce w tym tygodniu.

John Schindler jest ekspertem ds. bezpieczeństwa i byłym analitykiem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa i oficerem kontrwywiadu. Przeczytaj jego pełną biografię tutaj.

Artykuły, Które Możesz Lubić :