Główny Polityka Jedzenie z psami: oto, co czeka Luckydog Bar w Williamsburgu

Jedzenie z psami: oto, co czeka Luckydog Bar w Williamsburgu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Przyjaciel w potrzebie (1903), przez CM. Coolidge. ( Zdjęcie za pośrednictwem Wikimedia Commons )



W niedawne sobotnie popołudnie pod koniec maja pojawiłem się w Luckydog Bar w południowym Williamsburgu z moją niechlujną terierką Phoebe i zostałam odrzucona. Byłem zakłopotany i trochę spanikowany — zaprosiłem dwudziestu kilku znajomych na popołudniowe picie z psami w Luckydog, moją ulubioną rozrywkę. Czy będę musiał odwołać całą sprawę? Mój pies i ja przeszliśmy trzy mile od Bed-Stuy i mieliśmy za sobą całą ekipę spragnionych psich entuzjastów. Zirytowany barman powiedział mi, że zbliża się inspekcja, a po kilkukrotnym ukaraniu grzywną przez miejski Departament Zdrowia w ciągu ostatnich kilku miesięcy musieli zrezygnować z polityki przyjaznej psom z obawy przed zamknięciem.

Przybycie do Luckydog i powiedzenie, że twój pies nie może wejść do środka, to coś w rodzaju pojawienia się w barze z cygarami i poproszenia go o zgaszenie swojej stogi. Dla tak wielu Luckydog Bar został zdefiniowany przez jego przyjazny dla psów charakter – w końcu jest to właśnie w nazwie. To miejsce było tak typowo psie, że stali bywalcy mogliby rzucić Szczęściarz i po prostu zadzwoń od razu do Dog Bar. Kto wiedział pies czy kiedykolwiek będzie częścią do odejścia? Barman zasugerował pobliski wodopoj z polisą pro-kupa – którego nazwiska nie wspomnę – do którego się przenieśliśmy; ale to nie to samo, co popołudnie w raju dla szczeniąt, jakim był kiedyś Luckydog.

A bar na tym zyskuje: podczas niedawnej wizyty barman Ashley powiedział mi, że biznes jest o połowę mniejszy, zwłaszcza w weekendy, kiedy lokal zapełnia się bywalcami i ich szczeniakami. W ciągu trzech lat mojego pobytu tutaj nigdy nie widziałem spadku w biznesie, aż do zeszłego roku, ponieważ DOH nas prześladował, powiedziała, tworząc niezamierzoną grę słów. I to jest do bani, ludzie, którzy nie wiedzą, i tak przyjdą ze swoimi psami – to do bani, że trzeba odrzucać ludzi.

Mimo to nurkowanie w South Williamsburg jest tak uwielbiane, że wielu stałych bywalców psów wciąż odwiedza to miejsce, nawet jeśli oznacza to konieczność pozostawienia ich w domu.

„Luckydog to miejsce, w którym Akira przyszła, by zwrócić na siebie uwagę, zdobyć zwierzaka, uwolnić energię” – powiedziała Jasmin Cruz. „Ona jest niewidoma, to była jej jedyna scena towarzyska”.

Jasmin Cruz, tatuatorka, która mieszka i pracuje w sąsiedztwie, wciąż spędza czas w Lucky Dog kilka wieczorów w tygodniu bez swojej 5-letniej Staffie/pit mix Akiry. Ale wspomina dni chwały. Luckydog było miejscem, do którego Akira przychodziła, by zwrócić na siebie uwagę, zdobyć zwierzaka, uwolnić energię, powiedział Cruz. Jest niewidoma, to była jej jedyna scena towarzyska. Teraz chodzimy na dłuższe spacery i przyprowadzę ją do kilku innych przyjaznych psom barów, ale to nie to samo. To było nasze miejsce.

Cruz mówi, że kiedy prowadzi Akirę przy barze, Akira spróbuje ją wciągnąć. To naprawdę smutne. A teraz zachowuje się – wrócę do domu i znajdę parę przeżutych butów.

Cheyenne Timperio, fryzjerka i wizażystka oraz właścicielka 4-letniej mieszanki shih tzu/foksterierów, powiedziała mi, że Luckydog to świetne miejsce dla właścicieli psów, aby po pracy wyszaleć się. Ludzie chcą tu przychodzić pod koniec dnia, aby napić się drinka, a także być z psem; to było idealne miejsce na jedno i drugie.

Regularny członek Luckydog, Jeff Owens, pielęgniarz, który mieszka po drugiej stronie ulicy i jest znany jako tata Leroya w barze – Cruz i Timperio żartowali, że przez długi czas znali imię jego jamnika, ale nie jego – odzwierciedlało to uczucie. Pracuję na 12-15 godzinnych zmianach, miło było przejść się i zrelaksować z Leroy, kiedy wróciłem do domu.

Dla nowojorczyków, których życie jest napięte w czasie i przestrzeni, miasto jest pod wieloma względami ich podwórkiem. Dodaj psa do równania, a potrzeba więcej miejsca na oddychanie. Wybiegi dla psów i obszary bez smyczy dają możliwość zmęczenia twojego czworonożnego członka, ale godziny są restrykcyjne i brakuje elementu społecznego. Luckydog, otwarty codziennie od południa do 4 rano, stanowił schronienie dla właścicieli psów, którzy mogli spotykać się zarówno ze swoimi psami, jak i ludzkimi przyjaciółmi, w godzinach dogodnych dla różnych harmonogramów. Siedzenie na ocienionym drzewami patio z tyłu, popijanie mięsnego, pysznego, krwawego mary za 7 dolarów, podczas gdy twój pies biegał na wolności, było naprawdę błogim przeżyciem. Bar Luckydog w Williamsburgu. ( Zdjęcie autorstwa edenpictures przez Flickr )








Wszyscy, którzy tu pracują i wszyscy, którzy tu przyjeżdżają, kochają psy – powiedziała mi barmanka Melissa, która również pracuje w barze od około trzech lat.

Dlaczego więc zakaz psów jest teraz? Kiedy Luckydog został otwarty [w 2009 r.], to wciąż była południowa strona Williamsburga, to było niewidoczne, powiedziała. Okolica się zmieniła, jest bardziej ruchliwa, a DOH nas oznaczyło. Musieliśmy odmówić psom tylko po to, żeby bar był otwarty.

Kiedy jednak skontaktowałem się z DOH po oświadczenie o sytuacji, usłyszałem jednak coś nieco innego. Zastępca sekretarza prasowego Levi Fishman powiedział mi, że nie ma żadnych zapisów w aktach skarg ani cytatów w odpowiedzi na żywe zwierzęta w Luckydog. Bar otrzymał ocenę A podczas inspekcji 19 maja, a ostatni przypadek naruszenia przepisów dotyczył otwartej torby karmy dla kotów i miski karmy dla kotów znalezionej w piwnicy w grudniu 2014 roku.

Kiedy podzieliłem się rozbieżnością z Luckydog, właściciele odmówili komentarza.

Zgodnie z kodeksem zdrowia NYC zabronione jest wchodzenie psów do lokalu gastronomicznego ( art. 81 ust. 25 ). (Dotyczy to również barów, które nie serwują jedzenia, ponieważ liczy się piwo i lód). Ale przez lata była to jedna z najczęściej – i radośnie – łamanych zasad w mieście, według City Room z 2011 roku. artykuł to przypisuje zmieniające się nastawienie do psów w barach wprowadzeniu w 2010 r. systemu ocen Departamentu Zdrowia. Bobby Gagnon, właściciel baru Park Slope The Gate, który był przyjazny psom przez 17 lat, aż do czasu, gdy skarga zeszłej jesieni zmusiła psy do wyjścia , powiedział mi, że to nie przypadek, że grzywny itp. poszybowały w górę od początku modelu oceny literowej.

Tam, gdzie na DL w Williamsburgu i Greenpoincie było może kilkanaście psich barów, teraz jest ich pięć lub sześć, powiedział mi niedawno barman w jednym z tych ostatnich. Wielokrotnie prosiła mnie też, abym nie wymieniał nazwy baru, bo wszyscy żyją w strachu przed Departamentem Zdrowia. Dowiedziałem się też o dziennikarzach — co najmniej trzech barmanów, z którymi rozmawiałem, wychowało grudniowego Poczta w Nowym Jorku artykuł 4 nowojorskie bary, w których psy są dozwolone, pomimo prawa miejskiego, które twierdzą, że służyły jako wskazówka DOH, prowadząc do represji.

Nie wydaje się rozsądne, aby bary, które nie serwują jedzenia, musiały przestrzegać tego samego mandatu, co restauracje. Właśnie dlatego jesienią Gagnon nawiązał współpracę z grupą społecznościową Park Slope for Pets (która od tego czasu zmieniła nazwę na Brooklyn dla zwierząt ) do złożenia wniosku o zmianę klasyfikacji DOH zakładów spożywczych. Pomimo zebrania ponad 1000 podpisów, stało się jasne, że DOH nie ugnie się bez większej presji, a Gagnon porzucił sprawę. Brama jest żałośnie wolna od psów od listopada.

Jednak psie dni mogą się tak naprawdę nie skończyć – ostatnio w Nowym Jorku istnieje silna chęć integracji psów z przestrzeniami społecznymi. Jedzenie z rachunkiem za psy sponsorowana przez członkinię zgromadzenia Lindę B. Rosenthal i senatora Kempa Hannona, która pozwoliłaby psom do towarzystwa przebywać na zewnątrz placówek gastronomicznych, minęła we wtorek rano w Zgromadzeniu Stanowym, po dwukrotnym zdaniu w Senacie. Obecnie jest do sprawdzenia przez gubernatora Cuomo. Brooklyn for Pets złożył petycję na swojej stronie internetowej, aby uzyskać poparcie dla ustawy; zainicjowali także kampanię w mediach społecznościowych zachęcającą użytkowników do publikowania zdjęć jedzących i pijących na zewnątrz z psami, z hashtagiem #jadalnia z psami.

Jeśli Cuomo zatwierdzi ustawę, nadal nie zmieni to natychmiast sytuacji w barze takim jak Luckydog, który nie ma oddzielnego wyjścia na tylne patio – jeden z kilku warunków ustawy, aby zapewnić utrzymanie standardów zdrowotnych. Brama będzie mogła wpuszczać tylko psy na smyczy na frontowe patio.

Ale może przynajmniej otworzyć rozmowę. Jeśli ta ustawa przejdzie, uważamy, że dobrym pomysłem byłoby przyjrzenie się, w jaki sposób bary takie jak The Gate lub lokale niespożywcze mogą zezwalać na psy, mówi Allison Hansen, redaktor Brooklyn for Pets. Nadal będą bary, które nie sprzedają jedzenia i chcą przyjmować psy, ale nie mogą, ponieważ nie mają zewnętrznego patio. Ciekawe byłoby zobaczyć, jeśli ustawa zostanie uchwalona, ​​jak Ministerstwo Zdrowia spojrzy na te placówki. Zatrzymała się przy petycji The Gate, na wypadek, gdyby okazało się, że istnieje realna opcja, aby ją ponownie złożyć.

Departament Zdrowia, oczywiście, był dość zawzięty w swoim sprzeciwie wobec projektu ustawy. sekretarz prasowy DOH Christopher Miller powiedział Huffington Post, psy w restauracjach mogą stwarzać niehigieniczne warunki, między innymi poprzez zrzucanie włosów i łupieżu. Ich obecność na zewnątrz w kafejkach na chodnikach… stwarza okazje do negatywnych interakcji i ugryzień.

Pisarka Kate Bratskeir przedstawiła listę 12 powodów, dla których jedzenie z psami nie stanowiłoby problemu, z których najbardziej przekonujący jest model odnoszący sukcesy w innych stanach. Od kalifornijskiej wersji rachunek , który uchwalił w sierpniu 2014 r., wszedł w życie 1 stycznia, miasto [San Francisco] otrzymało taką samą liczbę skarg dotyczących psów w obiektach gastronomicznych, odkąd ustawa weszła w życie rok wcześniej, przed uchwaleniem przepisów. Łączna liczba skarg w 2014 roku wyniosła cztery.

To sezon picia na świeżym powietrzu. Chodź, Nowy Jork. Niech naprawdę zaczną się psie dni lata.

Artykuły, Które Możesz Lubić :