Główny Polityka Beyoncé i F-Word

Beyoncé i F-Word

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
BeyonceBeyonce



Chociaż wcześniej zgodziła się na etykietkę feministki, Beyoncé – podobnie jak wiele celebrytek – nie zawsze była chętna do noszenia tego tytułu. To słowo może być bardzo ekstremalne, powiedziała Brytyjski Vogue ostatni rok. Ale chyba jestem współczesną feministką. Wierzę w równość. Dlaczego musisz wybrać, jakim typem kobiety jesteś? Dlaczego musisz cokolwiek oszukiwać?

Bez względu na to, jak się nazywa, Beyoncé ponownie staje w obronie równości płci w swoim eseju, który ukazał się na Raport Shrivera wczoraj.

Musimy przestać kupować mit o równości płci. To jeszcze nie jest rzeczywistość. Dziś kobiety stanowią połowę siły roboczej w USA, ale przeciętna pracująca kobieta zarabia tylko 77 procent tego, co zarabia przeciętny pracujący mężczyzna. Ale dopóki kobiety i mężczyźni nie stwierdzą, że jest to niedopuszczalne, nic się nie zmieni. Mężczyźni muszą żądać, aby ich żony, córki, matki i siostry zarabiały więcej – proporcjonalnie do ich kwalifikacji, a nie płci. Równość zostanie osiągnięta, gdy mężczyznom i kobietom zapewni się równą płacę i równy szacunek.

Chociaż termin ten nie pojawia się nigdzie w tej pracy, feminizm jest nadal definiowany jako teoria politycznej, ekonomicznej i społecznej równości płci, więc nie uważamy, że ta etykieta jest w ogóle ekstremalna. Pasuje po prostu.

Chociaż łatwo jest zobaczyć, jak celebrytka mogłaby napisać coś takiego i wciąż wahać się przed etykietowaniem, ponieważ robią to mniej pewne gwiazdy popu niż Beyoncé cały czas próbując zdystansować się od negatywnych skojarzeń, które mogłyby zaszkodzić ich rekordowej sprzedaży. (Patrz: Taylor Swift, Kelly Clarkson, Lady Gaga.)

Więc istnieje stereotyp bojowy pęd i rodzaj chipa na ramieniu , (czyli jak Pochyl się autorka i dyrektor generalna Yahoo Marissa Mayer wyobraża sobie ten termin i dlaczego sama odrzuca tę etykietę), co nie pomaga ruchowi. Potem jest nadmierna identyfikacja, taka jak Miley Cyrus i Courtney Stodden , którzy, jak ujęła to Michelle Juergen, błędnie rozumieją feminizm jako seksualne wykorzystywanie własnego ja lub świadome trzymanie się tradycyjnego standardu piękna.

Ale czy dyskomfort Beyoncé związany z naładowanym terminem sprawia, że ​​jest mniej feministką? A jak jeszcze powinniśmy ją nazwać? Być może możemy wziąć stronę z jej 2011 Bazar harfara odpowiedź na rozmowę kwalifikacyjną:

Naprawdę nie czuję, że trzeba to definiować. To po prostu dla mnie coś naturalnego i czuję, że… wiesz… to jest to, dla czego żyję.
Muszę znaleźć nowe, chwytliwe słowo na określenie feminizmu, prawda? Jak Bootylicious.

Artykuły, Które Możesz Lubić :