Główny Kino Ben Wheatley nakręcił swój film „Na ziemi”, aby odzwierciedlić pandemiczny terror T

Ben Wheatley nakręcił swój film „Na ziemi”, aby odzwierciedlić pandemiczny terror T

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
W scenariuszu i reżyserii Bena Wheatleya Na Ziemi , pandemia istnieje, ale istnieje jako tło dla jego eksploracji naszego związku z naturą.NEON



Rick and Morty sezon 4 na hulu

W marcu zeszłego roku, po zamknięciu Wielkiej Brytanii, Ben Wheatley nie marnował czasu. Pisarz i reżyser zaczęli pisać scenariusz do swojego nowego filmu Na Ziemi dwa tygodnie po zamknięciu, umieszczając twardą ludową historię horroru w realnym świecie globalnej pandemii.

Jedną z rzeczy, które uważałem za interesujące w momencie, w którym się znaleźliśmy, było to, że mieliśmy wiele przygotowań do tego lub praktyk, ale w końcu znaleźliśmy się w fabule horroru, mówi Wheatley Obserwator. Rzeczywistość była wtedy horrorem. Jak mógłbym to zbadać, ale nieco ominąć sam gatunek? Pracowałem nad czymś z zombie i nagle poczułem, że wprowadzenie do pandemii jest w zasadzie budulcem tego, jak wyglądałby film o zombie. Ciekawe, jak blisko było do filmów, które oglądaliśmy dla przyjemności, ale także, jak różniło się od tego, jak przewidywaliśmy, że to się stanie.

Zamiast iść z zombie lub czymś bardziej fantastycznym, Wheatley skupił się na bardziej ugruntowanej historii, która podąża za naukowcem (Joel Fry) i zwiadowcą parku (Ellora Torchia), gdy zapuszczają się do angielskiego lasu, napotykając zarówno ludzkie zagrożenia, jak i bardziej nieziemskie. po drodze. Pandemia istnieje, ale istnieje jako tło dla eksploracji Wheatleya nad ludzkim związkiem z naturą i otaczającym nas światem, tutaj wzmocnionym jako złowieszcza obecność.

Pracowałem nad czymś z zombie i nagle poczułem, że wprowadzenie do pandemii jest w zasadzie budulcem tego, jak wyglądałby film o zombie.

Sam film przygląda się sposobom zmierzenia się z tym, kim jesteśmy – wyjaśnia reżyser. Ludzie podchodzą do tego z różnych stron. Niektórzy podchodzą do tego z bardziej magicznego, religijnego punktu widzenia, a inni z naukowego punktu widzenia. Sposób, w jaki istota w filmie reaguje na tego rodzaju podejścia — zwraca się do osoby, która jest bardziej zorientowana na rzeczywistą rzeczywistość świata.

Na Ziemi była jedną z pierwszych produkcji, które rozpoczęły się w Wielkiej Brytanii, ponieważ środki COVID zostały wprowadzone zeszłego lata, co przyniosło ze sobą szereg wyzwań technicznych. Większość filmu została nakręcona na zewnątrz, na prywatnych lasach w Henley-on-Thames, a Wheatley musiał zadbać o to, aby jego mała ekipa nie zachorowała, ponieważ nie mogli sobie pozwolić na utratę dni na planie. W filmie występują Joel Fry i Hayley Squires Na Ziemi .NEON








Każdy, kto zaczął filmować przed pandemią, miał ubezpieczenie od pandemii, mówi Wheatley. Ale oczywiście potem nie robisz tego, ponieważ jesteś w tym. Nie możesz go ubezpieczyć, ponieważ tak naprawdę dzieje się z tobą. Więc to było wyzwanie. Byliśmy też bardzo małą produkcją. Jeśli kręcisz film za 190 milionów dolarów, możesz mieć wiele protokołów COVID i mieć wiele wersji ekipy, które możesz wymieniać i wymieniać, ale musieliśmy być bardzo, bardzo ostrożni.

Ekipa strzelała przez dwa tygodnie w sierpniu i pomimo ogromnej dbałości o bezpieczeństwo, praca była ulgą. Duża część małej obsady, w tym Hayley Squires i Reece Shearsmith, współpracowała już wcześniej z Wheatleyem, zapewniając sobie łatwość komunikacji, gdy wszyscy byli razem w lesie.

Wheatley wspomina, że ​​to był pierwszy raz od czterech miesięcy, kiedy byłam poza domem, kiedy przeprowadzaliśmy pierwszy zwiad w lesie. Na ogół pracuję z tą samą grupą ludzi przy każdym filmie i nikt się nie widział. Więc zobaczyć wszystkich swoich przyjaciół i wyjść, było ważnym momentem. Ta strona tego wszystkiego była naprawdę emocjonalna. A wykonywać jakąś pracę, a nie tylko siedzieć w domu i patrzeć przez okno, było genialne.

Na Ziemi premiera na Sundance w styczniu spotkała się z pozytywną reakcją krytyków, ale Wheatley ma nadzieję, że ludzie będą postrzegać ją jako coś więcej niż tylko kolejny projekt pandemiczny. Reżyser, który również zmontował film, zdaje sobie sprawę, że historie o pandemii COVID-19 mogą wydawać się efekciarskie, a nawet zniechęcać widzów, którzy wciąż przeżywają ten czas. Ale nigdy nie wahał się przedstawić swojego poglądu na to, co się działo tak, jak się działo. Na Ziemi NEON



Zrobiłem film dwa lata wcześniej zadzwoniłem Szczęśliwego Nowego Roku, Colin Burstead i to był film bardzo współczesny, rozmyśla Wheatley. Naszym obowiązkiem jako artystów i filmowców jest uchwycenie chwili i próba jej zrozumienia. Ten moment stał się nieco ostrzejszy niż zwykle — myślę, że może dlatego jest tak lekka reakcja na to — ale moim raison d'etre dla kręcenia filmów było zawsze odbicie części polityki i sytuacji, w której się znajdujemy. są w gatunku, ale wracają do gatunku. Tak naprawdę robiłem to w każdym filmie. W Sundance pojawiło się dziwne uczucie, gdy doszło do krytycznej reakcji na połączone razem „filmy pandemiczne” i pomyślałem: „Dlaczego ktokolwiek miałby mieć problem z ludźmi próbującymi uporać się z chwilą?”

Następnie Wheatley wyreżyseruje sequel do 2018 roku Meg , którą podjął po odejściu z Tomb Raider sequel, w którym pierwotnie był zarezerwowany na ster. Gwiazda Jasona Stathama jest obecnie w fazie przedprodukcyjnej. Dla Wheatleya, który ostatnio reżyserował także Netflix, może się to wydawać nieco dziwne off Rebeka adaptacja, ale reżyser jest ciekawy, gdzie może zrobić film o prehistorycznym rekinie.

[Pomyślałem] Mogę już nigdy nie pracować. Było wyraźne wrażenie, że to może być koniec kina. Ale w miarę upływu czasu zaczęliśmy czuć się pewniej i zacząłeś widzieć koniec tego, co się działo.

Naprawdę podobał mi się ten oryginalny, mówi Wheatley. To dziwny film, w którym ze wszystkimi, z którymi rozmawiałem, nikt nie miał złego słowa do powiedzenia Meg . Ich oczy błyszczały, gdy o tym wspomniałeś. Pomyślałem: „Tak, wiem, co to jest”. To bardzo zabawne i czułem, że pod pewnymi względami wraca do wczesnego Hollywood. Dlatego zacząłem się tym interesować.