Bileter ucisza pogłoski o swoim momencie na scenie z Alicja Keys podczas jego Występ w przerwie meczu Super Bowl LVIII . Chociaż wiele osób przypuszczało, że ich uścisk był intymny, 45-letnia artystka „OMG” upierała się, że nie wyrażała „braku szacunku” wobec 43-letniej Alicii ani jej męża, Swizz Beatz . Usher została o to zapytana podczas niedawnego wywiadu z Karol Wielki, Bóg w audycji radiowej, Klub Śniadaniowy .
„W żadnym wypadku nic, co tam zrobiono, nie powinno być postrzegane jako złe, wypaczone czy coś w tym rodzaju” – wyjaśnił Usher, dodając, że jego uścisk z Alicią „dosłownie miał na celu zabawę z powodu piosenki, którą ja i Alicia tworzyliśmy przez wiele lat temu.'
„Świętowaliśmy ze względu na dziedzictwo po tym wydarzeniu i nie oznaczało to braku szacunku dla nikogo” – podsumował Usher. Zapytany, czy rozmawiał z artystką „Girl on Fire” lub jej mężem na temat pogawędek w Internecie, Usher odpowiedział: „Oczywiście. Śmialiśmy się z tego. To wszystko miłość.'
Usher i Alicia Keys wykonują „my boo” podczas #połowa czasu pokazywać! `128079; pic.twitter.com/NcvBKV17nU
— Geniusz (@Geniusz) 12 lutego 2024 r
Odnosząc się do komentarzy na temat tej sytuacji w mediach społecznościowych, piosenkarka „Love in This Club” zauważyła, że „to szalone, jak ludzie myślą”.
„Chodzi o to, jak to przedstawisz, stary” – powiedział, dodając: „Chodzi o miłość”.
Alicia wykonała z Usherem utwór „My Boo” podczas występu w przerwie meczu 11 lutego. W pewnym momencie ich ognistego duetu rozległo się „Yeah!” twórca hitu objął Alicię od tyłu, co dla wielu widzów było czymś więcej niż tylko przyjacielską chwilą. Mało tego, Usher w zabawny sposób nakreślił także kształt tyłka Alicii. Niektórzy fani zakładali, że było na tyle parno, że doszło do konfliktu ze Swizz Beatzem.
„Mam nadzieję, że Swizz Beatz za kulisami… Usher nie zostawia przy mnie swojej dziewczyny, energia doprowadził go do demonicznego czasu” – napisał na Twitterze jeden z użytkowników X wkrótce po wyemitowaniu występu w przerwie. „Nie, Swizz Beatz by się gotował [sic!]” – wtrącił się inny.
Jednak sam Swizz daj spokój plotkom zaraz po tym, jak widzowie omówili ten moment w Internecie. Producent muzyczny podjął się tego Instagrama śmiać się ze spekulacji.
„Mówicie o złej, cholernej rzeczy!!!” – napisał w swoim podpisie. „Nie widzicie tej niesamowitej sukienki zakrywającej cały stadion. Dzisiejszy występ był po prostu niesamowity z udziałem 2 niesamowitych Giants! Gratulacje dla @usher i moja ukochana @aliciakeys, ta piosenka to klasyk. Po tej stronie nie robimy negatywnych wibracji, tworzymy historię. Idź zobaczyć GIANTS w @brooklynmuseum, jest otwarte do błogosławieństw w lipcu.