Główny biznes „Tłumacz Tindera” używa Instagrama do wyjaśnienia randek online

„Tłumacz Tindera” używa Instagrama do wyjaśnienia randek online

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Za pomocą Rachel Jones

Aileen Barratt nazywa siebie tłumaczką Tindera.



38-letnia Barratt zaczęła korzystać z aplikacji randkowych, takich jak Tinder, w 2016 roku po rozstaniu z mężem. Jako starsza tysiącletnia nie używała ich przed ślubem, a nowa scena randkowa ją zaskoczyła. W szczególności niektórzy mężczyźni na Tinderze zdawali się powtarzać te same frazy w swoich profilach, które działały jako kody chęci seksu, a nie związku.








Rozpoczęła konto na Instagramie w 2019 roku, aby w komiczny sposób zwrócić uwagę na eufemizmy, których mężczyźni używali w aplikacjach randkowych. Nazwała je „tłumaczeniami z Tindera”. Na przykład natknęła się na frazę „Szukam kogoś, kto nie traktuje siebie zbyt poważnie” i napisała własną interpretacja : „Ciągle spotykam kobiety, które mają takie„ standardy ”i chcą, żebym„ traktował je z szacunkiem ”, więc szukam kogoś z mniejszą samooceną”. Odbiło się to echem wśród milenialsów i samotnych matek takich jak ona.



Jej nowa książka pt. Tinder Translator: Współczesna mizoginia od A do Z, jest produktem jej popularności w mediach społecznościowych. Rozkłada dynamikę randek na 26 rozdziałów, z których każdy odnosi się do litery alfabetu, na przykład „Y oznacza, że ​​nie jesteś taka jak inne dziewczyny”. Wychodzi 15 listopada.






Pochodząca z Londynu Barratt mieszka obecnie w Manchesterze, gdzie zarządza swoim kontem na Instagramie, które ma obecnie 77 800 obserwujących, prawie w pełnym wymiarze godzin. Na boku pracuje jako freelancer przy prawach autorskich i bierze udział w krótkich przedstawieniach w lokalnych teatrach.



Nowa lista bestsellerów 2016

Rachyl Jones z The Observer rozmawiała niedawno z Barrattem. Ten wywiad został lekko zredagowany.

film z Tomem Hanksem i Wilsonem

Jak zacząłeś swoją przygodę z mediami społecznościowymi?

Sam korzystałem z aplikacji randkowych i zawsze bardzo interesowałem się językiem — zwłaszcza eufemizmami. A w aplikacjach randkowych jest tak wiele tego, co nazywam „zwykłymi frazami” i tak wiele rzeczy, które się powtarzają. Obserwowałem kilka różnych kont, na których ludzie robią zrzuty ekranu z zabawnymi lub złymi biografiami, i pomyślałem, że zabawnie byłoby zrobić te zrzuty ekranu i przetłumaczyć je na to, co naprawdę miały na myśli. Założyłem konto jako komiczną ulgę, ponieważ kiedy korzystasz z aplikacji randkowych, widzisz tak wiele okropnych profili. Miło jest myśleć: „Aha, mogę to wykorzystać do treści”, zamiast myśleć: „O nie, kolejny okropny człowiek”. To naprawdę rezonowało z ludźmi w sposób, który na początku mnie zaskoczył.

Czy mógłbyś podać mi kilka przykładów tych zwrotów stockowych?

„Szukam tylko zabawy” oznacza „Szukam tylko seksu”. „Żadnego dramatu” wielkimi literami – tłumaczenie brzmi „nie miej emocji, opinii ani nie rzucaj mi wyzwań”.

Jak zarabiać na swoich mediach społecznościowych?

Jestem po prostu śmieciem w zarabianiu na moim koncie. Jest wiele marek, z którymi nie chciałbym pracować, ponieważ moim celem jest to, że ludzie muszą szanować moją opinię i musi ona być autentyczna. Ale wtedy podchodzę do marek, a one mówią: „Uważamy, że twój klimat nie pasuje do estetyki naszej marki” lub cokolwiek innego. Słusznie. Ale zrobiłem wiele różnych rzeczy - na przykład marki pozytywnie nastawione do seksu, marki kochające siebie i przypadkowo odnawialny dezodorant.

Jak myślisz, dokąd zmierza ekonomia twórców?

Większość z nas jest bardzo wdzięczna i troszczy się o ludzi, którzy nas śledzą, ponieważ dosłownie sprawiają, że nasze życie jest możliwe. Jeśli chodzi o reklamy, nie chcemy czuć się wyzyskiwani. Jeśli jesteś w milionach [obserwujących], łatwiej jest promować hiperkonsumpcję, ponieważ te liczby są nietykalne i nie stracisz swojej wiarygodności w taki sam sposób, jak mniejszy twórca. Gdybym nagle zaczął robić zaciągi Shein, straciłbym zwolenników. Ludzie mówiliby: „Myślałem, że podobają ci się kobiety, które mają pensję wystarczającą na utrzymanie?”

Idź tato zbanowany reklama superbowl

Kiedy to konto przeniosło się na pisanie książki?

Dość wcześnie. Ale przesadzam ze wszystkim. Na początku 2021 roku na Instagramie skontaktowała się ze mną agentka literacka. Zapytała, czy kiedykolwiek myślałam o napisaniu zabawnej książki o Tłumaczach z Tindera. Więc tak to stało się rzeczywistością. Zawsze myślałem, że kiedy zdobędę pewną liczbę obserwujących, może uda mi się zrobić z tego książkę. Hardie Grant złożył dobrą ofertę i zacząłem pisać.

Jak wykorzystałeś swoje kanały społecznościowe do promocji swojej książki?

Myślę, że największym postem był mój post z ogłoszeniem i był to statyczny post na Instagramie, więc myślałem, że nikt go nie zobaczy. Ale dostałam takie cudowne, cudowne opinie. Gdy po raz pierwszy dostałem kopię książki, kiedy ją otworzyłem i zobaczyłem po raz pierwszy, nagrałem ją na wideo i umieściłem. A bliżej wydania opublikowałem grafiki od wydawcy, takie jak zapowiedzi różnych cytatów. Zrobiłem sporo podcastów w Wielkiej Brytanii i Australii, opublikowałem fragmenty i napisałem kilka artykułów opartych na książce. Wysłaliśmy go również do wielu innych twórców treści. Myślę, że jeśli chodzi o rekomendacje książek, mniejsze konta są naprawdę świetne, ponieważ mają takie relacje ze swoimi obserwującymi.

Artykuły, Które Możesz Lubić :