Główny Innowacja Strategia reklamowa Steve'a Jobsa to powód, dla którego Apple wciąż jest na szczycie rynku

Strategia reklamowa Steve'a Jobsa to powód, dla którego Apple wciąż jest na szczycie rynku

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Dyrektor generalny Apple, Steve Jobs, trzyma nowego iPhone'a, który został zaprezentowany na targach Macworld 9 stycznia 2007 r. w San Francisco w Kalifornii.David Paul Morris/Getty



gdzie znaleźć przypadkowe spotkania

W życiu możesz polegać na trzech rzeczach: śmierci, podatkach i świątecznych opowieściach o najbardziej pożądanych prezentach świątecznych w roku. Jeśli działasz w branży reklamowej, możesz liczyć na jeszcze trzy rzeczy: ograniczone budżety, ambitne cele i pewność, że wirus online sprawi, że Twój produkt będzie obowiązkowym prezentem.

Nie być Scrooge, ale porozmawiajmy o rzeczywistości.

Po pierwsze, warto przyznać, że prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się na skalę wirusową jest bardzo niskie. Nawet jeśli marka tworzy najbardziej komentowane treści w Internecie, liczby po prostu nie są wystarczająco duże, aby poruszyć igłę. A ta chwila szumu jest zbyt ulotna. Jest powód, dla którego czas w Internecie jest skrótem dla mrugnięcia i przegapisz go.

Po drugie, dane dotyczące wirusów są absolutnie rozstrzygające. Opierając się na dziesięcioleciach badań, jeden wzór dotyczący szumu związanego z marką jest spójny: większość działań szeptanych ma miejsce w trybie offline, w rozmowach między osobami.

Nigdzie to fundamentalne nieporozumienie nie jest bardziej widoczne niż w zdumiewającej ilości budżetów marketingowych, które w ostatnich latach zostały roztrwonione na tak zwanych influencerów. Kwoty w dolarach mogą być skromne w porównaniu z, powiedzmy, kampanią telewizyjną. Ale liczba konsumentów, do których mogą dotrzeć ci profesjonalni wymyśleni przyjaciele, jest również niewielka. A przynajmniej kampania telewizyjna może przynieść wyniki.

Na przykład: większość marek zabiłaby, aby mieć status, popularność i zagorzałe oddanie, jakim cieszy się Apple. A jeśli zapytasz 100 marketerów na ulicy, co sprawia, że ​​Apple jest elitarnym wyborem dla mas, wielu – jeśli nie większość – odpowiedziałoby ustnie.

Nie byliby w błędzie. Wielu jednak zakłada, że ​​to szeptane wiadomości online wśród wczesnych użytkowników przesunęły igłę w kierunku masy krytycznej zakupów.

W rzeczywistości Apple zawsze był mistrzem PR i reklamy, dzięki strategii kampanii, którą stosowali od czasów Steve'a Jobsa. Ich kultowa reklama Macintosh z 1984 roku, wyreżyserowana przez Ridleya Scotta, wprowadziła trzy dekady potężnych reklam. Wciąż rozpoznawalne sylwetki iPodów doprowadziły do ​​serii reklam iPhone'ów, iPadów i zegarków iWatch, które świetnie prezentują funkcje produktów w kontekście oszałamiających efektów wizualnych i uderzających ścieżek dźwiękowych. Te reklamy są wyzwaniem do zignorowania. Kiedy reklama iWatch pokazuje osoby dojeżdżające do pracy unoszące się w powietrzu i obiecuje 40 milionów utworów z iTunes na twoim nadgarstku, nie pomylisz jej z reklamą Samsunga.

Produkty Apple uzyskują i zachowują pożądany status poprzez ciągłe wprowadzanie nowych funkcji i uaktualnień, przy czym każde urządzenie jest lepsze niż w poprzedniej wersji. Badania Communicus pokazują, że reklama Apple lepiej sprawdza się w wzbudzaniu szumu na temat ich produktów niż w bezpośrednim budowaniu postrzegania marki. W rzeczywistości dane Communicus pokazują, że – podobnie jak w przypadku wielu innych marek – zaangażowanie reklamowe firmy Apple generuje szeptane wiadomości, szeptane szepty budują postrzeganie marki, a wzmocnione postrzeganie marki buduje pożądanie produktu.

Reklama to prawdziwy silnik, który napędza pocztę pantoflową budującą markę. Usuń reklamę, a poczta pantoflowa w większości się ulotni. Przekonaliśmy się, że dotyczy to każdej marki w różnych kategoriach, takich jak CPG, handel detaliczny, motoryzacja i inne.

Dotyczy to zwłaszcza wprowadzania nowych produktów. To jeden z powodów, dla których tak wiele marek wprowadza na rynek nowe produkty z reklamami telewizyjnymi podczas Super Bowl . Niezależnie od tego, czy kreacja robi to, co powinna, aby zwiększyć sprzedaż, marketerzy wiedzą, że skala zasięgu telewizji dla głównego nurtu konsumentów jest po prostu nie do pobicia.

W przypadku Apple telewizja jest znaczącym motorem popytu. Media społecznościowe generowane przez markę odgrywają bardziej rolę wspierającą – i to takie, których wpływ jest najsilniejszy w połączeniu z reklamą telewizyjną.

Jeśli chcesz stać się nieodzownym prezentem 2017 roku, potrzebujesz skali. Nie dostaniesz tego od influencera – ani nawet sieci influencerów – z kilkoma milionami obserwujących. (Zwłaszcza biorąc pod uwagę tajemnicę poliszynela, że ​​nieliczni influencerzy, którzy mogą twierdzić, że takie liczby zapłacili za większość swoich fanów. Boty nie kupują produktów i nie zamieniają marek w hity).

Osobowości online mogą nazywać siebie wpływowymi osobami, jak tylko chcą, ale to nie czyni tego prawdą. W rzeczywistości bycie wpływowym jest bardzo podobne do bycia mądrym lub pięknym: jeśli musisz mówić ludziom, że jesteś, prawdopodobnie nie jesteś tak imponujący, jak twierdzisz. A jeśli chcesz osiągać realne przychody i generować realny udział w rynku, Twoja marka musi zainwestować w rzeczywisty zasięg i zaangażowanie.

Jeri Smith pracował w Communicus przez ponad dekadę, zanim spędził 15 lat w DDB Worldwide. Ponownie dołączyła do Communicus jako dyrektor generalny w 1992 roku. Zajmuje się konsultingiem opartym na badaniach, pomagając markom identyfikować strategie w celu uzyskania lepszych zwrotów z inwestycji w komunikację marketingową. Jeri to wiodący w branży głos na temat skuteczności reklamy i był opisywany przez sklepy, w tym . Wiadomości biznesowe Foxa , Wiek reklamy , Dziennik Wall Street, Forbes, i inni.

Artykuły, Które Możesz Lubić :