Podczas gdy wielu światowych przywódców krytykowało kontrowersyjną politykę prezydenta Donalda Trumpa, papież Franciszek był w większości małomówny – wydał krótkie oświadczenie w dniu inauguracji modląc się, aby Trump okazał troskę o biednych, wyrzutków i potrzebujących, ale poza tym publicznie przyjął Poczekaj i zobacz podejście.
Oczywiście, o ile nie spojrzysz na jego konto na Twitterze.
Wiele serwisów informacyjnych zwróciło uwagę na początku tego tygodnia, gdy Francis napisał na Twitterze tę wiadomość:
Jak często w Biblii Pan prosi nas, abyśmy przyjmowali migrantów i cudzoziemców, przypominając nam, że my również jesteśmy cudzoziemcami!
- Papież Franciszek (@Pontifex) 18 lutego 2017
Doprowadziło to do lawiny opowieści o papieżu pukanie do polityki imigracyjnej Trumpa i podtweety prezydent.
Ale Francis, który… często tweety i ma ponad 10 milionów obserwujących, w rzeczywistości subtelnie trolluje Trumpa od inauguracji. Chociaż nigdy nie wymienił prezydenta z imienia i nazwiska w mediach społecznościowych, podzielił się kilkoma wiadomościami, które trudno nie przeczytać jako papieskie podteksty Naczelnego Wodza.
Na przykład podczas ogólnoświatowego oburzenia z powodu zakazu imigracji Trumpa (co… 91 procent Amerykanów jest przeciwnych ), Papież Franciszek wysłał kilka tweetów, które najwyraźniej były skierowane wprost do Gabinetu Owalnego:
Naśladujmy postawę Jezusa wobec chorych: troszczy się o wszystkich, dzieli ich cierpienie i otwiera ich serca na nadzieję.
- Papież Franciszek (@Pontifex) 31 stycznia 2017
Bóg chce, abyśmy wszyscy postrzegali się nawzajem jako braci i żyli jako tacy, tworząc wielką rodzinę ludzką, harmonijną w swojej różnorodności.
- Papież Franciszek (@Pontifex) 1 lutego 2017 r.
Kultura odrzucenia nie pochodzi od Jezusa. Drugi to mój brat, poza wszelką barierą narodowości, pochodzenia społecznego czy religii.
- Papież Franciszek (@Pontifex) 15 lutego 2017 r.
Te motywy różnorodności są klasycznie papieskie, ale (wraz z tweetem dla cudzoziemców) wydają się radykalne w epoce Trumpa.
Nawet wyznawcy papieża zaczęli zwracać na to uwagę, dziękując mu za stawianie oporu obsceniczna mandarynka i bycie światło i inspiracja w raczej ciemnym świecie.
Kilka trolli Trumpa również odpowiedziało na posty Francisa – jedna osoba próbowała wmówić papieżowi, wskazując, że nawet Bóg wierzy w ekstremalną weryfikację.
Ale papież nie słabnie – dziś rano zamieścił na Twitterze swoją najnowszą radę:
Nie lekceważ wartości przykładu, ponieważ jest on potężniejszy niż tysiąc słów, tysiąc polubień, retweetów lub filmów z YouTube.
- Papież Franciszek (@Pontifex) 23 lutego 2017
Ten mędrzec wydaje się być skrojony na miarę prezydenta, który wydaje trzy razy więcej godzin na Twitterze niż na briefingach wywiadowczych.
Warto zauważyć, że jest to głównie przypuszczenie, a także znak czasu – jak Farhad Manjoo pisze w dzisiejszym New York Times , prezydent zajmuje tak dużo miejsca w umyśle wszystkich, że prawie niemożliwe jest, aby spojrzeć na tweet lub wiadomość i nie zobaczyć odniesienia do Trumpa.
Ale niezależnie od tego, czy subtweety Francisa są celowe, czy nie, miejmy nadzieję, że podłączony papież będzie miał pozytywny wpływ na głównego głośnika wysokotonowego.