Doc Martens i farbowane włosy spakowane w Madison Square Garden zeszłej nocy za to, co było bez wątpienia Panika! w dyskotece koncert.
Wokalista/mózg Brendon Urie pojawił się na scenie z Don’t Threaten Me with a Good Time, jedną z wielu najsmaczniejszych utworów zatytułowanych od czasu, gdy The Smiths zmienili tytuły piosenek w poezję. W słodkim skręcie Noah Schnapp (Will Byers on Dziwniejsze rzeczy ) dołączył do zespołu dla L.A. Devotee, ponieważ młody aktor wystąpił w teledysku do piosenki.
Urie jest jedynym pozostałym członkiem oryginalnego Panic!, ale nie zgadlibyście tego po tym, jak zespół wykonał ich klasyki. Grając set z kilkoma przerwami, wskakując do jednego klejnotu po drugim, nowy zespół koncertowy był niesamowity.
Artyści powinni zwrócić uwagę na to, co Urie robił na scenie: po prostu trzymaj się muzyki. Błogosławioną ulgą było słyszeć mniej polityki i po prostu śpiewać razem z tysiącami innych Paników.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=r5dNcKTcnPA&w=560&h=315]
Minimalny limit oporu został osiągnięty, gdy Urie przedstawił swoją słynną okładkę Bohemian Rhapsody, mówiąc, że została napisana przez jednego z jego ulubionych gejów, a teledysk do Girls/Girls/Boys zawierał obowiązkową mieszankę zwykłych gejów, takich jak RuPaul i Anderson Cooper .
Najważniejszymi wydarzeniami pokazu były ekstatyczna wersja This is Gospel, spektakularny pokaz podczas Golden Days i back flip Uriego podczas Miss Jackson. Oszałamiająca lista setów zawierała takie ulubione, jak Vegas Lights, The Only Difference Between Suicide and Martyrdom to Press Cover, Allelujah i sensacyjna Dziewiątka po południu.
Urie przeszedł przez tłum, podpisując swój nowy singiel, Death of a Bachelor, jakby był właścicielem tego miejsca, chociaż był to jego pierwszy występ na MSG. Srałem w spodnie i jednocześnie je sprzątałem – wyznał w pewnym momencie, ale jego prezencja sceniczna była fenomenalna. Panika! piosenkarz Disco Brendon Urie występuje w Madison Square Garden 2 marca 2017 r. w Nowym Jorku.Mike Coppola/Getty Images
Pomiędzy tymi faworytami znalazło się szokująco dobre wykonanie Movin' Out Billy'ego Joela (tak, pociąg Billy wraca do MSG na 42. koncert. Zostałeś ostrzeżony). Zestaw zakończył się fantastycznym I Write Sins Not Tragedies i idealnie zamknął się z Victorious.
Pokaz rozpoczął się od opened Saint Motel , którego imponująca wydajność zainspirowała after-show scramble na Spotify. Misterwives również zagrały porządny set. Panika! show było wszystkim, czego można się spodziewać po nieudanej mormońskiej piosenkarce barokowej pop, której nowy album nadaje Sinatra. Innymi słowy: każda sekunda była niesamowita. Kup bilety na nadchodzące daty koncertów zespołu ( jeśli możesz je znaleźć ).