Główny Sztuka Marilyn Maye dzieli się swoim sekretem szczęśliwego życia w Jazz w Lincoln Center

Marilyn Maye dzieli się swoim sekretem szczęśliwego życia w Jazz w Lincoln Center

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Marilyn Maye na festiwalu Sinatra 100 Holiday Spectacular w 2015 roku.Brian Ach/Getty



Czy tytuł First Lady of American Song został już zdobyty? Jeśli nie, idealnym kandydatem na ten pseudonim byłaby Marilyn Maye – zaprzepaszczona praktykująca tę zagubioną sztukę. W ten weekend – 27 i 28 października – będzie przeglądać kilka klasycznych przypadków w przepięknym Appel Room w Lincoln Center.

Uwielbiam pracować dla Jazz w Lincoln Center, ponieważ są tak na balu, zaćwierkała. one promować . Oba moje przedpremierowe występy są wyprzedane. Robimy dwa koncerty w nocy.

Nowy Jork nigdy wcześniej nie słyszał Marilyn Maye wspieranej przez zespół tej wielkości. Ta zebrana na swój debiut w Appel Room ma 17 osób – o 13 lub 14 więcej niż zwykle przydziela.

Najbardziej urzekające zaklęcie Maye było na Johnnym Carsonie; oczarowany jej muzyką, miał ją na sobie Dzisiejszy pokaz rekord 76 razy – a Mike Douglas praktycznie dorównał temu ze swoim show. Muzycznie gościła w telewizji z lat 50. i 60.

Ale jej serce i jej sztuka należą do wcześniejszego prezentera telewizyjnego, Steve'a Allena, który pewnej pięknej nocy wszedł do The Colony Club w Kansas City w stanie Missouri i zastał Maye w pełnym rozkwicie.

Nie marnował czasu, umieszczając ją w swoim imienniku, a domino natychmiast zaczęło się układać. Dot Records szybko złożyło ofertę, ale RCA przebiło Dot z aranżacjami Don Costy i pełną orkiestracją. Album z 1965 r. Poznaj cudowną Marilyn Maye było jej wprowadzeniem do mas i wszyscy to zrobili. To było po Drugi z Maye , Krok do tyłu i Smak Sherry .

Kiedy przyjechała do Nowego Jorku, aby nagrywać dla RCA, Maye postanowiła wyrywać eleganckie klubowe randki. To właśnie w The Living Room poznała Eda McMahona i nawiązała się więź z Carsonem, która utrzymała ją w czołówce swojej dziedziny przez jakiś czas.

Ale wszystko się zmieniło na początku lat 60., powiedziała. Miałem świetną transmisję na antenie – potem nagle byli The Beatles i rock ‘n’ roll i nie miałem szans. Gdybym nagrywał w latach 40., moje życie wyglądałoby inaczej.

Kluby w Nowym Jorku zwinęły maty powitalne lub wypadły z interesu i przez 16 lat Maye znalazł inne ryby do smażenia – głównie na Zachodnim Wybrzeżu. Ostatnim, jaki tu zrobiłem, był Michael's Pub. Kiedy skończył się rachunek wydatków dyrektora, skończyły się też kluby.

Przypisuje jej drugi przyjazd w Nowym Jorku do swojego akompaniatora, Billy'ego Stritcha. Znalazłem go, gdy miał 17 lat w Teksasie, bo tak daleko zajechaliśmy, i poleciałem mu tam, gdzie pracowałem – dwa tygodnie tutaj, trzy tygodnie tam. Robił show Jerry'ego Hermana i powiedział Donaldowi Smithowi, że zrobiłem świetne „Gdyby wszedł do mojego życia”, a Don powiedział: „Zabierzmy ją na Konwencję Kabaretową. To był 2005 rok. To był triumf. Zamknąłem pierwszą połowę i otworzyłem drugą. Właśnie tam Don mnie umieścił.

Powrót Maye miał miejsce w Jazz w Lincoln Center’s Rose Theatre, tuż obok miejsca jej koncertów w ten weekend. Jej oficjalny powrót do nowojorskiego kabaretu nastąpił w 2006 roku, kiedy otworzyła w The Metropolitan Room. Rex Reed i inni krytycy byli tam z liśćmi palmowymi, aby przypieczętować jej sławę.

Podobnie jak Marilyn Monroe, Marilyn Maye McLaughlin została nazwana na cześć Marilyn Miller, jednej z bardziej gloryfikowanych dziewczyn Ziegfelda. Maye rozpoczęła naukę śpiewu w wieku dziewięciu lat i ma wielu nauczycieli z ostatnich ośmiu dekad. W szczególności dla jednej – małej staruszki w cekinowych kapeluszach, Rosamond Nyman – Maye zrobi Zgadnij, kogo dziś widziałem? dla niej, ale także – dla wszystkich, bo to moja najbardziej pożądana piosenka.

Wprowadzony przez czerwca Carroll w Nowe twarze Leonarda Sillmana z 1952 roku i wprowadzony do twojego DNA przez Nancy Wilson, Guess Who I Saw Today? to opowieść o gospodyni domowej, która odkrywa, że ​​jej mąż się kręci, a Maye niszczy emocje, dopóki drań nie zostanie ujawniony. Myślę, że możesz zamienić piosenki w role – coś osobistego, co możesz zagrać. „Fifty Percent” to kochanka żonatego mężczyzny, wdzięczna za to, co ma. „Something Cool” to pani, która widziała lepsze dni i, powiedziałbym, dużo lepsze noce, ale wciąż stara się zaimponować i tak naprawdę tylko się oszukuje.

Pomimo emocjonalnego zaangażowania, jakie wkłada w każdy numer, nie została napisana piosenka, która mogłaby ją poprawić podczas jej wykonywania. Myślę, że to dlatego, że jest tak wiele różnych rzeczy wewnątrz , argumentuje. tak bardzo płakałam na zewnątrz we wczesnych latach – z trzema mężami alkoholikami – że ostatnio nie płaczę zbyt często. Ten szczęśliwy stan rzeczy wywołuje surowy, ochrypły śmiech.

Mąż numer jeden był zawodowym hazardzistą. To nie trwało długo. Numer dwa był mężem tańczącym i przez dziewięć lat posiadaliśmy studio tańca w Kansas City. Jej trzeci mąż był pianistą – genialnym pianistą – i razem byli główną gwiazdą klubu Colony w Kansas City. Ma dorosłą, bardzo muzyczną córkę, która między koncertami utrzymuje swój bumerang z powrotem do Kansas City.

Miałem też znaczący romans przez około dziesięć lat. Było bardzo burzliwie. W końcu, pewnego wieczoru w programie Carson, zrobiłem „I Will Survive”, a potem zadzwoniłem do obiektu tego miłosnego romansu i powiedziałem: „Zrobiłem dziś dla ciebie coś specjalnego”. W tym momencie zerwaliśmy. Powiedziałem: „Chcę, żebyś na pewno obejrzał program Carson”.

Maye mocno wierzy w wypowiadanie tego za pomocą muzyki. Podobnie jak Barbara Cook, która zmarła w sierpniu w wieku 89 lat, ma umiejętność emotowania tekstu - wyciskania z niego wszystkich soków i serwowania go tylko Tobie. Ta trudna iluzja prowadzi do wspaniałych karier w trzecim akcie.

Musisz żyć tekstem. Musisz pomyśleć o tym, co mówisz, co śpiewasz. Niektórzy śpiewacy odbywają podróż ego – nazywam to wyrachowaniem – kiedy trzymają się nieważnego słowa i niepotrzebnie długiej nuty. Kogo to obchodzi? Siedzimy tam, czekając na następną notatkę. Bawić ja . Musisz się bawić ja . Poświęciłem swój czas, energię i pieniądze, aby cię usłyszeć, więc to twoja praca.

Maye może być królową nieformalnego, nieformalnego śpiewu. Miły i łatwy, taki jest jej styl. Jestem takim zwolennikiem osobistych relacji, które rozwijasz z publicznością. ja połączyć z nimi. Nie śpiewam dla nich. śpiewam do im. Nie śpiewam nad ich głowami ani na balkon. Patrzę ci w oczy i śpiewam ci. Prowadzimy rozmowę.

Kiedy kluby nocne zanurkowały w latach 60., Maye przerzuciła swój talent do grania tekstów na aktorstwo całego show, biorąc na siebie Mame Dennis, Dolly Levi, Może może Pistache i asortyment Sondheima Szaleństwa dziewczyny od Sally do Carlotty (ta ostatnia ma coś, co może być hymnem osobistym Maye, I'm Still Here). Praca miała jedną wadę dla saloon chanteuse: zmęczyło mnie śpiewanie co wieczór tych samych piosenek.

Aby nie wydawało się to nierycerskie, aby dyskutować o wieku kobiety, niech zapis pokaże, że Maye dokładnie wie, gdzie będzie 10 kwietnia: świętować swoje 90. urodziny, otwierając na sześć dni w Feinstein’s/54 Below. Robię to już trzeci rok.

W jaki sposób czy ona to robi? możesz słusznie zapytać. Nie zatrzymuj się. Nie odchodź na emeryturę. Myślę, że moje nauczanie było dla mnie dobre. Wydaje się, że nauczanie dodało mi wymiaru.

Maye od lat (cytując krytyczny frazes) prowadzi kursy mistrzowskie na koncertach. Obecnie i przez większość ostatniej dekady prowadzi kursy mistrzowskie tak jak kursy mistrzowskie – z wyjątkiem klubów takich jak „Nie mów mamie” w sobotnie poranki.

Oprócz dzielenia się swoją podręcznikową techniką i krytycznymi prezentacjami, Maye pomaga w montowaniu, aranżowaniu i reżyserowaniu aktów kabaretowych. Ona i jedna z gwiazdorskich uczennic przygotowują pokaz piosenek dekada po dekadzie. Nienawidziłem lat pięćdziesiątych, pardwy Maye. Bóg! to było trudne! Lata 50. są trudne do znalezienia materiału, ale ten nowy był radością. Lata 70. są za to kochane. „Zostać przy życiu, pozostać przy życiu”. Takie słodkie.

Marilyn Maye śpiewa w tej chwili tak, jak Meryl Streep i Cate Blanchett zachowują się w danej chwili — to prawdziwe i przeznaczone tylko dla ciebie — więc nie jest to zaskakujące Here's to Life i Secret of Life Jamesa Taylora to piosenki, które sprawiają jej największą przyjemność śpiewać. To świetna filozofia – żyć chwilą. W to wierzę, doceniając każdy dzień twojego życia. Uwielbiam zamykać koncerty „Secret of Life”, zostawiając widzom „Sekretem życia jest cieszenie się upływającym czasem. Każdy głupi może to zrobić, nie ma w tym nic. A Marilyn Maye robi to lepiej niż ktokolwiek inny.

Artykuły, Które Możesz Lubić :