Główny Polityka Marco Rubio mówi, że siła fizyczna Ameryki „pogorszyła się” pod rządami Obamy

Marco Rubio mówi, że siła fizyczna Ameryki „pogorszyła się” pod rządami Obamy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Floryda Sen. Marco Rubio. (Zdjęcie: Scott Olson / Getty Images)



Przedstawiając jastrzębią wizję polityki zagranicznej, odrzucającą erę Obamy, senator Marco Rubio oświadczył dziś na Manhattanie, że fizyczna i ideologiczna siła Ameryki uległa pogorszeniu od czasu objęcia urzędu przez Obamę w 2009 roku.

Rubio, republikanin z Florydy i wiodący kandydat na prezydenta, powiedział, że jego program polityki zagranicznej będzie miał trzy filary: projekcję amerykańskiej siły z większymi wydatkami na obronę, większym wolnym handlem i dumnym wspieraniem amerykańskich podstawowych wartości. W przygotowanych uwagach zadzwonił również do Hillary Clinton, czołowej kandydatki na prezydenta Demokratów, liderki od wczoraj.

Pan Obama objął urząd wierząc, że Ameryka jest zbyt surowa dla naszych przeciwników, zbyt zaangażowana w zbyt wiele miejsc i że gdybyśmy tylko cofnęli się o krok, zrobilibyśmy trochę „budowania narodu w domu” – oddając przywództwo innym krajom – Ameryka byłaby lepsza lubiany, a świat lepiej sytuuje się, powiedział Rubio na spotkaniu Rady ds. Stosunków Zagranicznych.


W 2012 r. Rubio poparł negocjacje z Iranem dotyczące ich programu nuklearnego. Ale charyzmatyczny senator, mający zaledwie 43 lata, widzi teraz dla siebie inną drogę.


Okazał lekceważenie naszego moralnego celu, który czasami flirtował z pogardą. Krytykował Amerykę za „arogancję” i śmiałość „dyktowania naszych warunków” innym narodom, kontynuował Rubio. Od resetu z Rosją, przez otwartą dłoń na Iran, aż po nieodwzajemnione otwarcie na Kubę, popierał reżimy, które systematycznie sprzeciwiają się każdej zasadzie, której nasz naród od dawna bronił.

Od wejścia do Senatu w 2011 roku pan Rubio ma Ru przesunął swoje stanowiska w polityce zagranicznej na prawo , przyjmując wiele z tych samych muskularnych punktów mówienia GOP z ery Busha. W republikańskich prawyborach jego ataki na różne zagraniczne inicjatywy Obamy, w tym normalizację stosunków z komunistyczną Kubą i zawarcie wstępnej umowy z Iranem w celu ograniczenia ich zdolności do budowy broni jądrowej, są popularne. Pojawienie się ekstremistycznego Państwa Islamskiego na Bliskim Wschodzie uwiarygodniło w kręgach republikańskich przekonanie, że podejście Obamy jest nieudolne.

Pan Rubio pochwalił byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego, demokratę, za jego zdecydowany sprzeciw wobec Rosji Sowieckiej podczas zimnej wojny. Zgodnie z oczekiwaniami powołał Ronalda Reagana, republikańskiego prezydenta, który doprowadził do końca zimnej wojny.

Od zakończenia zimnej wojny zagrożenia stojące przed Ameryką zmieniły się, ale nie zmieniła się potrzeba amerykańskiej siły. Stało się to coraz bardziej naglące, ponieważ świat stał się bardziej połączony, powiedział Rubio.

Zganił Obamę za rosyjską inwazję na Ukrainę, trwającą wojnę domową w Syrii i wzrost ISIS, który miał miejsce pod jego okiem. Wskazał na najazdy Chin na morza południowo- i wschodniochińskie. Obwiniał prezydenta za arsenał nuklearny Korei Północnej i cyberataki na Stany Zjednoczone i sojuszników.

Najgroźniejsze ze wszystkich, powiedział Rubio, widzieliśmy, jak Iran rozszerza swoje wpływy na Bliskim Wschodzie i grozi unicestwieniem Izraela, gdy zbliża się on do możliwości posiadania broni nuklearnej. Proponowana przez prezydenta umowa z Teheranem prawdopodobnie doprowadzi do kaskady proliferacji nuklearnej na Bliskim Wschodzie i może zmusić Izrael do podjęcia śmiałych działań w obronie własnej, zwiększając prawdopodobieństwo wojny z Iranem.

W 2012 r. Rubio poparł negocjacje z Iranem dotyczące ich programu nuklearnego. Ale charyzmatyczny senator, mający zaledwie 43 lata, widzi teraz dla siebie inną drogę. Skontrastował się z panią Clinton, która pełniła funkcję pierwszego sekretarza stanu Obamy.

Po prostu nie możemy sobie pozwolić na wybranie na naszego następnego prezydenta jednego z czołowych agentów polityki zagranicznej tej administracji – przywódcy z wczoraj, którego kadencja jako sekretarz stanu była w najlepszym razie nieskuteczna, a w najgorszym niebezpiecznie niedbała, oskarżył. Stawka jutra jest zbyt wysoka, aby patrzeć na nieudane przywództwo wczoraj. Amerykanin w stroju kolonialnym nosi flagę „Don’t Tread On Me”. (Zdjęcie: Chip Somodevilla/Getty Images)








Rubio powiedział, że przywróci wydatki na obronę do poziomu wyjściowego z roku fiskalnego 2012, zanim wejdą w życie cięcia sekwestracji. Sprzeciwiał się libertarianom w swojej partii, jak senator Rand Paul z Kentucky, wzywając do pełnego odnowienia Patriot Act.

Niektórzy będą argumentować, że przy wszystkich wyzwaniach fiskalnych stojących przed naszym krajem po prostu nie możemy sobie pozwolić na inwestowanie w nasze wojsko, powiedział Rubio. Prawda jest taka, że ​​nie możemy sobie w nią pozwolić. Musimy pamiętać, że budżet obronny nie jest głównym motorem naszego zadłużenia i za każdym razem, gdy próbujemy obciąć naszą armię o dolara, wydaje się, że kosztuje nas to kilka więcej, tylko po to, by to zrekompensować.

Jak na ironię, znalazł się po tej samej stronie, co Obama w Trans-Pacific Partnership, umowie o wolnym handlu na 12 krajów regionu Pacyfiku. Wielu Demokratów i związków zawodowych sprzeciwia się porozumieniu, argumentując, że doprowadzi ono do utraty miejsc pracy w Ameryce. Obama i Republikanie opowiadają się za zmniejszeniem barier w handlu jako dobrodziejstwem dla Ameryki i Azji.

Tacy jak sekretarz Clinton, która głosi przesłanie o międzynarodowym zaangażowaniu i „inteligentnej sile”, ale nie są skłonni przeciwstawić się partykularnym interesom i wspierać wolny handel, albo są hipokryci, albo nie rozumieją roli handlu jako narzędzia państwowego, które może wzmocnić nasze relacje z partnerami i tworzenie milionów miejsc pracy w Ameryce, powiedział Rubio.

Pan Rubio głosił nieskrępowaną wizję interwencjonizmu. Argumentował, że Ameryka jako demokracja ma moralny obowiązek udać się za granicę, aby uwolnić ludzi od opresyjnych reżimów. Ostrzegł przed radykalnym islamem jako źródłem okrucieństw na Bliskim Wschodzie.

Jako prezydent będę wspierać szerzenie wolności gospodarczej i politycznej, wzmacniać nasze sojusze, opierać się wysiłkom wielkich mocarstw zmierzających do podporządkowania ich mniejszych sąsiadów, podtrzymywać silne zaangażowanie w przejrzyste i skuteczne programy pomocy zagranicznej oraz wspierać prawa słabszych. – powiedział Rubio.

Dodał, że każdy kandydat na prezydenta musi być przygotowany do wypełnienia tego obowiązku. A każdy, kto opowiada się za odwróceniem naszych oczu od niebezpieczeństw świata, musi być przygotowany do wyjaśnienia, wbrew sześciu latom kontrdowodów, w jaki sposób wycofywanie się i odwrót doprowadzą do bezpieczniejszego świata.

Nie zrobią tego, powiedział.

Historia została zaktualizowana, aby odzwierciedlić, że umowa o wolnym handlu TPP obejmuje 12 krajów, a nie 11.

ZOBACZ TEŻ: Pojawia się zdjęcie Marco Rubio działającego jak licealista w liceum

Artykuły, Które Możesz Lubić :