Główny Kino „Maleficent: Mistress of Evil” roztrwoni Zdolność Angeliny Jolie do gry w dziwactwo

„Maleficent: Mistress of Evil” roztrwoni Zdolność Angeliny Jolie do gry w dziwactwo

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Maleficent: Pani zła. Zdjęcia Walta Disneya



Można śmiało powiedzieć, że świat korporacyjnej rozrywki przyjaznej rodzinie nigdy nie stworzył czegoś tak dziwnego, niekonwencjonalnego i zachwycającego gotyku, jak Maleficent Angeliny Jolie, tytułowa postać w filmie. Maleficent: Pani Zła, drugi z serii filmów, które miały na celu zremiksowanie i ponowne wyobrażenie sobie bajki o Śpiącej królewnie.

Przedstawiona przez narratora jako potężna wróżka – co brzmi jak kategoria Tindera, do której dostęp mają tylko subskrybenci premium – postać wspaniale wykorzystuje mroczną osobliwość Jolie i nieziemską zmysłowość. Jej kości policzkowe i obojczyki są tak ostre, jak linie kokainy wycięte na lusterku w Studio 54, jej usta są wydęte jak kwiaty maku, a jej ramiona, zaostrzone do nienaturalnych punktów, wyglądają jak czubki zablokowanych i nabitych igieł podskórnych. Oglądanie Jolie wcielającej się w tę postać w filmie Disneya przypomina trochę przywiezienie do domu najniebezpieczniejszego nowego przyjaciela z college'u na Święto Dziękczynienia, a następnie upuszczenie kwasu tuż przed siadaniem do kolacji.

Nic więc dziwnego, że film nie ma pojęcia, co z nią zrobić. Nie tylko jest niewytłumaczalnie nieobecna przez długie okresy historii, ale kiedy jest w pobliżu, możesz poczuć, jak film aktywnie próbuje stłumić lub nawet zignorować jej przyjemnie dziwną energię. Film reżysera Joachima Rønninga, jednego z dwóch reżyserów z 2017 roku Piraci z Karaibów: Dead Men Tell No Tales, wydaje się o wiele bardziej zainteresowany zużytą opowieścią, którą próbuje opowiedzieć o ledwie zarysowanej, zroszonej twarzy księcia i księżniczki (Harris Dickinson i Elle Fanning). Ciągłe gadanie, trzepotanie i gruchanie niewyraźnych magicznych stworzeń żyjących w zaczarowanej krainie, nad którą rządzi Maleficent, nie jest już bardziej wciągające, ale przynajmniej jest bardziej interesujące dla oka.

Nie chodzi tylko o to, że postać Jolie jest bardziej urzekająca i wciągająca niż cokolwiek innego w filmie, ale także o to, że jej ubrania też są. Po zranieniu nosi bluzkę z gazy, a kiedy wraca, jest ubrana w rozdartą bluzkę, która wygląda jak coś, co Rudi Gernreich naszkicowałby na ostatnich stronach swojego notatnika.

Pomimo dramatycznie powściągliwego wyglądu włoskich modelek z wybiegów, żadnemu z jej kolegów fey, którzy toczą bitwę powietrzną przeciwko swoim wojowniczym sąsiadom, nie udało się zarejestrować tak, jak robi to Jolie. Nawet w roku, w którym wypowiedział jedno ze stworzeń o martwych oczach w Król Lew, talenty wielkiego aktora Chiwetel Ejiofor, grającego pokojowo ukochanego z tatuażem na twarzy, nigdy nie zostały tak zbrodniczo zmarnowane niż są tutaj.


MALEFICENT: PANI ZŁA ★1/2
(1,5/4 gwiazdki) )
W reżyserii:Joachim Rønning
Scenariusz:Linda Woolverton, Noah Harpster i Micah Fitzerman-Blue
W roli głównej:Angelina Jolie, Elle Fanning, Harris Dickinson, Chiwetel Ejiofor, Ed Skrein i Michelle Pfeiffer
Czas trwania: 118 min.


Film zawiera również jedną z najbardziej niepokojących sekwencji, jakie pamiętam w filmie rodzinnym, kiedy wszystkie istniejące formy baśni są zamknięte w kościele i zatrute pyłkiem kwiatu Tomb Bloom, jednej z niewielu substancji wiadomo, że ich zabija. Przypuszczalnie filmowcy nie dokonaliby wyboru, by pokazać próbę eksterminacji całej rasy istot za pomocą gazu uwięzionego w miejscu kultu, gdyby bohaterowie, na których celowano, grali ludzie, a nie jedynki i zera.

Nie oczekuj, że zostaną udzielone żadne przydatne lekcje. W ramach kary za tę próbę ludobójstwa, orkiestrator zostaje zamieniony w kozę i poddany publicznej kpiny. Tymczasem Chemical Ali z tej operacji — wykorzystywana była wróżka o imieniu Lickspittle, grana przez Warwicka Davisa, ostoję filmów fantasy — zostaje zaproszony na klimatyczne wesele. (To stawia Ellen DeGeneres siedzącą obok George'a W. Busha na meczu piłki nożnej w zupełnie nowym świetle.)

Tytuł filmu byłby dokładniejszy, gdyby zamiast okrężnicy miał znak ampersand: jedyną pokazaną tu złą kochanką jest królowa podżegająca do wojny Michelle Pfeiffer. Przypominając profesora etatowego, który jest całkowicie niezaangażowany w swoją pracę klasową, Żonaty z mafią aktorka wydaje się być kompletnie znudzona tym złym facetem z książki, którego ma wcielić. Mimo to jest kilka żywych Dynastia Styl iskrzy, gdy Pfeiffer mierzy się z Jolie podczas katastrofalnej kolacji.

W tej scenie Jolie udowadnia, że ​​jest zdolna do komedii z rybami z wody - byłaby świetna jako Terminator lub rezydent kosmity w remake'u Gwiezdny człowiek. Rzeczywiście, biorąc pod uwagę jego trippy wizualne i ołowiane dialogi, Maleficent: Mistrzyni Zła działałby znacznie lepiej z wyłączonym dźwiękiem (muzyka jest równie wszechobecna, co nijaka) i Ciemna strona księżyca lub bootleg Dead Show na stereo.

Innymi słowy, najlepszym sposobem na wygrzanie się w mrocznych załamaniach cudownie dziwnej Maleficent – ​​nie wspominając o zbyt niewykorzystanym aktorze, który ją gra – jest uwolnienie jej od banalności filmu, który nosi jej imię.

Artykuły, Które Możesz Lubić :