Główny Strona Główna Lokalny: Wrotki na Staten Island jako metafora tego, jak żyjemy teraz

Lokalny: Wrotki na Staten Island jako metafora tego, jak żyjemy teraz

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Dzień powszedni wrotkarsko-weekendowy plac zabaw dla gejów Roxy zamknięto w marcu, aby zrobić miejsce na luksusowe kondominia. Miejsce narodzin roller disco, , Empire Roller Skating Center , w Crown Heights, w kwietniu zeszłego roku gościł swoją ostatnią łyżwę po 73 latach działalności. Mimo demonstracji, by go zachować, budynek jest obecnie magazynem. Rok wcześniej Klucz do skateboardingu w Bronksie zamknij swoje drzwi.

Tak jak entuzjaści torowiska zaczęli pakować swoje grungy, oldschoolowe wrotki, w lipcu na Staten Island przy Richmond Valley Road 236 otwarto Roller Jam USA. Być może to dobrze, że jedno z pierwszych nowych lodowisk w Nowym Jorku od czasu szczytu szaleństwa na dyskotekach na początku lat 80. znajdowało się na Staten Island, najbardziej bezwstydnie niemodnym, rodzinnym z pięciu dzielnic. Jeszcze bardziej pasuje to, że DJ z cotygodniowego wieczoru dla dorosłych w Roller Jam w sobotę jest weteranem Roxy.

Roller Jam USA zajmuje część rozległego, jednopiętrowego budynku, który niegdyś był ośrodkiem testowym nieistniejącej już firmy Lucent Technologies, a obecnie jest kompleksem sportowym.

Kiedyś tu nawalili, dyrektor generalny Phil Gallina, którego rodzina prowadzi Roller Jam USA, poinformował mnie na lodowisku w zeszłą niedzielę po południu.

Nie jest wykluczone, że w pozbawionej okien, cementowej czarnej skrzynce, w której mieści się skromne lodowisko, mogło dojść do wybuchu. W przeciwnym razie wszystkie ślady jego dawnego przemysłowego wcielenia zostały zatarte. Wystrój jest dokładnie taki, jakiego można by oczekiwać od lodowiska. Kule dyskotekowe wirują z sufitu, jaskrawe promienie światła rozpryskują się po boisku do koszykówki i odbijają się w gładkiej, owalnej podłodze. Top 40 hitów ryczących z głośników pozostawia wiele do życzenia. Wyobraziłem sobie scenę podobną do tej w Potwór , gdzie Charlize Theron i Christina Ricci po raz pierwszy całują się na wrotkach, gdy w tle gra „Don’t Stop Believing” Journey.

Niestety, kiedy próbowałam poprosić o piosenkę INXS, żadna z trzech młodych dziewcząt pracujących na stoisku koncesyjnym nie znała grupy. Ponieważ wspinanie się po stromych, odsłoniętych schodach do stanowiska DJ-a w łyżwach wydawało się zbyt trudnym zadaniem, musiałem napisać nazwę zespołu na serwetce.

To prawda, że ​​większość łyżwiarzy, którzy tłoczyli się na lodowisku w niedzielę, miała mniej niż 18 lat, a wielu miało mniej niż 5 lat. Kiedy zginąłem (i zabrałem ze sobą przyjaciela), zapewniłem obsługę lodowiska, która poszybowała mi na ratunek w pasiastym mundurze sędziego i łyżworolki, którymi skręciłem, żeby nie trafić na metrowego malucha. Ale bądźmy szczerzy, włączenie tych czterokołowych, zamszowych potworów jest trudne.

Roller Jam USA to ogólnie doświadczenie PG. Na miejscu nie wolno pić, ale „możesz zrobić, co chcesz, zanim tu dotrzesz” – zaproponował jeden z pracowników. Nastolatkowie byli głównym rynkiem, na którym kierowała rodzina Gallina, kiedy weszli do biznesu na rolkach. Przedtem nie było nic innego do roboty na Staten Island, powiedział pan Gallina. Możesz iść do centrum handlowego lub na kręgle. Teraz przychodzą tutaj.

Szacuje, że od 700 do 800 licealistów co tydzień chodzi na wieczorne wieczory do Roller Jam USA. Podobnie jak dyskoteki na rolkach z lat 70., jest to miejsce spotkań towarzyskich i jazdy na łyżwach.

Przychodzą, bo to jest jak klub, powiedział pan Gallina. Czasami lodowisko będzie puste, ale wszystkie kanapy i stoły [otaczające je] będą pełne dzieciaków.

Ponieważ wydarzenie ma 18 lat i mniej, uczestnicy są de facto opiekunami, przerywającymi wszelkie sesje make-outu lub przepychanki. Noc dorosłych – ograniczona do kobiet powyżej 23 roku życia i mężczyzn powyżej 26 roku życia – również przyciąga około 300 do 400 łyżwiarzy każdego wieczoru. Pozostały biznes to rodziny, imprezy i nieliczni miłośnicy jazdy na rolkach. Kilka tygodni temu mężczyzna przyjechał z Holandii (przez Boston) na Staten Island, aby jeździć na łyżwach w dorosłą noc, według dyrektora generalnego Johna Jona. Chociaż około 90 procent klientów to mieszkańcy Staten Island, domyślił się pan Gallina, wieści się rozchodzą.

W niedzielę rozmawiałem z dwiema rodzinami, które przyjechały aż z Bronxu i Brooklynu na popołudniową jazdę na rolkach. I jest to długa droga. Złapanie samolotu do Bostonu z La Guardia jest prawdopodobnie szybsze niż wędrówka do Roller Jam USA. Z promu jedziesz Staten Island Railroad do Richmond Valley Road (trzeci przystanek na linii); spacer 10 minut ulicą mieszkalną bez ruchu z wyjątkiem kilku gęsi; i przejść przez ruchliwe, komercyjne skrzyżowanie do budynku. Trudna, dwugodzinna podróż z Manhattanu jest częścią tego doświadczenia, ale ci, którzy chcą zanurzyć się w atmosferze nieznanej dzielnicy, mogą być rozczarowani niezbyt malowniczą trasą.

Biorąc pod uwagę wielkość i bazę domową tłumu na Roller Jam, wydaje się, że istnieje rynek na nowe lodowisko na Manhattanie, ale nie wstrzymuj oddechu. John Purcell, dyrektor wykonawczy Roller Skating Association International, grupy handlowej, która reprezentuje ponad 1000 lodowisk w całym kraju, powiedział, że w całym kraju branża pogrążyła się w stagnacji od czasu, gdy szaleństwo na wrotkach wymarło na początku lat 80., nie bardziej niż w miastach, w których nieruchomość jest droga.

Powiedział, że tradycyjnie lodowiska to firmy rodzinne, więc w ciągu ostatniej dekady zmagały się z tymi samymi problemami, co inne małe firmy w Ameryce. Jednym z wyzwań stojących przed starszymi właścicielami lodowisk, zwłaszcza w miejscach takich jak Nowy Jork, gdzie ceny nieruchomości są wysokie, jest to, że wielu z nich zbliża się do emerytury, a ludzie oferują dużo pieniędzy na zakup ich powierzchni.

Najbardziej udane lodowiska w kraju to te, które zróżnicowały się w działalność, taką jak laserowe tagi i rodzinną rozrywkę, takie jak bounce house lub soft play, powiedział Purcell. Rosnąca popularność Roller Derby przywróciła sportowi trochę emocji.

Jeremiah Moss, wydawca Znikający Nowy Jork Jeremiasza – blog, który opisuje jako „ciągły nekrolog mojego umierającego miasta” – ma bardziej socjologiczne spojrzenie na upadek nowojorskiej kultury rolek.

- Lodowiska to wspólne, grupowe zajęcia - powiedział. „Na lodowisku wszyscy zgadzają się zwracać na siebie szczególną uwagę, być ostrożnym i grać w grupie. Wszyscy słuchają tej samej muzyki. Ale ludzie wydają się teraz znacznie bardziej zindywidualizowani — podłączeni do iPodów, jagód, telefonów komórkowych. I nie zwracają uwagi na innych w swojej sferze.

„Okrężny ruch lodowiska również nie ma charakteru ambicji, nie idzie nigdzie, tylko w kółko i w kółko. Myślę, że teraz ludzie woleliby założyć swojego iPoda i samotnie jeździć na rolkach prosto do miejsca takiego jak Hudson River Park.

Artykuły, Które Możesz Lubić :