Główny Telewizja Kreskówka „Liga Sprawiedliwości” miała jeden z najlepszych świątecznych odcinków w historii

Kreskówka „Liga Sprawiedliwości” miała jeden z najlepszych świątecznych odcinków w historii

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Komfort i radość to definiujące pół godziny Liga Sprawiedliwych serial animowany, wpis, który doskonale równoważył humor z sercem w sposobie, w jaki poradził sobie ze smutkiem J’onna J’onzza w okresie świątecznym.Wszechświat DC



Jak obchodzisz Boże Narodzenie po ludobójstwie? Po tym, jak widziałeś śmierć swojej rodziny? Po tym, jak próbowałeś zasymilować się w nowym i dziwnym społeczeństwie?

Czy wiedziałeś o tym czy nie, Liga Sprawiedliwych , serial animowany z wczesnych lat, miał odwagę rozważyć te pytania w swoim wakacyjnym odcinku Comfort and Joy, wpis napisany przez Paula Diniego i wyreżyserowany przez Butcha Lukica. Comfort and Joy to jeden z najbardziej efektywnych narracyjnych odcinków serialu - rozsiewający świąteczny nastrój w trzech oddzielnych wątkach w ciągu zaledwie pół godziny, nawet gdy przygotowuje widzów do brutalnego finału serialu (trzyczęściowy Starcrossed).

Służy niektórym superbohaterom zaznajomionym z postaciami DC lub Liga Sprawiedliwych filmy mogą rozpoznać. Green Lantern i Hawkgirl, którzy nawiązują romans, wdają się w wojnę na śnieżki, zanim uderzą w poprzeczkę, a Flash łączy siły z nieoczekiwanym sojusznikiem, złoczyńcą Ultra-Humanite, aby szerzyć dobry humor. Ale odcinek świeci najjaśniej, gdy szarpie świąteczne struny serca J’onna J’onzza, znanego również jako Martian Manhunter.

Na początku odcinka, po tym, jak J’onn telepatycznie koordynuje współpracę z Ligą Sprawiedliwości, aby uratować gatunek przed wyginięciem, zespół rozdziela się na święta. J’onn mówi gangowi, że sezon nie ma dla niego szczególnego znaczenia, podczas gdy Superman natychmiast planuje zaprosić przyjaciela do domu rodziców na Boże Narodzenie. J’onn J’onzz wita Jonathana i Martę Kent, gdy zapraszają go do swojego domu na Boże Narodzenie.Wszechświat DC








Odcinek nigdy tego nie wyjaśnia, ale potrzebujemy historii J’onna, aby w pełni docenić jego brak entuzjazmu na Boże Narodzenie. Nie chodzi tylko o to, że jest wysokim, zielonym mężczyzną i nie chodzi tylko o to, że jego telepatyczny umysł jest zasadniczo inaczej podłączony. Chodzi o to, że historia J’onna jest bardziej tragiczna niż historia jakiegokolwiek innego członka Ligi Sprawiedliwości. Jest ostatnim Marsjaninem, który pozostał przy życiu po ludobójstwie, które zabiło jego żonę i dwoje dzieci, jak ustalono w premierze serii Secret Origins. I chociaż jest uchodźcą, który przeżył wielki ból, musi stale modyfikować swój wygląd, aby nie przerażać ludzi.

Więc J’onn ledwo wie, co zrobić z życzliwością Kentów, kiedy zapraszają go do swojego domu. Jest sztywny i niezręczny, zdezorientowany, jak powinien nazywać swojego współpracownika, gdy nie ma dyżuru. Próbuje pogłaskać kota Supergirl, Streaky'ego, i zostaje odrzucony. Ale J’onn to nie Scrooge. Łaskawie przyjmuje uzdolniony sweter o co najmniej dwa rozmiary za duży dla niego, zmieniając kształt, by pasował do jego dzianin i bełkotów. Lubi towarzystwo, ale wyraźnie czuje się pusty w środku, więc staje się dosłownie pusty, zmniejszając gęstość swojego ciała na tyle, by prześlizgnąć swoje molekuły przez ściany i uciec do miasta w Wigilię.

Reakcją J’onna na jego liczne traumy zawsze było poświęcanie się dla większego dobra kosztem własnego dobrego samopoczucia psychicznego. Po pierwsze, utrata rodziny doprowadziła go do życia bojownika o wolność na Marsie. Następnie został schwytany, próbując ostrzec Ziemię przed tymi samymi najeźdźcami, którzy wybili jego rasę. Później, jako telepata Ligi Sprawiedliwości, jego praca wymagała od niego otwarcia umysłu na swoich sześciu kolegów z drużyny, co stawia go na pierwszej linii potencjalnych ataków psychicznych. Wszyscy jego rówieśnicy to bohaterowie, którzy zmagają się z własną częścią traum, ale ich blues nie jest taki jak jego blues, a jak mogliby być? Marsjanin J’onn J’onzz – w przebraniu Johna Jonesa – przechadza się ulicami Smallville w Wigilię, ogląda uroczystości świąteczne, z którymi nie ma nic wspólnego.Wszechświat DC



Mamy niewiele dowodów na to, że J’onn kiedykolwiek opowiadał o swoich zmaganiach, nie mówiąc już o tym, że idzie na terapię. Jak mogłaby całość jego problemów? nie pędź przez jego umysł, gdy przemierza zaśnieżone ulice Smallville, zmieniając kształt w swojego nieokreślonego ludzkiego awatara, Johna Jonesa i wyglądając przez okna, aby oglądać wesołe spotkania i słuchać myśli dzieci, które wciąż wierzą w Świętego Mikołaja. W chwili lekkomyślności chwyta Oreo, aby trochę dłużej podtrzymać wiarę małej dziewczynki w św. Nicka, ale nie pozostawia to pełnego serca. Więc kontynuuje, niematerialny duch, a śnieg pada mocniej.

Przez cały czas dostrzegamy przebłyski odpowiednich świątecznych wybryków Flasha, który tropi zabawkę dla niektórych dzieci, oraz Green Lantern i Hawkgirl, którzy kończą swoje flirtowanie bójką w barze. Zarówno Dini, jak i Lukic – weterani opowiadania animowanych, opartych na postaciach opowieści o superbohaterach – dokładnie wiedzieli, co robią, przełamując w ten sposób narrację. Odcinek czerpie z formatu Świątecznych Rycerzy z Nowe przygody Batmana , i tak jak w tamtym odcinku, jedna historia służy jako ciężka tematyczna kotwica przeciwko radosnemu humorowi. Clark próbuje wykorzystać swoją wizję rentgenowską na ołowianym papierze do pakowania. John i Shayera dostają swój postpugilistyczny canoodle. Wally robi więcej niż jeden dobry uczynek, kręcąc po drodze dini-izmy. (Podobnie mi się podobało, kiedy wydawał odgłosy kupy.) A Bruce i Diana są Zdecydowanie bawi się lassem w sposób, który byłby nieodpowiedni dla telewizji dla dzieci, chociaż ledwo o nich wspomniano w odcinku.

Ale historia J’onna jest tą, którą epizod nasyca łaską – w bardzo dosłownym sensie, kiedy trafia na kościół. Słyszy recital kolędy „It Came Upon a Midnight Clear”, napisany przez Edmunda Searsa, a jego stoicka twarz pęka jak lodowate jezioro w marcu. W końcu znalazł coś, z czym mógłby się połączyć, ujście dla intensywności swojej melancholii. Koniec Pociechy i Radości.Wszechświat DC

Odcinek kończy się o świcie w Boże Narodzenie, kiedy dom Kent jest skąpany w porannym świetle, a J’onn głaszcze Streaky'ego i śpiewa marsjańskie canto. Żaden z Kentów nie zna słów, ale uznają przedstawienie za skarb. Powiedział, że nie przyniósł prezentu, mówi Clark.

J’onn jest Marsjaninem, ale jego ból jest powszechny. Comfort and Joy docenia nie tylko emocje towarzyszące rozdzieraniu prezentów, ale także ból związany z tym, że nie ma z kim się nimi dzielić. Rozumie bicze poznawcze, które możemy odczuwać, gdy jesteśmy otoczeni szczęściem, ale wciąż desperacko potrzebujemy uzdrowienia, zanim do nas dotrze. Jak najlepszy Liga Sprawiedliwych epizodów, ośmiela się mieć nadzieję, że uzdrowienie jest możliwe.


Wersja tego utworu została opublikowana pod adresem Łzy Johna Mahera dla Toons biuletyn Informacyjny. Komfort i radość są dostępne do przesyłania strumieniowego

Keeping Watch to regularne promowanie telewizji i filmów wartych twojego czasu.

Artykuły, Które Możesz Lubić :