Główny Nieruchomość! Joseph Chetrit, najbardziej tajemniczy wielki strzał w nowojorskim rynku nieruchomości

Joseph Chetrit, najbardziej tajemniczy wielki strzał w nowojorskim rynku nieruchomości

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Joseph Chetrit, racja.



Pewnego letniego piątku 1994 roku Ron Cohen, jeden z czołowych brokerów handlowych w Nowym Jorku, odebrał telefon w swoim biurze w dawnej Insignii/ESG, prekursorze dzisiejszego mega-brokera CB Richard Ellis. Mężczyzna nazwiskiem Joseph Chetrit dzwonił do niego w sprawie 16-piętrowego biurowca przy 19 West 44th Street, który sprzedawał klient pana Cohena. Przepraszam, powiedział pan Cohen. Nie pracujemy z ludźmi, których nie znamy. Rozłączył się i wrócił do pracy. Kilka minut później do biura pana Cohena weszło trzech mężczyzn. Byli to Joseph Chetrit, jego ojciec Simon i jego brat Jacques. Cóż, teraz nas znasz, powiedział rzeczowo Joseph.W ciągu kilku dni pan Cohen był w Connecticut, gdzie spotykał się ze swoim klientem i pomagał w pośrednictwie w transakcji, która miała stać się pierwszą komercyjną transakcją na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych: 13 milionów dolarów za budynek o powierzchni 231928 stóp kwadratowych między Piątą a Szóstą Aleją . Pan Cohen kontynuował współpracę z Chetritami — Josephem, jego trzema braćmi i ojcem — nad kilkoma innymi interesami, tutaj iw Filadelfii. Jak wszyscy w branży nieruchomości, z którymi rozmawialiśmy na potrzeby tej historii, pan Cohen, teraz z Jones Lang LaSalle, chwalił pana Chetrita, malując portret dyskretnego i chłodnego negocjatora: jest genialną, błyskotliwą osobą. Inne źródło: jest agresywny, ale nie ścierny. I jeszcze jedno: nie powiedziałbym, że był osobowością typu A. Był obecny – nie powiedziałbym, że była to obecność werbalna. Na koniec jeszcze jedno: Chetrit nie chodzi o bycie na pierwszej stronie gazety. Zamiast tego znany jest z tego, że jest częścią tej mglistej grupy nowojorskich potentatów nieruchomości, którzy obawiają się uwagi przyciąganej przez Douglasa Dursta i Billa Rudina. Pan Chetrit ma więcej wspólnego z ludźmi takimi jak Lloyd Goldman, być może największy indywidualny właściciel w mieście, który jeździ metrem, aby sprawdzić dziesiątki swoich budynków, oraz Ruby Schron, który kontroluje swoje szacowane na 15 milionów stóp kwadratowych imperium z Brooklynu , z pomocą kilku synów. Zajmują się cieniami, zadowalając się pielęgnowaniem aury rozsądku, a nawet strachu, pojawiające się tylko niechętnie. Co charakterystyczne, pan Chetrit i członkowie jego rodziny, marokańskiego klanu, który początkowo zarabiał na tekstyliach, nie odpowiedzieli na kilka próśb o wywiad. Ale jak na człowieka, który wydaje się tak całkowicie wymykać się blaskowi reflektorów, nieustannie zdobywa bardzo prestiżowe nieruchomości, w tym jeden z najsłynniejszych budynków na świecie, dawną wieżę Sears Tower. Ostatnio nabył za 80 milionów dolarów w maju jedną z najsłynniejszych nieruchomości w Nowym Jorku, hotel Chelsea. Podczas gdy pan Chetrit i jego rodzina wydają się radzić sobie przez ostatnie trzy lata stosunkowo bez szwanku, umowa z Chelsea rzuca światło na firmę borykającą się z wieloma problemami w chwili, gdy recesja wydaje się słabnąć w Nowym Jorku. Obecnie czeka go specjalna obsługa (stój w celu przejęcia nieruchomości) w dużym budynku biurowym w centrum miasta, pospieszna sprzedaż udziałów za jego najbardziej prominentną własność oraz skutki pozwu o dyskryminację wytoczonego przez byłego pracownika, który dostarcza szczegółów na temat życia na orbicie Chetritów . JOSEPH CHETRIT POJAWIŁ SIĘ 20 lat temu w Nowym Jorku, brat wysłał do Ameryki, aby pomnożyć fortunę rodziny, najpierw przez budynki mieszkalne na Brooklynie i Queens, a następnie przez nieruchomości komercyjne na całym świecie, wznosząc się w połowie ostatniej dekady do szczytu nieruchomości w tym kraju. Miał burzliwy start w USA jako importer/eksporter tekstyliów. Na początku 1990 roku przyznał się do jednego przestępstwa naruszenia przepisów celnych i został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu. Uderzenie w nadgarstek mogło zwrócić jego uwagę na coś bardziej istotnego niż tkanina. Zaczął od nieruchomości mieszkaniowych na obrzeżach dzielnicy, łącząc portfel, który pod koniec recesji na początku lat 90. sprzedał się za 70 milionów dolarów. Za te pieniądze zwrócił się do nieruchomości komercyjnych, zaczynając od wieżowca West 44th Street w 1994 roku. Przez tę dekadę i przez następną, gdy rynek nieruchomości komercyjnych zaczął się rozwijać, pan Chetrit przejął swoje imperium narodowe z 400 000- z magazynu stóp w Philly do Giannini Place w Los Angeles, miejsca narodzin tego, co stało się Bank of America. Pan Chetrit kupował tanio, sprzedawał drogo i wielokrotnie zabijał. Podczas tego biegu podobno zarobił setki milionów i miał do dyspozycji oszałamiające ilości gotówki. Jeden z brokerów pamięta, jak pan Chetrit dowiódł swojej wypłacalności potencjalnemu sprzedawcy, pokazując mu saldo rachunku bieżącego: 100 milionów dolarów. Podobno korzystał również z finansowania z Wachovii, ale przede wszystkim był to majątek jego rodziny i jego partnerów. W 2004 r. nazwisko rodowe zostało zasadzone na szczycie północnoamerykańskiego rynku nieruchomości. Z zaliczką w wysokości 30 milionów dolarów, pan Chetrit kierował zakupem za 840 milionów dolarów 110-piętrowego Sears Tower w Chicago wraz z partnerami, wśród których byli Lloyd Goldman, Joseph Moinian i Jeffrey Feil, właściciel nieruchomości w Nowym Jorku. (Pan Feil odmówił skomentowania tej historii; z panem Goldmanem nie można się było skontaktować; i za pośrednictwem rzecznika, pan Moinian zaoferował typowo pozytywne oświadczenie dotyczące swojego partnera. Grupa właścicielska zmieniła nazwę wieży na początku 2009 roku, po brytyjska agencja ubezpieczeniowa Willis podpisała ważną umowę najmu). Dzięki tej umowie pan Chetrit po raz pierwszy zasmakował w dużej prasie, ale nie wydaje się, aby była ona szczególnie słodka: ze wszystkich ryz uruchomionych w handlu Sears Tower żadna się nie pojawiła. zawierać wywiad, a nawet telefoniczny komentarz nieuchwytnego pana Chetrita. Obserwator w końcu dowiedział się, że urodził się w Maroku w latach sześćdziesiątych; posługuje się czterema językami – arabskim, hebrajskim, francuskim i angielskim; jest żonaty z Nancy Chetrit i mają czworo dzieci; praktykuje ortodoksyjny judaizm (jego były rabin określił Chetrita jako niezwykle hojnego i ciepłego człowieka); a niedawno przeniósł się z rezydencji w Engelwood w stanie New Jersey do miasta. Ale jego życie kręci się przede wszystkim wokół umów. W szczytowym momencie boomu na rynku nieruchomości w 2007 roku szaleństwa pana Chetrita były tytaniczne nawet jak na pieniste standardy tamtych czasów. Tylko w Nowym Jorku tego roku, według analizy przeprowadzonej przez Prawdziwa sprawa kupił stary Standard Oil Building przy 26 Broadway za 225 milionów dolarów; rząd budynków wielofunkcyjnych przy 855-871 Sixth Avenue za 140 milionów dolarów; dawny dom opieki przy 1760 Third Avenue za 80 milionów dolarów; Nowy Jork budynki przy Trinity Place 90 i 100 za 64 miliony dolarów; 21-piętrowy biurowiec przy 989 Sixth Avenue za 49 milionów dolarów; budynek biurowy przy 240 West 37th Street; sześć sąsiadujących ze sobą kamienic przy 110-120 East 76th Street; oraz trzy nieruchomości przy Metropolitan Avenue w Williamsburgu. Sprzedał też stary dom Codzienne wiadomości , tak zwaną Gwiazdę Śmierci przy 450 West 33rd Street, za 700 milionów dolarów; i stare Międzynarodowe Centrum Zabawek przy 200 Fifth Avenue i 1107 Broadway, za ponad 700 milionów dolarów. W sumie zarobił prawie 2 miliardy dolarów na transakcjach. Impet wydawał się nie do powstrzymania. 15-piętrowa 200 FIFTH Avenue i sąsiadująca z nią przez skywalk 16-piętrowa 1107 Broadway, przez większość XX wieku były ogniwem amerykańskiego przemysłu zabawkarskiego. Hasbro i Mattel miały tam swoje biura, a coroczne targi zabawek w budynku przyciągnęły setki handlarzy. Pan Chetrit zakończył to wszystko. Na początku 2005 roku jego grupa kupiła budynki za 355 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę lokalizację naprzeciwko Madison Square Park i fakt, że rok wcześniej apartamenty na Manhattanie po raz pierwszy w historii zaczęły sprzedawać się za średnio 1000 dolarów za stopę kwadratową, zaplanował konwersję na 200 Fifth. Po pierwsze, najemcy zabawek musieliby odejść – choć nie bez walki. Dziesiątki pozwały pana Chetrita, zarzucając nękanie: papier toaletowy nie był wymieniany w łazienkach; AC został wycięty w holach i korytarzach; wiele wind zostało wyłączonych. Według Poczta w Nowym Jorku historia w czasie pod nagłówkiem Rage in Toy Land, sędzia z Manhattanu powiedział podczas przesłuchania: W dawnych czasach wysyłano ludzi, aby wybili z ludzi bzdury [aby ich wydostać]. Trochę przeszliśmy, ale nie tak bardzo, jak bym chciał. To była pierwsza runda złej prasy w Nowym Jorku. Mimo to udało mu się pozostać głównie w cieniu, dopóki nie wyładował obu budynków za 715 milionów dolarów w 2007 roku. (Zachowując ogólny temat, David Jarosławicz, adwokat najemców zabawek, mówił tylko dobrze o panu Chetricie, gdy dotarł do niego Obserwator : Twardy negocjator – kiedy uścisnęliśmy sobie ręce, dotrzymał słowa… Nie był krzykaczem i wrzaskiem.) Fiasko w Toy Center mogło być punktem zwrotnym dla pana Chetrita, ale ponieważ Lehman Brothers pogrążył gospodarkę, on wydawało się, że zniosą nadchodzącą burzę lepiej niż większość. Pan Moinian, jego były partner, miał problemy z zadłużeniem w kilku budynkach. Kent Swig, Harry i Billy Macklowe, Tamir i Alex Sapir, a nawet Speyers (patrz: Przejęcie nieruchomości przez StuyTown) stanęli w obliczu głośnych problemów z nieruchomościami w latach 2008 i 2009. Wydaje się jednak, że pan Chetrit nie był odporny na kryzys, ale po prostu późno na efekty. Według firmy badawczej Real Capital Analytics, jego 123 William Street, 27-piętrowy biurowiec w centrum miasta, nabyty w lipcu 2005 r., został objęty specjalną obsługą w maju tego roku, z 79,6 mln USD zadłużenia. Five Beekman Street, 10-piętrowy biurowiec, również w centrum, został faktycznie przejęty. Również na początku czerwca Chetrit Group i jej partnerzy na Willis (z domu Sears) ogłosili, że chcą zatrudnić innego partnera – lub całkowicie sprzedać ikonę, rezygnując z najbardziej błyszczącego trofeum pana Chetrita. Również w czerwcu on i dwaj partnerzy, w tym Yair Levy – lokalny deweloper prawdopodobnie najbardziej znany z tego, że kiedyś uderzył pana Swiga wiadrem z lodem podczas kontrowersyjnych rozmów – wystawili na sprzedaż budynek Bed Bath & Beyond przy 620 Sixth. Wreszcie bracia Chetrit niedawno rozstrzygnęli pozew o dyskryminację z byłym pracownikiem, który twierdził, że został zatrudniony, ponieważ był Żydem, ale później został zepchnięty na margines, ponieważ Chetrici dowiedzieli się, że nie jest ortodoksem.








Chelsea.



Jeśli chodzi o HOTEL CHELSEA, najbardziej znany zakup pana Chetrita od czasu Willis Tower w 2004 roku, nikt nie spodziewa się, że pójdzie on drogą Toy Center, pozornie niekończącej się pętli sporów, która kończy się jego sprzedażą. W rzeczywistości broker, który pracował z panem Chetritem, mówi, że nadal jest zainteresowany utrzymaniem hotelu. Mógłby urozmaicić notorycznie zrujnowaną kreację z 1883 roku, dodać trochę miejsca na parterze, eliminując magazyny lub modernizując pokoje, aby pozbyć się ich jakości ciotki-starej. Gene Kaufman, najbardziej znany ze współpracy z sieciami hotelowymi, takimi jak Holiday Inn, będzie nadzorować wszelkie zmiany . Kiedy po raz pierwszy przeprowadziłem Chetrit przez hotel, dostał go natychmiast, powiedział Doug Harmon, czołowy broker w Eastdil Secured, który zajmował się marketingiem hotelu i który obsługiwał również sprzedaż Google pobliskiej 111 Eighth Avenue o wartości 1,9 miliarda dolarów. Ma żywą estetykę i talent do przekształcania i repozycjonowania wszelkiego rodzaju nieruchomości. Ale to beczka prochu z budynku i na pewno nie utrzyma nazwiska pana Chetrita w gazetach. Tylko jeden przykład – w burzliwym następstwie odsunięcia wieloletniego menedżera Stanleya Barda w 2007 roku, nowy menedżer zadzwonił do oddziału bombowego NYPD, aby sprawdzić wysłaną do niego podejrzaną przesyłkę; okazało się, że to głowa ryby. Według źródła, w tym roku kalendarzowym nie oczekuje się żadnych informacji na temat losu Chelsea za panowania Chetrita, co bez wątpienia utrzyma spekulacje w prasie. Na razie znajduje się jak zawsze na West 23rd Street, krwistoczerwonej i ekscentrycznej, najnowszej zagadki dotyczącej tajemniczego mężczyzny z Maroka.

Artykuły, Które Możesz Lubić :