Główny Telewizja Jill Marie Jones z „Ash vs. Evil Dead” o skopaniu tyłka Bruce’a Campbellowi

Jill Marie Jones z „Ash vs. Evil Dead” o skopaniu tyłka Bruce’a Campbellowi

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Jill Marie Jones jako Amanda Fisher w Ash kontra martwe zło . (fot. Starz)



Aby uczcić premierę w ten weekend zakrwawionego, uzbrojonego w piłę łańcuchową i wręcz odjazdowego Ash kontra martwe zło , codziennie w tym tygodniu będziemy przeprowadzać nowy wywiad z obsadą i twórcami. Wczoraj było Dana DeLorenzo . Dzisiaj: Jill Marie Jones.

Lucy bezprawna może mieć najbardziej tajemniczą postać, Ray Santiago może grać maminsynkę i Dana DeLorenzo być może będzie musiała po prostu zamienić jednoliniowce z Brucem Campbellem, ale to Jill Marie Jones ma najtrudniejszą pracę Ash kontra martwe zło – pośród krwi, wnętrzności i szaleństwa, pani Jones gra detektyw Amandę Fisher, mieszkającą w serialu heteroseksualną osobę.

Który nie jest’ dokładnie praca, której wcześniej nie wykonywała. Ostatni występ pani Jones w telewizji był na FOXA Jeździec bez głowy , kolejna seria, która pławi się we wszystkim, co przerażające i dziwne. Ale jeśli kabel podstawowy Jeździec bez głowy jest liceum, Starz's Ash kontra martwe zło jest tytułem magistra. Jak sama to ujęła, kiedy spotkaliśmy się w hotelu New York EDITION: Czuję się, jakbym miała teraz dyplom z krwi.

Jakie inne korzyści wiąże się z tym zaszczytem? Szansa na wybranie pięknie pokręconego umysłu twórcy Sama Raimiego, najbardziej fizyczny proces przesłuchania na świecie i okazja skopania tyłka Bruce'owi Campbellowi.

Nazwałem to „ Martwe zło' ostrzyżenie. Krew tak bardzo przylgnęłaby do twojej głowy, że musiałbyś obciąć trochę włosów.

Obserwator: Czy możesz mi opowiedzieć o procesie castingu? Wiem z projektami franczyzowymi, takimi jak Ash kontra martwe zło sieć utrzymuje nawet aktorów w ciemności.

Jill Marie Jones: To właściwie zabawna historia. Scenariusz był naprawdę chroniony, więc miałem tylko Amandę Fisher boki kiedy poszedłem do czytania. Na moim arkuszu wizyt, kiedy napisano komedię, pomyślałem, że to literówka, ponieważ w tym, co robiła Amanda, nie było nic śmiesznego. Na początku było to dziwne, ale ostatecznie okazało się, że to mój najlepszy proces odsłuchowy w historii. Chcieli, żebym robił całą akcję, a dla kogoś, kto nie jest aktorem, może to brzmieć jak: „No tak, to właśnie robisz”. Ale nigdy tak naprawdę nie strzelasz do rzeczy, których nie ma, ani nie chodzisz po rogach, których nie ma tam, albo padnij na ziemię i wstań z powrotem i uderz ludzi, których nie ma podczas przesłuchania. To było takie dziwne! Pamiętam, jak zapytałem moich przedstawicieli: „Co dokładnie ci powiedzieli, że to było?” Skończyło się na tym, że była to najfajniejsza rzecz w historii. Czułem się jak taka gwiazda rocka, która to robi.

A kiedy dowiedziałeś się, co to było, czy to było w stylu „Cóż, cholera. Jeszcze większa presja?

Wchodzenie w coś tak kultowego jest trochę przerażające. Ci niesamowici fani czekali tak długo, czekając na film, a teraz na show. Szczerze mówiąc, byłam naprawdę szczęśliwa, że ​​nie odtwarzam roli, więc nie miałam zbyt wielu twórczych ograniczeń. Muszę ją naprawdę znaleźć, tworzyć i odkrywać. Buty, które mam na sobie, nigdy nie były noszone przez nikogo innego. Dali mi do tego swobodę. A Sam Raimi jest takim geniuszem i współpracownikiem, i naprawdę sprawia, że ​​czujesz się częścią tego procesu. To trochę złagodziło tę nerwowość.

Byłem pod wrażeniem, przynajmniej w pierwszych dwóch odcinkach, jak Sam i wszyscy zdołali pokonać granicę między horrorem a komedią. Ale jak sobie z tym radzisz jako aktor?

Myślę, że to przychodzi naturalnie. Zdecydowanie jestem prostą postacią w serialu. Ale kiedy jestem w pobliżu, powiedzmy, głupota? To jak orkiestra. Na jakim instrumencie gram w tej scenie? I musisz dowiedzieć się, gdzie pasujesz. Nie będziesz głośną perkusją zespołu rockowego w symfonii.

Ile efektów specjalnych według ciebie jest praktycznych?

Cóż, możesz porozmawiać z innymi ludźmi i mogą powiedzieć coś innego, ale czuję, że mam teraz dyplom z krwi. Te maszyny, te maszyny do krwi, były pełne. Oczywiście, od czasu do czasu, jeśli masz do czynienia z demonem lub czymś, co może działać na X. Ale przynajmniej dla mojej postaci to było naprawdę pełne. Nazwałem to Martwe zło ostrzyżenie. Krew tak bardzo przylgnęłaby do twojej głowy, że musiałbyś obciąć trochę włosów.

W pilocie są sceny, zwłaszcza gdy przechodzą przez dzwonek, i to nie jest CGI. Jill Marie Jones w Ash kontra martwe zło . (fot. Starz)








Za każdym razem, gdy aktor może mieć innego aktora naprzeciwko siebie, naprawdę podnosi to scenę. Nie wyobrażam sobie nawet robienia, powiedzmy, czegoś takiego Awatara gdzie tak dużo to zielony ekran. Ale wciąż się uczę. Byłem jak student. To było niesamowite, móc uczyć się od Sama, bo on jest mistrzem.

Zapytałem go kiedyś o zabawną rzecz. Powiedziałem „Sam, po prostu chcę żyć przez jakieś 45 minut w twoim mózgu”. Ponieważ nie sądzę, że wytrzymam godzinę, ale tylko 45 minut. A on powiedział: „Nie chcesz tam wchodzić”. Ale ma taki delikatny dotyk, kiedy reżyseruje. Ma ogromny szacunek nie tylko do aktorów, ale także do ekipy. Dostaje swoje strzały, dostaje to, czego chce, ale robi to z wielkim szacunkiem i współczuciem.

Jak to jest grać prostego mężczyznę do… Bruce'a Campbella?

To takie zabawne, bo Ash jest cierniem w moim boku. Te małe słodkie żarty nie działają na Amandę. Ona po prostu myśli, że to banda malarkey. Myślę, że mogę to teraz powiedzieć, skopię tyłek Ashowi jak dwa razy przed końcem sezonu.

Artykuły, Które Możesz Lubić :