Główny Polityka Żydowscy studenci prawa z Harvardu wspierają „śmierdzącego” komentatora, Husama El-Qoulaq

Żydowscy studenci prawa z Harvardu wspierają „śmierdzącego” komentatora, Husama El-Qoulaq

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Była minister sprawiedliwości i liderka partii HaTnuah, Tzipi Livni, bierze udział w konferencji gospodarczej 24 grudnia 2014 r. w izraelskim nadmorskim mieście Tel Awiw.(Zdjęcie: JACK GUEZ/AFP/Getty Images)



teraz ładna w różowym obsadzie

W czwartek, 14 kwietnia, podczas wydarzenia w Harvard Law School, student trzeciego roku Husam El-Qoulaq zapytał Tzipi Livni, byłą izraelską minister i członkini Knesetu, dlaczego tak śmierdzi.

W odpowiedzi na ten komentarz były prezes i obecni współprzewodniczący Stowarzyszenia Studentów Prawa Żydowskiego na Harvardzie opublikowali komunikat potępiając retorykę antysemicką. Husam później przeprosił.

Dzisiaj otrzymałem następujący e-mail od żydowskiego studenta trzeciego roku prawa na Harvardzie:

Witajcie Postępowi Przyjaciele Żydowscy,

Grupa studentów napisała list, aby spróbować pomóc Husamowi El-Qoulaqowi – szybkie wyszukiwanie w Google pokaże, że obecnie znajduje się w dość okropnej sytuacji. Cokolwiek myślisz o jego metodach protestu, ci z was, którzy go znają, wiedzą, że jest ostatnią osobą, która kiedykolwiek żywiła wszelkiego rodzaju bigoterię, w tym antysemityzm. Z informacji zwrotnych, które otrzymał, wynika, że ​​posiadanie rozsądnych głosów żydowskich wypowiada się i mówi, że może to naprawdę zmienić w tych przypadkach. Mamy już całkiem pokaźną grupę sygnatariuszy, ale liczymy na więcej, dlatego zwracam się do Was tego pięknego wieczoru. Zamierzamy opublikować jutro późnym rankiem, więc ostateczny termin na zgłoszenie mi chęci podpisania upływa jutro o 10 rano. Nie musisz odpowiadać, jeśli nie ma Cię na pokładzie — pójdę dalej i założę, że późno śpisz.

Najlepsze,

[Nazwa zredagowana]

Obserwator odmawia wydrukowania nazwiska osoby, która wysłała list. The Braganca pierwotnie odmówił wydrukowania nazwiska pana El-Qoulaqa i robi to dopiero teraz, gdy zostało szeroko rozpowszechnione. Autor tej historii, trzeci rok w HLS, sam odmówił dodania swojego podpisu do listu.

Oto sam list w całości:

List popierający Husama

My, niżej podpisani studenci żydowscy, piszemy w obronie naszego przyjaciela i rówieśnika Husama El-Qoulaqa i potępiamy okrutne wysiłki, które widzieliśmy, by zniesławić jego charakter.

Na niedawnym panelu na temat negocjacji palestyńsko-izraelskich (w którym w szczególności nie było mówcy reprezentującego sprawę palestyńską), Husam wypowiedział się w proteście, jak to często robi.

Aby dodać kontekst, który w dużej mierze pozostał nieujawniony, celem protestu Husama tego dnia była Tzipi Livni, była izraelska minister spraw zagranicznych. Livni odegrała kluczową rolę w operacji „Płynny ołów”, 23-dniowej operacji wojskowej, która została potępiona przez ONZ i inne wiarygodne organizacje za brutalność, jaką nawiedziła palestyńskich cywilów. W 2009 roku brytyjski sędzia wydał nawet nakaz aresztowania Livni pod zarzutem zbrodni wojennych za jej udział w tej operacji.

Przez lata widzieliśmy, jak Husam eksperymentuje z wieloma formami zaangażowania w tę kwestię, od rozdawania ulotek informacyjnych po zadawanie konkretnych pytań merytorycznych podczas wydarzeń. Wcześniej w tym semestrze spróbował innej taktyki, nazywając palestyńskiego mówcę śmierdzącym kłamcą. To samo zrobił z Livni, pytając ją podczas pytań i odpowiedzi, jak to możliwe, że jest tak śmierdząca.

Rozumiemy tych, którzy krytykują słowa Husama jako lekceważące, lekkomyślne lub nieodpowiednie, i wiemy, że prawdopodobnie zgodziłby się z wszystkimi tymi krytykami. Ale na podstawie naszych osobistych doświadczeń z Husamem odrzucamy zarzut, że nasz przyjaciel jest antysemitą. Znając Husama, wszyscy widzieliśmy, że jego cel był bardziej psotny niż złośliwy. Powiedział o tym więcej w przeprosinach, które opublikował w Rekord :

Piszę, aby przeprosić, tak szczerze, jak potrafię, za pośrednictwem tej ograniczonej formy komunikacji, każdemu, kto mógł poczuć się urażony komentarzami, które poczyniłem w zeszłym tygodniu. . . . Chcę jasno powiedzieć, że nigdy nie było moim zamiarem przywoływanie nienawistnego stereotypu, ale teraz zdaję sobie sprawę, że niezależnie od mojej intencji słowa mają moc i głęboko mnie niepokoi świadomość, że spowodowałem niektórych członków społeczności żydowskiej taki ból moimi słowami. Do tych ludzi, o których mówię, proszę o kontakt. Daj mi szansę, żeby to naprawić. Zapewniam, tak jak zapewniałem już wielu, że gdybym wiedział, że niektórzy słuchacze mogą nawet zinterpretować moje wypowiedzi jako antysemickie, to nie ma absolutnie żadnej szansy, żebym je wypowiedział.

Choć powinno to być oczywiste, nie akceptujemy antysemityzmu. Wszyscy odczuliśmy w pewnym momencie bóle antyżydowskich uprzedzeń. Staramy się czujnie skonfrontować się z antysemityzmem, gdziekolwiek go widzimy, a z obserwacji, jak to robi, wiemy, że robi to również Husam.

Ale jesteśmy również przekonani ponad wszelką wątpliwość, że oskarżenia o antysemityzm są niebezpiecznie nadużywane. Rozpaczamy widząc utrzymywanie się antysemityzmu na świecie. Ale nie znosimy również, gdy polityczny protest przeciwko Izraelowi jest beztrosko mieszany z antysemityzmem, ponieważ zaciemnia on i ucisza wiele uzasadnionego sprzeciwu wobec kraju, którego rejestr naruszeń praw człowieka wciąż się wydłuża.

Husam jest teraz celem okrutnej kampanii oszczerstw. Jego nazwisko i twarz zostały opublikowane w całym Internecie, gdzie setki nienawistnych komentatorów piętrzą rasistowskie obelgi, oczerniają muzułmańskich studentów z HLS, którzy nie mają nic wspólnego z protestem Husama i grożą różnymi formami przemocy przeciwko Husamowi. Ta taktyka jest częścią niestety dobrze zużytego podręcznika, którego celem jest zdyskredytowanie i zniesławienie tych, którzy odważą się rzucić wyzwanie nadużyciom Izraela wobec Palestyńczyków.

Husam jest jednym z niewielkiej garstki Palestyńczyków na kampusie, gdzie panuje przekonanie, że popiera izraelskie działania, które on – podobnie jak większość reszty świata – uważa za zbrodnie wojenne przeciwko swojemu ludowi. Jest zmuszony albo milczeć, albo mówić łagodnie o tym kryzysie. Szanujemy go za odmowę wykonania obu. Prosimy wszystkich innych, aby zastanowili się dwa razy, zanim zaakceptują wszystkie ignoranckie i nienawistne rzeczy, które ludzie o nim powiedzieli.

Opowiadamy się za naszym przyjacielem i rówieśnikiem Husamem oraz z innymi pokojowo protestującymi przeciwko izraelskiej niesprawiedliwości. Tym razem Husam nie wybrał najbardziej pełnej szacunku formy protestu, ale protest nie zawsze jest pełen szacunku. W gruncie rzeczy chodzi o demaskowanie i konfrontację z niesprawiedliwością, co Husam robi z odwagą, której zazdrościmy.

Z poważaniem i Chag Sameach.

Studenci Harvardu opublikowali wersję powyższego listu na Zapis prawa Harvarda . . Jedenastu uczniów podpisali się.

Artykuły, Które Możesz Lubić :