Główny Zabawa Czy Kalifornia jest najlepszym miejscem do uczęszczania do szkoły artystycznej?

Czy Kalifornia jest najlepszym miejscem do uczęszczania do szkoły artystycznej?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Los Angeles nocą.David McNew/Getty Images



Mogę być stronniczy. Miałem to, co najlepsze z obu światów, jeśli chodzi o edukację artystyczną; Uczęszczałem do szkoły sztuk wyzwolonych na Wschodnim Wybrzeżu z silnym wydziałem artystycznym znajdującym się na obrzeżach Nowego Jorku. Następnie, w pierwszym semestrze mojego ostatniego roku, wyjechałem na zachód na krajowy program wymiany do jednej z czołowych szkół artystycznych południowej Kalifornii: California Institute of the Arts, czyli CalArts. Jednak dla wielu studentów zamiana wybrzeża nie jest opcją, a rozważenie zalet i wad zakorzenienia się w dobrze ugruntowanym świecie sztuki Wschodniego Wybrzeża lub uderzenia na szybko rozwijającej się scenie Zachodniego Wybrzeża to trudna decyzja.

Tak więc, kiedy usłyszałem, że CalArts wyznaczył Ravi Rajana na swojego następnego prezesa, aby zastąpić bardzo szanowanego Stevena Lavine'a, byłem podekscytowany możliwością porozmawiania z nowym liderem szkoły o tym, co przyciąga świat sztuki na zachód.

Trochę do przemyślenia: Nowy Jork wciąż ma wiele zasobów do zaoferowania studentom, takich jak Metropolitan Museum of Art, Brooklyn Museum, galerie Chelsea i dwa tygodnie targów sztuki, by wymienić tylko kilka z wielu swoich atutów. Ale obecnie Kalifornia też wygląda całkiem nieźle. Muzea takie jak The Getty, San Francisco Museum of Art i Los Angeles County Museum of Art to encyklopedyczne instytucje o globalnym zasięgu. W zeszłym roku SFMOMA otworzyła ogromny 10-piętrowy dodatek, w którym mieści się rosnąca kolekcja. A w 2018 r. LACMA planuje rozpocząć budowę na nowy obiekt o powierzchni 368 000 stóp kwadratowych . Jest też fakt, że popularna ogólnostanowa inicjatywa The Getty Pacific Standard Time rozpoczyna w tym roku drugą edycję i oczywiście lista galerii i artystów, którzy przenoszą się lub otwierają drugie lokalizacje (Dominique Lévy, Maccarone i Hauser & Wirth) po prostu się trzyma. coraz dłużej.

Możesz zapytać, o co chodzi z Kalifornią? Zapytaliśmy Rajana o jego przemyślenia. W końcu już niedługo sam wyjedzie z Nowego Jorku do Los Angeles. Ravi Rajan.Balarama Heller








CalArts to bardzo wyjątkowa instytucja. Dlaczego?
Jej założycielską energią była współpraca, a więc narodziła się w momencie, gdy szkoła artystyczna Chouinard i Konserwatorium Muzyczne w Los Angeles walczyły. Disney, który miał powiązania z obydwoma, przyszedł i powiedział: „Dlaczego nie zrobimy tej utopijnej rzeczy, nie złożymy tego wszystkiego razem i zobaczymy, co się stanie?”. Myślę, że ta energia założycielska naprawdę pomaga zdefiniować to miejsce.

Szkoła jest rutynowo zaliczana do najlepszych szkół artystycznych w US News i World Reports. Co jeszcze Kalifornia, a konkretnie Los Angeles, oferuje studentom sztuki?
Los Angeles jest niezwykle zróżnicowane i myślę, że to pomaga, ale to szczególny rodzaj różnorodności. Nie mówię, że Nowy Jork nie jest i wiem, że to dlatego, że tam mieszkamy, ale jest inny… Na różne sposoby celebrują swoją odmienność. Duma ze swojego dziedzictwa i bycia wyjątkowym przejawia się w Kalifornii zupełnie inaczej niż w Nowym Jorku.

Ogólne koszty życia w Los Angeles są również niższe niż w Nowym Jorku.
Powiem na poziomie ekonomicznym, naprawdę teraz i w tej chwili łatwiej jest podejmować ryzyko, popełnić błąd i ponieść porażkę i żeby to nie była dla ciebie katastrofa w Los Angeles niż w Nowym Jorku. Po prostu uważam, że w Nowym Jorku jest bardzo drogo. Tak wielu studentów, których absolwent spędza tyle czasu na płaceniu rachunków. I widzę coraz więcej studentów kończących studia i nie chodzących do miasta i idących na przykład do Hudson i doliny rzeki Hudson i mówiących „Jestem w uderzeniu”. Spędzają trochę czasu w mieście, tworzą ich kontakty, a potem się wyprowadzają.

Czy Kalifornia to dobre miejsce dla artystów po studiach?
Jest otwartość na eksperymentowanie i próbowanie nowych rzeczy. Zasady wydają się nieco bardziej intensywne w Nowym Jorku niż w Los Angeles i myślę, że ludzie uważają to za coś dobrego i złego.

W miarę jak świat sztuki staje się bardziej globalny, jak ważna jest lokalizacja w centrum miasta?
Jedną rzecz, którą chcę tutaj podkreślić, odbyliśmy głównie rozmowę domową, ale tak naprawdę ten moment nie ogranicza się do Stanów Zjednoczonych. Myślę, że wkraczamy w miejsce, które jest o wiele bardziej globalną rozmową, a w sztuce jest naprawdę, bardzo ważne, a Stany Zjednoczone to naprawdę kraj imigrantów. To miejsce, w którym wszyscy mamy te historie, a historie są bardzo różne. Nasze wątki historii dzielą się różnymi rzeczami, różnią się i mają wiele wspólnego z kulturami innych krajów na całym świecie. W tej chwili jest to o wiele bardziej globalna rozmowa – zwłaszcza o sztuce.

Dlaczego artyści wybierają inne miasta niż Nowy Jork?
Ma to więcej wspólnego z kulturą miasta, w którym mieszkasz, niż z ekonomią. Myślę, że jest tam też coś pozytywnego, to nie tylko ekonomia. Myślę, że Nowy Jork nigdy nie był powolnym sposobem życia, gdzie jest Dolina Hudson, więc ludzie, którzy wybrali tę opcję, prawdopodobnie nie byli tymi, którzy wybraliby wyjazd do Nowego Jorku lub Berlina – widzę tego wiele. Mówię tylko, że ludzie mogli czuć większą potrzebę lub potrzebę tolerowania dużego miasta i nie wiem, czy tak jest [już], czy będzie tak dalej. Myślę, że artyści są w wielu miejscach na wiele sposobów. Myślę, że to, co się stało, to trochę schowanie sztuki. Aby sztuka naprawdę pozostała istotna dla wszystkich, musimy upewnić się, że jest obecna i żywa w różnych społecznościach, a kiedy już istnieje, ludzie rozpoznają ją jako sztukę.

Więc, które wybrzeże jest najlepsze?
Szczerze mówiąc, to co mówię to to, że nie wiem, czy zachodnie czy wschodnie są najlepszymi wybrzeżami. Nie jestem pewien, czy Nowy Jork czy LA to najlepsze miejsca na świecie. Myślę, że trudniej powiedzieć, że jest teraz najlepsze miejsce na świecie… Nadal widzę wielu młodych artystów wyjeżdżających, jadących do Filadelfii, jadących na północ, przybywających na Zachodnie Wybrzeże, jadących do Berlina. Myślę, że jest po prostu różnorodny, a oni jeżdżą do wszystkich tych miejsc. Nie jadą tylko do L.A.

Artykuły, Które Możesz Lubić :