Główny Pół Ukradłem głowę Prescotta Busha! Więcej przerażających opowieści o czaszce i kościach

Ukradłem głowę Prescotta Busha! Więcej przerażających opowieści o czaszce i kościach

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

A gdybym ci powiedział, że ukradłem czaszkę Prescotta Busha, dziadka George'a W.? Podkradł się do grobu rodziny Bushów w głębi nocy, wykopał trumnę, rozbił ją, wyrwał czaszkę ze szkieletu i wymknął się z nią. Jak byś zareagował? Jak zareagowałby George W. Bush?

Podnoszę te pytania, aby spojrzeć z innej perspektywy na zarzuty przeciwko tajnemu stowarzyszeniu George'a W. Busha, Skull and Bones, które łączą społeczeństwo i dziadka gubernatora Busha z praktyką rabowania grobów. Zadaję te pytania, aby pomóc spojrzeć z innej perspektywy na dziwaczny, ale prawdziwy moment, kiedy wujek George'a W. Busha próbował ofiarować czaszkę małego dziecka urzędnikowi plemienia Apaczów, najwyraźniej próbując zatuszować potencjalny skandal rodziny Bushów. Czy ten szkielet w szafie Busha, który w rzeczywistości był częścią szkieletu, powinien być problemem w kampanii prezydenckiej?

Wygląda na to, że zarzut rabowania grobów po prostu nie umrze. Pojawiło się nowe źródło, aby uzasadnić wcześniejsze zarzuty dotyczące patriarchy rodziny Bushów, Prescotta Busha, i rozszerzyć zarzut z jednego wyrwania czaszki na praktykę Skull and Bones obejmującą całe tajne społeczeństwo. A źródło dodało kolejny zarzut: kradzież tablic rejestracyjnych. Wszystko to maluje obraz rabunku grobów i kradzieży talerzy przez elitę uprzywilejowaną. Praktyki, w tym praktyki jego własnego dziadka, kandydata George'a W., powinny zostać wezwane do odrzucenia lub obrony.

Nowe źródło, które będę nazywać (jak jeszcze?) Deep Skull, pojawiło się ostatnio w odpowiedzi na mój apel na łamach The Braganca (Inside George W.'s Secret Crypt, 27 marca). apel do kobiet z legendarnego, złożonego z samych dziewczyn zespołu Skull and Bones. Były to nieustraszone kobiety, które pod koniec lat 70. wślizgnęły się nielegalnie do sanktuarium błękitnokrwistej sieci Old Boys, zakazanej, pozbawionej okien krypty w stylu egipskim na kampusie Yale w New Haven, którą inicjowani Skull and Bones nazywają Grobowcem.

Dwadzieścia lat temu jedna z dziewczynek z drużyny włamującej się, która składała się wyłącznie z dziewcząt, pokazała mi zdjęcia zrobione wewnątrz Grobowca podczas włamania. I były to bardzo pociągające zdjęcia, jednym z moich ulubionych był rodzaj udawanej imprezy w piżamie, na której dwóch członków zespołu włamywaczy w koszulach nocnych przypominających Laurę Ashley i jeden w męskiej piżamie, skupionych wokół podstawy zegara dziadka Czaszki i Kości, który zawierał szkielet wiszący wewnątrz szklanej obudowy wahadła. Jeden goły palec u nogi trąca prawdziwą czaszkę.

Z powodów stricte dziennikarskich miałam nadzieję, że któraś z tych odważnych kobiet zgłosi się i dostarczy mi zdjęcia z udanego napadu na kryptę tajnego stowarzyszenia, które przez prawie dwa stulecia kształtowało charakter mężczyzn, którzy ukształtowali amerykański charakter. . Znasz apel: odziani w piżamy ninja wylegiwali się w miejscu, które było tajnym odosobnieniem prezydentów takich jak William Howard Taft i George Bush; sędziowie Sądu Najwyższego, tacy jak Potter Stewart; sekretarze stanu, tacy jak Henry Stimson; mandaryni dyplomatyczni, tacy jak Averell Harriman i Robert Lovett; doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego (oraz planiści z Zatoki Świń i architekci wojny w Wietnamie), tacy jak William i McGeorge Bundy; Senatorowie tacy jak Cooper, Chafee, Boren i Kerry, żeby wymienić tylko kilku; magnaci wydawniczy o nazwiskach takich jak Luce i Cowles; CIA rekrutuje Williama F. Buckleya i Williama Sloane Coffin. Tam, w trzewiach Grobowca Czaszki i Kości, przy akompaniamencie okultystycznych męskich rytuałów wiążących, które obejmowały odsłonięcie ich dusz i, jak twierdzą niektórzy, ich ciał, wylewali sobie nawzajem swoje wnętrzności, dzielili się swoimi historiami seksualnymi… i rabowali czaszki razem?

To pytanie ponownie zadał Deep Skull. Jest kobietą, która została potajemnie zabrana do Grobowca, skontaktowała się ze mną, a jej historia jest jeszcze bardziej prowokacyjna, ponieważ została zabrana do Grobowca przez nowicjusza – niesłychane naruszenie mrożących krew w żyłach przysięgi tajemnicy, których domaga się społeczeństwo Czaszki i Kości. jego członków.

Została zabrana do środka i została nie tylko oprowadzona, ale także przekazana sekretom, które teraz mi przekazała. Ale zanim przejdziemy do kwestii skradzionych czaszek, pozwólcie, że przejdę do historii rzekomo skradzionych tablic rejestracyjnych, które moim zdaniem pomagają umieścić oskarżenie o rabowanie grobów przeciwko społeczeństwu George'a W. (i jego dziadkowi) w odpowiednim kontekście.

W moim poprzednim artykule w Obserwatorze, poświęconym czaszce i kościom, mówiłem o pokoju z tablicami rejestracyjnymi wielu stanów. Mówiłem o tym z przymrużeniem oka jako o korekcie wszystkich wielkich teorii spiskowych, które uczyniły Grobowiec Czaszki i Kości epicentrum Ukrytej Dłoni, która potajemnie rządzi światem. Chodziło mi o to, że moc Skull and Bones była daleka od ukrycia – była tam, na twojej twarzy. Mam na myśli, że nawet przy upadku tradycyjnego establishmentu WASP, mają duże szanse na umieszczenie dwóch inicjowanych w Białym Domu w ciągu jednej dekady. Moim celem było również zrównoważenie skupienia się na głębokim voodoo WASP, nałożeniu egzotycznych i okultystycznych rytuałów, które inicjowani, przyszli prezydenci, musieli przejść: historie o nagich zapasach w błocie, seksualne wyznania nagich trumien, bliskie spotkania z faceci z Greenwich i Locust Valley przebrani za szkielety – cała ta mumbo jumbo kryptomasońskich homospołecznych (jeśli nie homoerotycznych) rytuałów wiążących.

Zamiast tego wskazałem na zdjęcia, które zespół włamywaczy pokazał mi pokój z tablicami rejestracyjnymi wielu stanów, jak to nazwałem: coś, czego można się spodziewać w jakimś drugorzędnym domu bractwa na Środkowym Zachodzie. . Ściana pokryta kilkoma tablicami rejestracyjnymi. Ojej, spójrz na wszystkie miejsca, w których byli bracia! Daj mi brewskiego! Ale teraz zaczynam myśleć, że być może nie doceniłem prawdziwego znaczenia Pokoju z tablicami rejestracyjnymi wielu stanów. Teraz myślę, że może to być klucz do zrozumienia sposobu myślenia Czaszki i Kości. To, co zmieniło moje zdanie, to spotkanie z Deep Skull, który wysłał mi następujące pismo, z którego niektóre dane identyfikacyjne usunąłem:

Pod koniec lat siedemdziesiątych miałam chłopaka, który był podsłuchiwany [dla Bonesa], chociaż tak naprawdę nie pasował do profilu, ponieważ wydawał się trochę nieudacznikiem w stylu postaci Johna O'Hary… W każdym razie zabrał mnie do środka… Niestety, nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ponieważ może nie jestem Yalie… Nie wiedziałem, o co chodzi, ale w odniesieniu do pokoju z tablicami rejestracyjnymi, który był rodzajem foyer lub pokoju błotnego na prawo od wejście, które wydaje mi się, że powodem powstania tablic było to, że wszystkie nosiły liczby 322 [mityczna data założenia zakonu Czaszki i Kości, który wywodzi się ze śmierci Demostenesa w 322 rpne] i że było obowiązkiem chłopców z S&B, aby skonfiskować takie tablice, gdy zostaną zauważone… Jeśli mogę jeszcze w czymś pomóc, proszę o kontakt pod powyższym adresem i numerem telefonu.

Nie trzeba dodawać, że skontaktowałem się z nią. Jest szanowaną profesjonalistką, której pracę chwaliły niektóre znane postacie kultury, i pod warunkiem zachowania anonimowości powiedziała mi o wiele więcej, co było fascynujące w jej penetracji sanktuarium Czaszki i Kości – ale pozostańmy chwilę na tablicach rejestracyjnych. Nie, to nie jest Zatoka Świń (za chwilę przejdziemy do ciekawego związku Czaszki i kości z tą tragedią). Ale to więcej niż trywialne. To lekcja immunitetu, jaki może dać przywilej. Załóżmy, że jesteś dzieckiem ze śródmieścia, nie chronionym przywilejami, które trafiło do więzienia za podobną konfiskatę. To nie jest dla ciebie trywialne.

I pomyślcie o tym, co z tymi wszystkimi sędziami, wszystkimi tymi prawnikami i ustawodawcami, którzy przechodzą przez salę ze skonfiskowanymi tablicami rejestracyjnymi wielu stanów, tymi, którzy przysięgali przestrzegać prawa, tymi, którzy skazują dzieci na więzienie za kradzieży, gdy nie chroni ich tarcza przywilejów i zamknięte na kłódkę drzwi Grobowca Czaszki i Kości? Skull and Bones ma być miejscem, w którym najlepsi i najbystrzejsi z elity i uprzywilejowani rozwijają charakter i hodowlę. Ale praktyka konfiskaty tabliczek sugerowałaby, że rodzi rodzaj charakteru z pogardą dla prawa, z wyjątkiem sytuacji, gdy stosuje się je do wykroczeń niższych klas.

Czyje mają dziecko?

Przyjrzyjmy się teraz kontrowersjom dotyczącym skonfiskowanych czaszek, aby zobaczyć, czy to, co teraz wiemy o skonfiskowanych płytach, może wyjaśnić kwestię skonfiskowanych pasztetów, że tak powiem.

Rozważmy najpierw rozpowszechnienie obrazów śmierci, grobu, szkieletu i czaszki w sercu rytuału psychicznej więzi, który wywarł tak potężny wpływ na ludzi takich jak George W.

Szkieletowe obrazy przedstawiające czaszkę i kości do kopania grobów były tam od początku 1832 r., importowane z Niemiec przez założyciela czaszki i kości, generała Alfreda Russella, który wydaje się, że przejął znaczną część ikonografii i filozofii śmierci głowy od niemieckich lóż wolnomularskich. Germański wpływ na Skull and Bones mógł rozciągnąć się na niektóre mniej pikantne tajne stowarzyszenia niż masonowie. SS Hitlera było oczywiście znane z używania insygniów z czaszką i skrzyżowanymi kośćmi, które według niektórych wywodzą się z tych samych niemieckich źródeł masońskich – powiązanie, które według jednego raportu nie pozostało niezauważone przez wtajemniczonych Zakonu. W 1989 roku znany autor, redaktor i gawędziarz Steven L. Aronson opublikował esej na temat Skull and Bones, w którym zacytował członka tego, co wydaje się być tym samym dziewczęcym zespołem włamywaczy.

Najbardziej szokująca rzecz, źródło powiedział panu Aronsonowi, i mówię to, ponieważ uważam, że to trochę ważne – mam na myśli, że prezydent Bush należy do Skull and Bones… wewnątrz jest jak mała nazistowska świątynia. Jeden pokój na drugim piętrze ma kilka swastyk, rodzaj nazistowskiej ikonografii SS macho. Ktoś powinien zapytać prezydenta Busha o swastyki tam.

W uczciwy sposób można sądzić, że to, co zobaczyła ta kobieta, było raczej schwytanymi nazistowskimi pamiątkami niż świątynią – mówi się, że kilka tajnych stowarzyszeń w Yale chwali się na przykład posiadaniem srebra Hitlera. Ale nie wygląda na to, jakie wrażenie odniosła ta kobieta. Tak więc jej sugestia – ktoś powinien zapytać prezydenta Busha o swastyki w tym miejscu – może być tak samo trafna dla George'a W., który wiedziałby o naturze opisanej przez nią świątyni.

W niedzielę, dwa dni przed oddaniem „Obserwatora” do prasy, wysłałem faksem szczegółowe streszczenie pytań postawionych w tej historii do doradcy prasowego Busha, Dana Bartletta, i poprosiłem o komentarz do czasu prasy, w południe we wtorek. Nie nadeszła żadna odpowiedź.

Przejdźmy teraz do relacji między rodziną Bushów a czaszką Geronimo – i czaszką niezidentyfikowanego dziecka. Jedno z sensacyjnych ujawnień, jakie wyjawiła mi Głęboka Czaszka, jeden z sekretów przekazanych jej przez nowicjusza, który zabrał ją do Grobowca, dotyczyło roli czaszek, które zdobią wewnętrzne ściany Grobowca.

Kiedy minęła pomieszczenie z (skonfiskowanymi) tablicami rejestracyjnymi wielu stanów, powiedziała, wchodząc do głównego pomieszczenia Grobowca, zauważyła kominki ozdobione mnóstwem czaszek. Ludzkie czaszki, każda z tabliczką z nazwiskiem. Jej uwaga została natychmiast przyciągnięta, przez jej inicjowaną eskortę, do czegoś, co opisała jako rodzaj szklanej gabloty przypominającej akwarium, wypełnionej czymś, co wyglądało jak turkusowe chipsy zwieńczone czaszką. Powiedziała, że ​​czaszka została zidentyfikowana przez jej przewodnika jako czaszka wielkiego indiańskiego wojownika. Wspominała go jako Cochise, ale po 20 latach mówi, że równie dobrze mógł to być Geronimo.

Jej przewodnik inicjowany wyjaśnił jej, powiedziała mi, że aby udowodnić swoją siłę i być może związać ich wzajemną winą za udział w nielegalnym akcie, każda klasa 15 nowych wtajemniczonych do Skull and Bones musiała wykopać, aby skonfiskować czaszkę sławnej osoby i przywieźć ją do Grobowca, aby umieścić ją w zbiorze czaszek. To sprawia, że ​​zastanawiasz się, jakim innym znanym zmarłym ludziom brakuje czaszek.

Tutaj zaczyna się zaangażowanie rodziny Bushów w zarzut rabowania grobów. W 1986 roku ktoś – wciąż anonimowe nieznane źródło – wysłał fragment prywatnie wydrukowanego dokumentu „Czaszka i kości” do przewodniczącego plemienia Apaczów San Carlos w Arizonie, niejakiego Neda Andersona. Dokument nosił tytuł „Kontynuacja historii naszego zakonu na obchody stulecia”. Jego autorem, jak się dowiedziałem, był członek Skull and Bones F.O. Matthiessen, później profesor Harvardu, znany z przełomowych studiów nad klasyczną XIX-wieczną literaturą amerykańską. Dowiedziałem się również, że oryginał dokumentu znajduje się teraz w bibliotece Harvarda, gdzie na mocy umowy z wykonawcami Matthiessena oraz Skull and Bones nie jest dostępny publicznie.

Dokument jest zapisem szalonej ekspedycji dziadka George'a W., Prescotta Busha i dwóch innych ludzi z Czaszki i Kości, do grobu Geronimo, aby sprowadzić do Grobowca najbardziej spektakularnego „oszusta”, czaszkę Geronimo, wodza Indii. który wziął 49 białych skalpów. … [Prescott] Bush wszedł i zaczął kopać. Czaszka była dość czysta, miała tylko trochę mięsa w środku i trochę włosów.

Niedawno udało mi się potwierdzić, na podstawie kopii oficjalnego katalogu Skull and Bones (którego pochodzenia nie mogę ujawnić), że w rzeczywistości dziadek George'a W. Prescott stacjonował w Fort Sill w stanie Oklahoma, w miejscu grobu Geronimo, w 1918 roku w tamtejszej szkole szkoleniowej artylerii armii amerykańskiej, wraz z Ellery James i Neilem Mallonem, pozostali dwaj mężczyźni wymienieni jako część grupy łupieżczej.

Zwróć uwagę na język: Mówią, że sprowadzą z powrotem do Grobowca najbardziej spektakularnego oszusta. Co sugeruje, że Grobowiec zawiera szereg innych, nieco mniej spektakularnych, ale podobnie skradzionych czaszek. W rzeczywistości, wkrótce po tym, jak historia Geronimo-czaszki pojawiła się w druku i po tym, jak Ned Anderson, przywódca plemienia Apaczów, pozyskał pomoc swojego senatora, Johna McCaina, aby spróbować zorganizować spotkanie z ówczesnym wiceprezydentem Georgem Bushem, innym Pojawił się zarzut o podobny nalot na krzywe czaszki. Grupa mężczyzn z El Paso twierdziła, że ​​ma dowód na to, że w 1923 roku pięciu mężczyzn Skull and Bones zapłaciło łącznie 25 000 dolarów, aby zapłacić za nabycie czaszki Pancho Villa. Mark Singer zbadał zarzut napadu na czaszki El Paso-Pancho Villa dla The New Yorker w 1989 roku i zakończył się nieco sceptycznie, podobnie jak ja.

Ale w trakcie swojej bardzo odwracającej uwagi na temat twierdzenia o czaszce Pancho Villa, pan Singer podaje zdumiewający szczegół na temat równoległej próby odzyskania czaszki Geronimo: niezwykły raport o spotkaniu twarzą w twarz, a nawet twarzą w czaszkę. spotkanie przedstawicieli plemienia Apaczów, Neda Andersona, z przedstawicielami Skull and Bones, w tym bratem George'a Busha, Jonathanem!

Według pana Singera, Endicott Peabody Davison, prawnik określany jako wyznaczony rzecznik Russell Trust Association, skorupa korporacji Skull and Bones opisał dokument dotyczący rabowania grobów Century Celebration jako autentyczny – ale sam nalot był apokryficzny. Niemniej jednak w 1986 roku [Davison] i inni przedstawiciele Skull and Bones – wśród nich brat George’a Busha Jonathan – spotkali się z Andersonem. Przynieśli czaszkę i zaoferowali ją Andersonowi, ale odmówił, ponieważ wydawało się, że nie jest to ta sama, którą widział na zdjęciach ukradkiem dostarczonych przez anonimowego dysydenta z Bones. Nos i wnęki oczu nie pasowały. Również Anderson obraził się na dokument, który Davison chciał podpisać, który stanowił, że ani Apache, ani Skull and Bones nie będą publicznie omawiać całej sprawy.

Byłem zafascynowany tą relacją: wkrótce będzie bratem prezydenta Busha oferującym Apaczom czaszkę, którą podobno ukradł ich ojciec! Żądanie od Apaczów przysięgi milczenia prawdopodobnie w celu ochrony rodziny Bushów, jak również Bones. Ale zaglądając dalej w odcinek, znalazłem jeszcze bardziej niezwykły szczegół dotyczący tego spotkania twarzą w twarz: Czaszkę Nieznanego Dziecka. Pojawił się we wcześniejszej relacji z kontrowersji Geronimo, która po raz pierwszy wybuchła w 1988 roku w Republice Arizony. W nim reporter Republiki Paul Brinkley-Rogers ujawnia inny fakt dotyczący dokumentu, który delegacja Bush/Bones poprosiła o podpisanie Apaczów: Anderson nazwał dokument „bardzo obraźliwym dla Hindusów”. powiedział, że członkowie Skull and Bones przekazali czaszkę „ekspertowi z New Haven”, który ustalił, że szczątki należały do ​​dziecka, a zatem „nie mogą być szczątkami Geronimo”.

Mrożące krew w żyłach! Teraz mamy nie tylko tajemnicę czaszki Geronimo, mamy tajemnicę czaszki dziecka. Co robił brat George'a Busha z czaszką martwego dziecka w rękach? (Wiadomość pozostawiona pod numerem Jonathana Busha w Connecticut nie została zwrócona.)

Mrożące krew w żyłach również domniemanie przywileju: Hej, wy naiwni Apaczowie, nie mamy czaszki, o którą prosiliście, ale jeśli podpiszecie ten dokument i nie będziecie mówić, damy wam kolejną czaszkę, którą akurat mamy leży w pobliżu. Traktowanie Apaczów jak dziecko.

Ale tymczasem chcę wiedzieć: kim było to dziecko? I jak jego głowa znalazła się w Grobowcu Czaszki i Kości?

Moja próba uzyskania dalszych informacji od korporacji szkieletowej Skull and Bones, Russell Trust Association, zaowocowała odkryciem fascynującej gry korporacyjnej, która prowadziła z powrotem do Zatoki Świń. W dzisiejszych czasach każdy badacz, który próbuje wyśledzić informacje z Russell Trust Association, dowie się z biura korporacyjnego sekretarza stanu Connecticut, że taki podmiot nie istnieje. To trochę oszustwo. Peggy Adler, moja współpracowniczka zajmująca się badaniem tej historii, wymagała błyskotliwych porównań i dokładnego przestudiowania tajnych katalogów Skull and Bones, aby odkryć, że Russell Trust Association zmieniło nazwę prawie cztery dekady temu i skutecznie wymazało jego istnienie. z historii firmy.

Zrobił to, likwidując siebie, a następnie ponownie wcielając się w mało informacyjną, anonimowo brzmiącą nazwę RTA Incorporated. I wybrał na to bardzo szczególny moment w historii. Nowe dokumenty założycielskie, które wymazały stuletnie Russell Trust Association, zostały złożone o godzinie 10:15 14 kwietnia 1961 roku. Dwie godziny później, w południe tego dnia, wydano rozkaz rozpoczęcia operacji w Zatoce Świń – tajna inwazja finansowana przez CIA na Kubę Castro, krwawe fiasko, które wciąż nas prześladuje cztery dekady później.

Zbieg okoliczności? Prawdopodobnie. Ale prawdą jest również, że jednym z twórców Zatoki Świń CIA był człowiek o nazwisku Richard Drain, Skull and Bones ’43. A planistą Białego Domu operacji w Zatoce Świń był McGeorge Bundy, Skull and Bones ’40. A łącznikiem Departamentu Stanu dla operacji w Zatoce Świń był jego brat William P. Bundy, Skull and Bones ’39. A człowiekiem, który złożył dokumenty o reaktywacji, które wymazały istnienie Russell Trust Association w dniu Zatoki Świń, był Howard Weaver, Skull and Bones '45W (klasa George'a Busha), który przeszedł na emeryturę z C.I.A. w 1959 roku. Wszystko to może prowadzić do podejrzeń, że korporacyjna skorupa Skull and Bones została wykorzystana jako tajny kanał funduszy dla Zatoki Świń, a następnie wymazana z istnienia, aby ukryć powiązania w trakcie inwazji.

Mimo to, po raz kolejny, nie jest to żadne tajne powiązanie między Czaszką i Kościami a Zatoką Świń, które jest tak szokujące i odkrywcze, to jawne powiązanie: niezależnie od tego, czy używali Russell Trust Association jako rurociągu, czy nie, fakt, że wszystkie te Czaszki i Geniusze Bones wymyślili tak jawnie idiotyczny plan, przede wszystkim skandal. Odważni mężczyźni zginęli z powodu ich elitarnej mentalności tajnego społeczeństwa. A potem dali nam Wietnam. Obawiasz się o przyszłość naszego kraju, jeśli George W. zwróci się do tego typu osób po radę.

W każdym razie, używając tajnej nowej nazwy firmy, udało mi się poznać tożsamość obecnych funkcjonariuszy RTA Inc. Ale w czasach prasowych ani prezes RTA, emerytowany adwokat David George Ball, ani skarbnik Henry P. Davison, odpowiedziałem na moje prośby o dalsze informacje.

Jeszcze raz, aby umieścić tę troskę w kontekście: Zdjęcie na okładce mojej nowej książki Sekretne części fortuny, która przedrukowuje moje oryginalne śledztwo z 1977 roku oraz nowe rewelacje z Deep Skull, przedstawia mnie na stopniach Grobowca Czaszki i Kości trzymającego czaszkę pod pachą (patrz zdjęcie na stronie 13) i kilka osób pytało mnie, czyja to czaszka. Gdybym miał powiedzieć, że to czaszka Prescotta Busha, wyobraziłbym sobie, że wszyscy z rodziny Bushów rzuciliby się na moją czaszkę. Ale w jakiś sposób czaszka Apacza lub niezidentyfikowanego dziecka w posiadaniu Skull and Bones jest uważana za nieszkodliwy żart? Nie sądzę.

Pozbawienie kości zmarłych właściwego miejsca spoczynku wiąże się z osobliwą grozą. Groza i przekleństwo. Na swoim własnym grobie Szekspir kazał wykuć w kamieniu klątwę: Błogosławiony człowiek, który oszczędza te kamienie / I przeklęty, który porusza moje kości.

Niniejszym oferuję swoje dobre usługi rodzinie Bushów, aby naprawić sytuację i odrzucić klątwę. Jestem gotów spotkać się z Jonathanem Bushem, moim starym kolegą z Yale George'em W., a nawet z każdym członkiem rodziny Bushów (może z wyjątkiem Barbary), aby zorganizować zwrot czaszki tego biednego dziecka jego rodzicom. I daj tym wszystkim innym czaszkom porządny pochówek.

Artykuły, Które Możesz Lubić :