Główny Kino Jak eksperymentalni kompozytorzy stworzyli nominowaną do Oscara ścieżkę dźwiękową Liona

Jak eksperymentalni kompozytorzy stworzyli nominowaną do Oscara ścieżkę dźwiękową Liona

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Dev Patel wtel Lew .Mark Rogers/The Weinstein Company



Nagroda Akademii za najlepszą oryginalną ścieżkę dźwiękową zwykle nie jest najbardziej ekscytującą nagrodą, na którą warto mieć oko podczas nocy oscarowej. Generalnie są to te same nazwiska w kółko: Marvin Hamlisch, James Horner, Jerry Goldsmith, Ennio Morricone, John Williams, Hans Zimmer, Howard Shore, Danny Elfman, Thomas Newman…

A Newman rzeczywiście wrócił w tym roku do rywalizacji o pracę nad filmem science fiction Pasażerowie. Ale z czym musi się zmierzyć, oprócz niepowstrzymanej siły, którą jest bujny Justin Hurwitz La La Land ścieżka dźwiękowa , a mistrzowska partytura Nicholasa Britella dla Światło księżyca, to trio czołowych nazwisk współczesnej muzyki eksperymentalnej: Mały Lewi , nominowana za mroczną, nawiedzoną muzykę do Jackie , oraz zespół Volkera Bertelmanna, znanego również jako Hauschka oraz amerykański kompozytor i artysta nagrywający Kranky Dustin O’Halloran (połowa ambientowego duetuSkrzydlaty zwycięstwo dla ponurych) za ich partyturę za wstrząsającą adaptację prawdziwej historii Lew .

Zarówno wybitni, jak i znakomici pianiści w sensie klasycznym Bertelmann i O’Halloran znakomicie się uzupełniają. Ich pięknie minimalistyczna muzyka na fortepian i smyczki jest idealnym tłem dla historii Saroo Brierleya, australijskiego biznesmena indyjskiego pochodzenia, który został rozdzielony z matką w wieku 5 lat podczas wizyty w kraju Down Under, tylko po to, by zostać adoptowanym przez australijskich rodziców i potem 25 lat później, za pośrednictwem Google Earth, połącz się ponownie ze swoją biologiczną matką.

The Braganca niedawno rozmawiał z Bertelmannem i O'Halloranem przed rozdaniem Oscarów, aby dowiedzieć się, jak to jest być częścią tej gigantycznej hollywoodzkiej maszyny.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=0D-gEOMi5_o&w=560&h=315]

Muzyka filmowa zawsze była bramą dla fanów muzyki do muzyki klasycznej lub innych form kreatywnej muzyki. Jak daleko wstecz cofasz się w muzyce filmowej jako słuchacz?

Volker Bertelmann: Brałem lekcje gry na fortepianie w wieku 9 lat i to było bardziej klasyczne szkolenie w małej niemieckiej wiosce. To znaczy, skończyłem jako lepszy od nauczyciela gry na fortepianie, ale nie mogłem znaleźć innego, ponieważ wioska była tak mała, że ​​był tylko jeden nauczyciel. A ja już zaczynałem grać w zespołach i robiliśmy dużo coverów Rolling Stones i piosenek Beatlesów. Wszystkie rodzaje muzyki, nas zainspirowały.

Mój pierwszy syntezator Moog Prodigy kupiłem w wieku 13 lat z pieniędzy, które dostałem za bierzmowanie w kościele. I pamiętam długą dyskusję na ten temat z przywódcą społeczności chrześcijańskiej w naszej wiosce, ponieważ teraz myślał, że jadę z syntezatorem w okolice diabła.

Ale z tym zespołem, w którym byłem jako nastolatek, swoją pierwszą muzykę tworzyłem do niemieckiego serialu telewizyjnego, kiedy miałem 18 lat. Oni włączyli do filmu nasze piosenki; niekoniecznie było tak, że robiłem partyturę. Nie mam zbyt wiele związku ze mną i filmami fabularnymi, ale przez długi czas miałem bardzo silny związek z teledyskami i małymi krótkimi filmami.

Nigdy nie widziałem siebie jako kompozytora do wielkiego filmu fabularnego, chociaż uwielbiam muzykę Ennio Morricone i Johna Williamsa. Właściwie nigdy nie czułem, że mogę pracować z orkiestrą. To było zbyt daleko od mojego świata.

Dustin O’Halloran: Dorastając, zawsze słuchałem muzyki filmowej, więc dla mnie zawsze była to moja twórcza inspiracja i wpływy od Morricone do wczesnego Johna Williamsa, Nino Roty, Georgesa Delerue. Od zawsze kochałem muzykę filmową. Dorastałem w latach 70. i 80. Pierwszy raz, kiedy zobaczyłem Bliskie Spotkania Trzeciego Rodzaju, to było tak kultowe. Ten motyw.

Zdajesz sobie sprawę, że siła muzyki klasycznej i muzyki filmowej od tak dawna szły w parze. Oglądanie 2001: Odyseja kosmiczna, moja mama zabrała mnie, żebym to zobaczył, kiedy byłem dzieckiem, a te kawałki muzyki, które myślałem: Co to jest? I to była dla mnie brama do muzyki klasycznej, ponieważ wszystkie te klasyczne utwory, których używał Kubrick. Volkera Bertelmanna.Facebook








A jednak jesteście teraz na liście finalistów za najlepszą oryginalną muzykę podczas tegorocznej ceremonii wręczenia Oscarów dla Lew. A tegoroczni nominowani wyrażają być może najszerszy wachlarz stylów do tworzenia muzyki do filmów, jaki kiedykolwiek mógł istnieć. Jak oceniasz pole do nagrody w tym roku?

Bertelmann: Myślę, że to kamień milowy, powiedziałbym. Johann Johansson, Dustin i ja jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i dużo czasu spędzaliśmy razem w trasie, dzieląc scenę i kwartety smyczkowe. I odbyliśmy długą rozmowę o tym, jak siedzieć razem przy stole na Złotych Globach, dyskutując o tym, jak to jest takie miłe, że jesteśmy tutaj wszyscy razem.

W żaden sposób nie sprzeciwiam się starym sposobom komponowania muzyki filmowej i uznanym kompozytorom filmowym, ale tegoroczna dziedzina otwiera wiele możliwości, ponieważ reżyserzy używają teraz muzyki, którą naprawdę lubią, zamiast tego, co wybiera dla nich studio.

O’Halloran: Szczerze mówiąc, żeby mieć tak wielu nominowanych po raz pierwszy, nie wiem, czy to się kiedykolwiek zdarzyło. Thomas Newman jest jedynym nominowanym wcześniej nominowanym. Był nominowany 14 razy i nie zdobył Oscara. A potem wszyscy jesteśmy nowicjuszami.

Myślę, że to ciekawy rok. Fajnie, bo otwiera się idea tego, czym może być muzyka filmowa, co oznacza, że ​​jest to bardziej rozbudowana i kreatywna sztuka, a nie tylko: No cóż, oto orkiestra, robisz muzykę filmową i to jest usługa. Wszyscy jesteśmy artystami i pochodzimy z różnych światów i myślę, że to fajne. Wszystkie wyniki są naprawdę dobre i zasługują na uznanie. Dustina O’Hallorana.Dzięki uprzejmości Dustina O'Hallorana



I właśnie dlatego jest tak interesujący dla fanów muzyki, zwłaszcza tych z nas, którzy słyszeli o tobie, Dustin i Johannie, ponieważ jesteśmy fanami wytwórni takich jak Temporary Residence, Kranky i Fat-cat, którzy wydali naszą muzykę przed Lew i Przyjazd. To wyjątkowy moment dla współczesnej muzyki eksperymentalnej, kiedy wszyscy zostaliśmy nominowani do Oscarów.

Bertelmann: Mam to samo odczucie, zwłaszcza że nie jestem w tym osamotniony. Były czasy w przeszłości, kiedy był tylko jeden kompozytor, jak Johann, który był nominowany w przeszłości i był otoczony przez wielu bardzo znanych kompozytorów. I myślę, że czuł, jakby chciał mieć wokół siebie kilku swoich ludzi, podczas gdy nie czuł się tak samotny przy tym stole. Poza tym wydaje mi się, że sceny w pewien sposób przenikają się ze sobą, co również jest dla nas dobre.

Bardzo chciałbym spotkać się przy okrągłych stołach z facetami takimi jak Thomas Newman czy Hans Zimmer, którzy mają zupełnie inne doświadczenia, którymi mogą się podzielić. Mam nadzieję, że w którymś momencie będziemy mogli się spotkać i zainspirować się nawzajem. Ale to nie znaczy, że musisz kochać każdego kompozytora i każdy rodzaj muzyki. Ale przynajmniej byłoby miło dać sobie nawzajem trochę inspiracji i to jest nadzieja, której trzymam się podczas całej tej podróży.

O’Halloran: Mam nadzieję, że wszystkie te rzeczy inspirują, a fakt, że wielu młodych ludzi, którzy widzą, że Hauschka, ja i Mica pracujemy w podziemnym świecie, będzie miało wpływ na ludzi. Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek będę nominowany do Oscara, więc to dla mnie duża niespodzianka. Ale myślę, że miło jest wiedzieć, że jeśli trzymasz się tego, w co wierzysz i starasz się tworzyć dobrą muzykę, możesz się przebić i znaleźć sposób.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=-RNI9o06vqo&w=560&h=315]

Jak to było z waszej perspektywy znaleźć się w tej gigantycznej hollywoodzkiej maszynie?

Bertelmann: To było dzikie, chociaż La La Land bierze to wszystko. [Śmiech] Jesteśmy z tym całkowicie w porządku; Naprawdę bardzo lubię Justina Hurwitza. Jest naprawdę miłą, cudowną osobą i bardzo się cieszę, że wygrywa. Ale kiedy tam siedzisz, pojawia się napięcie i nie chodzi o ciebie i innych, to raczej tak, jakbyś miał pewne przeczucie: Och, może tym razem wygram. Ale jest dużo miłości do Ziemia La La, i ma to bardzo szczególne znaczenie w Ameryce, a zwłaszcza w Kalifornii, ponieważ ten film jest hołdem dla Hollywood i Los Angeles. Nawet w Londynie przyznawali to.

Ale z drugiej strony jestem bardzo dumny, że jestem częścią tej dziedziny, ponieważ Lew ma tak głębokie i interesujące znaczenie w środku, że oznacza współczucie i odnajdywanie nadziei, co dla mnie jest tak szczęśliwe, że mogę dzielić się tymi rzeczami i może to jest najwspanialsza część tego, że mogę dzielić się tym z przyjaciółmi. Możemy chodzić na wszystkie te wydarzenia i po prostu cieszymy się, że jesteśmy razem, i to dla mnie w tej chwili jest tym, co naprawdę w tym lubię.

A jednocześnie naprawdę fajnie jest spotkać ludzi, którzy są w pewien sposób tak twórczo aktywni i wyczuwają cały biznes. Ale w pewnym sensie mnie to uspokaja, ponieważ czuję, że nauczyłem się również czegoś o realistycznej stronie rzeczy, na przykład o tym, ile pracy trzeba poświęcić na uznanie tych filmów. Jest tak wielu ludzi, którzy pracują nad sukcesem tych filmów, a nawet wtedy nie zawsze jest jasne, że będzie to sukces. Samo bycie częścią jednego z tych filmów daje mi pogląd na wszystkie te rzeczy.

O’Halloran: Muszę przyznać, że to dość wyjątkowy film i to niesamowita grupa ludzi, którzy go nakręcili. Być na tym świecie i doświadczać tego z tym filmem i z tymi ludźmi, którzy są tak przyziemni i wkładają tyle pasji i pracy w to, co robią, jest całkiem przyjemnym sposobem, aby to doświadczyć.

Ponieważ pod koniec dnia jesteśmy dumni z filmu i nie chodzi tylko o nagrodę, chodzi o to, aby ludzie go zobaczyli i zwrócili na niego uwagę, na którą zasługuje. I myślę, że pod wieloma względami ważne jest, aby filmy z tego rodzaju przesłaniem przyciągały więcej uwagi, ponieważ jest to film z przesłaniem o miłości i nadziei, a my po prostu tego teraz potrzebujemy.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=AXGP-8ck2ws&w=560&h=315]

Jako tata małego chłopca, oglądam Lew to nie lada wyzwanie, bo dość trudno jest zobaczyć, jak małe dziecko wpada w taką sytuację Saroo Brierley wytrzymał. Ale to po prostu urzeka, gdy naprawdę skupisz swoją uwagę na historii…

Bertelmann: To naprawdę wzruszające. Mam 4-letniego synka i myśląc, że gdzieś go zostawią albo wskoczy do złego pociągu jak Saroo, to szereg zbiegów okoliczności, które tak naprawdę prowadzą do tego, że wsiada do pociągu, który zabiera go gdzie indziej. To trochę tak, jak czasami życie może się potoczyć.

Będąc w MoMA na premierze i zobaczyć prawdziwego Saroo, podczas gdy Bill Clinton przygląda mu się opowiadającego o swoim życiu z publiczności. Patrzysz na tę sytuację i jesteś jak człowieku, czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że wskoczysz do niewłaściwego pociągu w wieku 5 lat i zostaniesz zaatakowany przez porywaczy ciał i znajdziesz się w tak wielu niebezpiecznych sytuacjach, że znajdziesz wyjście bez szkody, znajdź rodzinę, która się tobą zaopiekuje, poszukaj swojej prawdziwej matki i nagle jesteś w filmie o swoim życiu i sprzedaj swoją historię za nieważne pieniądze i żyj z tego.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=izUy0EIt4lE&w=560&h=315]

Myślenie, że dwóch z pięciu nominowanych do nagrody za najlepszą oryginalną muzykę pochodzi ze świata eksperymentalnego i awangardowego popu, naprawdę pokazuje coś w rodzaju obietnicy sztuki komponowania muzyki do filmu w sposób, którego nie widziano od czasów Roy Budd i Lalo Schifrin.

Bertelmann: Byłem przy okrągłym stole hollywoodzkich kompozytorów i siedziałem obok Hansa Zimmera. A właściwie był tak zainteresowany i wiedział o wszystkich. Wiedział o wszystkich młodych kompozytorach i słyszał o wszystkich naszych nazwiskach i tym, co robiliśmy. I to dało mi wiele nadziei, ponieważ chcę być taki również, gdy jestem stary.

Chcę być w stanie zaakceptować, kiedy nowi, młodsi ludzie przychodzą i torują nowe drogi, a ja już wiem, co robią i cieszę się, że ich spotykam. Ale to oznacza, że ​​musisz być nieustraszony i musisz być oderwany od swojego ego.

O’Halloran: Pomysł, że wystarczy użyć orkiestry, te czasy już minęły. A także uważam, że ograniczenia są matkami wynalazków. Budżety filmowe nie są tym, czym były w latach 80. i 90.

Teraz kompozytorzy dostają 20 000 dolarów, a studio jest jak, OK, nagrywa i produkuje całą muzykę do filmu. Więc nie możesz iść i stworzyć orkiestry. Ale możesz znaleźć dynamikę tego, jak sprawić, by to działało, więc zmusza ludzi do większej kreatywności w tym, co mają, a to z pewnością czasami może być dobrą rzeczą.

Artykuły, Które Możesz Lubić :